"Kiedy zobaczyliśmy wyniki badań obrazowych Martynki byliśmy przerażeni" – przyznaje prof. dr hab. Wojciech Kloc, szef oddziału neurochirurgii w gdańskim Szpitalu im. Mikołaja Kopernika. - Wyraźnie było na nich widać, że głowa dziecka została oderwana od kręgosłupa. Co prawda od dawna specjalizujemy się w leczeniu urazów w tej okolicy, opracowaliśmy nawet autorską metodę przezskórnej stabilizacji tego odcinka kręgosłupa i jesteśmy w tego typu zabiegach liderami w skali światowej, to jednak do tej pory naszymi pacjentami były osoby dorosłe. Kiedy okazało się, że inne ośrodki w Polsce odmówiły przyjęcia Martynki z Namysłowa, zadaliśmy sobie pytanie - Skoro potrafimy taki zabieg wykonać u dorosłego pacjenta to dlaczego nie mielibyśmy spróbować zrobić go u dziecka?
Coraz lepiej działa .....Boston Dynamics prezentuje humanoidalnego robota o imponujących możliwościach