Leslie Benzies to jeden z byłych szefów Rockstar North, który w ostatnim czasie przebywał na długim, trwającym kilkanaście miesięcy, urlopie. Gdy wrócił do biura, okazało się, że jego karta wejściowa została zdezaktywowana.
Ostatecznie do budynku wpuściła go ochrona, jednak szybko został wyproszony przez szefa. Od tamtej pory toczy się batalia, która zaowocowała m.in. odejściem Benziesa z firmy w styczniu tego roku.
Programista Alibek Omarov postanowił przeportować klasycznego Counter-Strike’a 1.6 na urządzenia z Androidem.
Projekt zakończył się sukcesem. Kultową grę można uruchomić na smartfonie lub tablecie z Androidem i co ciekawe, możliwa jest nawet gra sieciowa.
info:epoznan.plMichał Boruczkowski, radny PiS, twierdzi, że w Poznaniu działają łowcy organów. "Po pozytywnym zweryfikowaniu przez łowców organów braku chorób danej osoby, taka osoba po pewnym okresie czasu jest porywana i są wycinane jej niektóre organy wewnętrzne na sprzedaż" - donosi radny. Do procederu zdaniem Michała Boruczkowskiego może dochodzić w Poznaniu od trzech lat. Jak wygląda scenariusz porwań? "Młode osoby są wypatrywane (np. jak wychodzą z domów czy zakładów pracy) i śledzone przez łowców organów" - opisuje radny w interpelacji, jaką skierował do prezydenta Jacka Jaśkowiaka.
15 kwietnia 2016 roku weszły w życie zmiany dotyczące kodeksu postępowania karnego. Miały one na celu odwrócenie procedury karnej wprowadzonej 1 lipca 2015 roku przez poprzedni rząd. W ustawie znalazło się kilka nowych zapisów, z których jeden jest bardzo kontrowersyjny. Dotyczy on przepisów regulujących tymczasowe aresztowanie. Do tej pory podstawą orzeczenia o zastosowaniu lub przedłużeniu tymczasowego aresztowania mogły stanowić jedynie ustalenia poczynione na podstawie dowodów jawnych dla oskarżonego i jego obrońcy - dołączonych do wniosku o zastosowanie aresztu. Sąd z urzędu mógł ujawnić inne dowody w sprawie, jeśli były korzystne dla oskarżonego. Oskarżony miał zatem pełne prawo do obrony - wiedział o co jest oskarżony, jakie są dowody przeciw niemu, znał podstawy i motywy wniosku prokuratora o areszt. Obecnie w tej materii zaszły bardzo istotne zmiany.
"Ktoś musiał zrobić doniesienie na Józefa K., bo mimo że nic złego nie popełnił, został pewnego ranka po prostu aresztowany."
No pięknie - zamiast 48godzinnego mamy 14 dniowe zatrzymanie, ale to za mało - trzeba jeszcze tymczasowego aresztowania bez znajomości dowodów dla oskarżonego i jego obrońcy....Hefajstos napisał:Kafka wiecznie żywy?
Wszystko na to wskazuje. Zwłaszcza w Polsce, opanowanej szałem dobrej zmiany.
15 kwietnia 2016 roku weszły w życie zmiany dotyczące kodeksu postępowania karnego. Miały one na celu odwrócenie procedury karnej wprowadzonej 1 lipca 2015 roku przez poprzedni rząd. W ustawie znalazło się kilka nowych zapisów, z których jeden jest bardzo kontrowersyjny. Dotyczy on przepisów regulujących tymczasowe aresztowanie. Do tej pory podstawą orzeczenia o zastosowaniu lub przedłużeniu tymczasowego aresztowania mogły stanowić jedynie ustalenia poczynione na podstawie dowodów jawnych dla oskarżonego i jego obrońcy - dołączonych do wniosku o zastosowanie aresztu. Sąd z urzędu mógł ujawnić inne dowody w sprawie, jeśli były korzystne dla oskarżonego. Oskarżony miał zatem pełne prawo do obrony - wiedział o co jest oskarżony, jakie są dowody przeciw niemu, znał podstawy i motywy wniosku prokuratora o areszt. Obecnie w tej materii zaszły bardzo istotne zmiany.
"Ktoś musiał zrobić doniesienie na Józefa K., bo mimo że nic złego nie popełnił, został pewnego ranka po prostu aresztowany."
Franz Kafka "Proces"
Więcej tutaj:
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
Zeno napisał:No pięknie - zamiast 48godzinnego mamy 14 dniowe zatrzymanie, ale to za mało - trzeba jeszcze tymczasowego aresztowania bez znajomości dowodów dla oskarżonego i jego obrońcy....Hefajstos napisał:Kafka wiecznie żywy?
Wszystko na to wskazuje. Zwłaszcza w Polsce, opanowanej szałem dobrej zmiany.
15 kwietnia 2016 roku weszły w życie zmiany dotyczące kodeksu postępowania karnego. Miały one na celu odwrócenie procedury karnej wprowadzonej 1 lipca 2015 roku przez poprzedni rząd. W ustawie znalazło się kilka nowych zapisów, z których jeden jest bardzo kontrowersyjny. Dotyczy on przepisów regulujących tymczasowe aresztowanie. Do tej pory podstawą orzeczenia o zastosowaniu lub przedłużeniu tymczasowego aresztowania mogły stanowić jedynie ustalenia poczynione na podstawie dowodów jawnych dla oskarżonego i jego obrońcy - dołączonych do wniosku o zastosowanie aresztu. Sąd z urzędu mógł ujawnić inne dowody w sprawie, jeśli były korzystne dla oskarżonego. Oskarżony miał zatem pełne prawo do obrony - wiedział o co jest oskarżony, jakie są dowody przeciw niemu, znał podstawy i motywy wniosku prokuratora o areszt. Obecnie w tej materii zaszły bardzo istotne zmiany.
"Ktoś musiał zrobić doniesienie na Józefa K., bo mimo że nic złego nie popełnił, został pewnego ranka po prostu aresztowany."
Franz Kafka "Proces"
Więcej tutaj:
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!Posiedzi 3,5 m-ca, to pewnie sam się do czegoś przyzna.
![]()
Nie ma to jak sprawdzone bolszewickie wzorce.... Co by tu jeszczeMoże zamiast sądów - Trybunały Ludowe, koniecznie z dopiskiem "Chrześcijańskie".
![]()
źr. jak wyżejPolsce, przez ostatnie lata, bardzo często zwracano uwagę na zbyt długie areszty tymczasowe. Nasz kraj często przegrywał również sprawy przed Trybunałem Praw Człowieka. Każda porażka oznaczała z kolei wydatki z kasy Skarbu Państwa. Dla przykładu w 2015 r. na odszkodowania za niesłusznie zabraną wolność wydano ponad 5 milionów złotych. Rok wcześniej rekordowe - 7,5 mln zł.