A
Anonymous
Przedstawiciele niemieckiego urzędu zalecają obywatelom używanie innych przeglądarek niż ta należąca do Microsoftu.
Internet Explorer ma poważną lukę bezpieczeństwa. Zagrożeni są użytkownicy przeglądarki Microsoftu numer 7,8 i 9 w Windows XP, Vista oraz 7 ( więcej na ten temat znajdziesz Tutaj). A tymczasem niemiecki rząd ostrzega swoich obywateli przed tym zagrożeniem
Urzędnicy z urzędu ds. bezpieczeństwa informatycznego zalecają użytkownikom sieci korzystanie z innych przeglądarek, dopóki problem z IE nie zostanie rozwiązany. Na razie nie wiadomo, kiedy to nastąpi, ale Microsoft już przygląda się sprawie
Wystarczy odwiedzenie spreparowanej strony internetowej, by hakerzy mogli przejąć kontrolę nad komputerem. Luka ponoć już jest wykorzystywana do cyberataków
Trzeba przyznać, że niemieccy urzędnicy są biegli i czujni, jeżeli chodzi o sprawy związane z internetem. Dobrze pamiętamy jak walczyli o możliwość zamazywania domów na Google Street View czy walczyli z Google, gdy wyszła na jaw sprawa ze zbieraniem danych z niezabezpieczonych sieci Wi-Fi w trakcie robienia zdjęć do tej usługi
Tymczasem my także możemy poczuć, że ktoś o nas myśli. Przed korzystaniem z IE ostrzega działający przy NASK zespół CERT.
- Luka jest groźna, gdyż dotyczy znaczącej liczby internautów. Jeśli chodzi o Polskę, to szacuje się, że z przeglądarek IE8 i IE9 korzysta około 20 proc. użytkowników sieci - liczby te są jeszcze wyższe w Europie Zachodniej i USA. Microsoft jeszcze nie wydał łaty, opublikował tylko zalecenie, jak można spróbować zmniejszyć prawdopodobieństwo zostania ofiarą udanego ataku - powiedział PAP Kijewski, kierownik CERT.
Microsoft zachęca, by użytkownicy wszystkich starszych wersji Internet Explorera zainstalowali w swoich komputerach aplikację EMET (Enhanced Mitigation Experience Toolkit) oraz przełączyli ustawienia bezpieczeństwa przeglądarki na "wysokie".
Zdaniem Kijewskiego zalecenia Microsoftu mogą być zbyt skomplikowane dla przeciętnego użytkownika sieci. Do czasu załatania luki radzi wiec korzystać z innej przeglądarki. - To o tyle ważne, że atak został już dodany do powszechnie dostępnego darmowego narzędzia testującego bezpieczeństwo - metasploit. Można się więc spodziewać dużego nasilenia tego ataku w sieci - tłumaczy, dodając, że cechą luk typu zero-day jest to, że są wykorzystywane do ataków zanim zostaną oficjalnie rozpoznane.
Źródło: PAP