Niech będzie pochwalony...

[Anonymous]

Karwasz twarz...zajacnupagadi-co masz do ekshibicjonizmu ?? Nie lubisz tego robić na oczach jakieś zacnej samiczki/samiczek ??
A wracając do meritum : wiem jaką Dziewczynkę i Chłopczyka masz na myśli i faktycznie licznik ostro bije często za zwykłe bzdurki,ale ponieważ nasze Forum nie jest Sorboną czy Harvardem to chyba nie ma co analizować merytoryki przyznawania pochwał .Niech se każdy przyznaje za co chce...a i tak wiadomo kto jest najmądrzejszy

co to takiego SG, ze zapytam naiwnie?

SG=SafeGroup.pl dawne Forum Aviry po pacyfikacji przez ludzi pełnych pychy .

 

[Anonymous]

Sławek wiesz co znaczy ta emotka za tym zdaniem? Jeśli nie to sobie sprawdź...

Jak ktoś mnie prowokuje głupawymi docinkami to odpowiadam, taki już jestem i się nie zmienie

 

[zajacnupagadi]

Karwasz twarz...zajacnupagadi-co masz do ekshibicjonizmu ?? Nie lubisz tego robić na oczach jakieś zacnej samiczki/samiczek ??

Nic nie mam. Body language to mój język

 

[sheriff]

To moze ktos napisze kto to i jakie to niki sa , jak jechac z koksem to na calosc a nie cichociemni sami pisac jawnie kto i co zrobil a dopiero potem zastanawiac sie nad rozwiozaniem problemu bo gdybanie do niczego nieprowadzi :nea i troche postawy obywatelskiej i niebac sie zabierac glosu to nie te czasy ze cenzura - pozdrawiam wszystkich zdrowo myslocych na tym forum

 

[Elvis]

To moze ktos napisze kto to i jakie to niki sa , jak jechac z koksem to na calosc a nie cichociemni sami pisac jawnie kto i co zrobil a dopiero potem zastanawiac sie nad rozwiozaniem problemu bo gdybanie do niczego nieprowadzi :nea i troche postawy obywatelskiej i niebac sie zabierac glosu to nie te czasy ze cenzura - pozdrawiam wszystkich zdrowo myslocych na tym forum

Masz w pierwszym poście napisane. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

 

[yuppy]

Ok, to ja zrobię tak: za skromną opłatą mogę przyznawać pochwały (ok. 1,5zl coby mi na VIPa z biedronki starczyło, w ramach promocji "buy 2 get 1 free" mogę przyznać 3 pochwały "tylko" za 5zł ) .
Zainteresowani?

PS. Zastrzegam sobie prawa do w/w pomysłu !! ala

edit:

PS2. To wyżej miało/ma być śmieszne Rzeczywiście pochwały co niektórych to ni z gruszki ni z pietruszki, ale mi to zwis i powiew

 

[sheriff]

To moze ktos napisze kto to i jakie to niki sa , jak jechac z koksem to na calosc a nie cichociemni sami pisac jawnie kto i co zrobil a dopiero potem zastanawiac sie nad rozwiozaniem problemu bo gdybanie do niczego nieprowadzi :nea i troche postawy obywatelskiej i niebac sie zabierac glosu to nie te czasy ze cenzura - pozdrawiam wszystkich zdrowo myslocych na tym forum

Masz w pierwszym poście napisane. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

Kolega mnie zle zrozumial chodzilo mi o wszystkie problemy na tym forum a nie tylko o ten jeden a czytam ze zrozumieniem a odnioslem sie do wszystkich problemow - pozdrawiam kolege

 

[Anonymous]

Szkoda, że osoba, która napisała ten temat (domyślam się kto...) nie ma tyle odwagi, aby napisać to pod swoim starym nickiem, tylko musi zakładać multikonta. To przykre, że tak bardzo boisz się wypowiedzieć swoje zdanie, że musisz się ukrywać.
Najlepiej jednak byłoby, gdyby opcja przyznawania pochwał została wyłączona, mnie osobiście nie jest to potrzebne do szczęścia i czytając niektóre wypowiedzi wiedzę, że nie tylko mnie
tak byłoby najlepiej bo nikogo by nie doprowadzało do szału, że ten ma tyle pochwał, a ten tyle

 

[zajacnupagadi]

Szkoda, że osoba, która napisała ten temat (domyślam się kto...) nie ma tyle odwagi, aby napisać to pod swoim starym nickiem, tylko musi zakładać multikonta. To przykre, że tak bardzo boisz się wypowiedzieć swoje zdanie, że musisz się ukrywać.
Najlepiej jednak byłoby, gdyby opcja przyznawania pochwał została wyłączona, mnie osobiście nie jest to potrzebne do szczęścia i czytając niektóre wypowiedzi wiedzę, że nie tylko mnie
tak byłoby najlepiej bo nikogo by nie doprowadzało do szału, że ten ma tyle pochwał, a ten tyle

Droga Olu!
To nie kwestia odwagi, ale komfortu.
Wiele znanych osób pisało pod zmienionym nazwiskiem, by nie wspomnieć o Konopnickiej, Asnyku, Brzechwie, Sienkiewiczu, Prusie, Twainie, Orwellu, itd.
To wszystko to peryferie, meritum sprawy leży gdzie indziej.
Pozdrawiam

 

[Anonymous]

wszystko spoko... tylko po przeczytaniu tego tematu i pierwszego postu zastanawia mnie czego Autor oczekuje ??że co , ze ludzie nie będą dawali sobie pochwał ? po oskarżeniu chciał bym abyś napisał twój punkt widzenia i rozwiązania tego (dla Ciebie) "problemu"
"towarzystwa wzajemnej adoracji"(zakładam ze tak chciałeś te osoby określić) były i będą w życiu codziennym jak i wirtualnym
a czepianie się tego jest w moim odczuciu objawem trochę niezrozumiałej frustracji
mi to kompletnie nie przeszkadza bo jak wszędzie nie ma rozwiązań idealnych, cieszących ogół
jeszcze jedno-jakiś czas temu pewien z modow stwierdził na mini czacie ze multikontowość powinna być karana
... z tego co widać proceder ma miejsce, wiec do działania

 

[vonz]

a zakończenie miłego dnia ......Niech będzie pochwalony...
-zrobiło się bardzo,, fajnie,, na tym forum dlatego się wynoszę i chciałbym powiedzieć- żegnam Wszystkich i Pozdrawiam!
z wyjątkiem x i x /oni będą wiedzieć/komentarz zbędny
co za długo to niezdrowo
vonz

 

[OXYGEN THIEF]

Nic nie rozumiem, o co chodzi z tymi pochwałami ??
Od tego są żeby wystawiać, nie wnikam kto komu za co wystawia pochwały a droczenie się że X ma tyle a Y ma tyle uważam za bezsensowne.

 

[Anonymous]

ja również nie rozumie
kogoś to mierdzi
to niech szpera po ciekawych linkach i szuka informacji czy ciekawych programów a pochwały się posypią
to wszystko

 

[tofana]

Niech będzie pochwalony...
Te sakramentalne słowa niech nikogo nie zwiodą. Symbolizują pewien proceder uprawiany na łamach PzD, z gatunku mniej śmiesznych. Sprawa tak nabrzmiała, że trudno ją zamieść pod dywan, chyba, że latający (z uwagi na większy zasięg). Ale ad rem.
Jestem długoletnim użytkownikiem, niech nie zmyli Was mój login utworzony niedawno, specjalnie na pewne okazje.
Sprawę, którą chciałbym poruszyć, to kwestia przyznawania pochwał na forum. Dla niektórych niezauważalna, dla innych mniej ważna, ale dla niektórych to sprawa super ambicjonalna, efekt buzowania gruczołów próżności, takich indyczych korali pomieszanych z pawimi piórkami, próżniaczy koktajl Mołotowa.
Są wśród nas użytkownicy, którzy stworzyli sobie pewnego rodzaju spółdzielnię do przyznawania pochwał. Można by i zrozumieć pewne ciągoty, ale nie mogą one być tak bardzo eksponowane i to na forum z jednej strony ekskluzywnym, z drugiej zaś publicznym. Ekshibicjonizm w każdej postaci jest odejściem od pewnej normy.
Przedmiotowa dwójka (a może jedna i ta sama osoba z dwóch różnych loginów) przyznaje sobie wzajemnie pochwały, ciągnąc w górę licznik widoczny przy ich loginach, z tym, że login o damsko brzmiącej nazwie jest bardziej aktywny od męskiego, taka kobieca uległość wobec samca alfa.
W swym działaniu są niezwykle skuteczni. Wziąwszy pod uwagę ilość pochwał przypadającą na ilość napisanych przez nich postów, nikt im praktycznie nie dorównuje, za wyjątkiem może jednego użytkownika. I tak męsko brzmiący login ma ich na ten moment ponad 100 na niecałe 500 postów, co oznacza, że co 5-ta jego myśl jest "godna" pochwały. Może daleko mu jeszcze do Mao Tse Tunga, ale na głowę bije Oxy'iego, który może pochwalić się co 40-tą "pochwaloną" wypowiedzią.
Dla lepszego zobiektywizowania kwestii weźmy dla przykładu superaktywnego użytkownika VIP - Kamelkę, mającego identyczną ilość pochwał, co przedmiotowy samochwała, aczkolwiek postów 4 razy więcej, co summa summarum daje wskaźnik "pochwalności" 1 do 20. Co do aktywności Kamelki i jego merytoryczności nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Weźmy innego użytkownika - grześka1920. Ponad 600 postów, prawie 300 pochwał. Jest lepszy od samochwały, ale nie do pokonania, jeśli chodzi o treść postów.
Weźmy jeszcze innego - Vonza - ze skutecznością "pochwałową" 1 do 12. Trudno chyba zaprzeczyć i jego wysokiej merytoryczności.
Dlaczego przedmiotowa dwójka (czy też dr Jekyll i mr Hyde w jednej osobie) nie stworzą sobie na swój własny użytek prywatnego forum wzajemnej adoracji???
Dzięki giveawayday, dzięki Tofana. Gdyby nie wy, to lato przeszłoby bez większego echa. Na forum, oczywiście.

Nie chce mi się czytać dalszych postów, ale czuję ... VONZa, co mnie co jakiś czas "szturcha i upomina" za czyny "wołające o pomstę do nieba" (a propo's tytułu). I wyzywa od ... blondynek. Naprawdę!
Mogę się mylić.
Ambicja czy kompleksy? Zostawiam to autorowi do rozpoznania w ramach autokrytyki.

 

[vonz]

Na koniec Ci powiem @tofana,że ty masz nierówno pod sufitem.
Napisałem Ci wracaj do zabw lalkami ,a nie plątania się po forach a wyżj jest mowa nie o mnie.Z czasem napewno wyjdzie kto to napisał Napewno nie ja.