Polityka na forum

[antbil007]

patrząc na was "politykow" z dala, zauważam ze nic nie widzicie. wszyscy jesteśmy na tym forum gośćmi, a wy mówicie nie zaglądajcie na tematy, nie przeszkadzamy nikomu, ale nie widzicie jednego ze was tutaj nie chcą.

Jeśli byłbyś łaskaw jaśniej :

1. kim są dla ciebie ci "wy politycy"
2. co to jest to wszystko co ty zauważyłeś, czego z kolei "politycy" zupełnie nie zauważają i nie widzą .

3. kto to są "ci" co nie chcą "polityków" (jaki odsetek wszystkich forumowiczów, bo chyba nie chcesz wszystkim wmówić, że te kilkadziesiąt osób, które głosowało, jest reprezentatywne, hę??? :nea o )
to wtedy pogadamy jak Polak z Polakiem.

 

[lec]

antbil007
mam wrażenie o 818 jest ranek, jaśniej być nie może, co dopiero sie obudziłeś /?/,
albo wczoraj zbyt długo balowałeś /?/, w takich sprawach przywołujesz mnie do
rozmowy jak Polak z Polakiem, to trochę przesada, nie rozśmieszaj mnie.

pisząc "politycy" miałem na myśli osoby aktywnie biorące udział w dyskusji o polityce.
i jak zauważyłeś, a jak nie to spójrz na sondę założona przez administratora,
ilu z biorących udział jest za utrzymaniem tematu o polityce ilu jest przeciw.
masz racje że ilość osób biorących w sondzie jest znikomy, ale sonda nie jest zamknięta,
tak jak ilość osób przeciwko utrzymaniu tego wątku jest wg ciebie mało reprezentatywna,
to co powiesz o ilości osób będącej za utrzymaniem /jeszcze mniej????/ tyle co brudu za paznokciami.

a tak nawiasem mówiąc co znaczy "hę??"



hornet
nie pisałem nic o tym, że obrażacie gospodarza, ale zastanawiające jest to,
że właśnie to on założył sondę /nie ma skutku bez przyczyny/.
użycie przeze mnie zwrotu "nikt was tutaj nie chce" jest małym nadużyciem,
powinienem napisać że tylko 80% biorących udział w sondzie was nie chce.

 

[Anonymous]

Dajta już spokój ludzie z tą sondą.OXY-podjął już decyzję,więc nie marudzić.
Ma być : grzecznie i bezkonfliktowo..Kto chce i potrafi to bierze udział w dyskursie a reszta zajmuje się przygotowaniami do Świąt .

 

[antbil007]

antbil007
mam wrażenie o 818 jest ranek, jaśniej być nie może, co dopiero sie obudziłeś /?/,
albo wczoraj zbyt długo balowałeś /?/, w takich sprawach przywołujesz mnie do
rozmowy jak Polak z Polakiem, to trochę przesada, nie rozśmieszaj mnie.

pisząc "politycy" miałem na myśli osoby aktywnie biorące udział w dyskusji o polityce.
i jak zauważyłeś, a jak nie to spójrz na sondę założona przez administratora,
ilu z biorących udział jest za utrzymaniem tematu o polityce ilu jest przeciw.
masz racje że ilość osób biorących w sondzie jest znikomy, ale sonda nie jest zamknięta,
tak jak ilość osób przeciwko utrzymaniu tego wątku jest wg ciebie mało reprezentatywna,
to co powiesz o ilości osób będącej za utrzymaniem /jeszcze mniej????/ tyle co brudu za paznokciami.

a tak nawiasem mówiąc co znaczy "hę??"

Czuję podskórnie jakiś podstęp, ale podejdę na poważnie: hę - wyraża zamyślenie, zapytanie, a np. mhm - potwierdzenie. o

Jak się baluje do późna, to i późno się wstaje. Raczej. Taki związek przyczynowo-skutkowy. o

Może jesteśmy i brudem za paznokciem, wyssanie którego jednakże nie zamieni fałszu w prawdę. Gdybyś był uprzejmy odnotować liczbę osób "politykujących", to zauważyłbyś, że mieści się ona w liczbie osób głosujących 'za utrzymaniem', sądzę że w 100%. No chyba, że ktoś jest w rozkroku, przy którym szpagat to betka.
Ponieważ 'przeciw' jest większość i to zdecydowana, jak i zdecydowana napierać na radykalne zadziałanie admina, nadal będę się upierać, że całe to zamieszanie trąci psami i ogrodnictwem.

W kwestii gustu i co może Ciebie śmieszyć a co nie, nie zajmę stanowiska.

 

[polak900]

Wywalić .

 

[Anonymous]

Wywalić .

Polak-co Ty byś robił bez tych tematów ? Przecież wbijasz na Forum tylko po to,żeby w nich pisać .
Twój głos to jakaś forma : autodestrukcji ??

 

[Andy]

EGOIZM przemawia przez Ciebie Fąflu .

Jeśli tak to odebrałeś to przepraszam Przeoczyłeś zapewne (mniemam że z racji zabawy "Andrzejkowej" ) ostatnią moją wypowiedź.

Jednakże pamiętajmy moderatorzy, że trochę konstruktywnej krytyki zawsze się przyda .

A z niej wynika, że: każdy może

ująć się słowem i wesprzeć przynajmniej duchowo tych z 1000 złotową emeryturą po 40 latach tyrania ??

Chodziło mi jedynie, żeby nie doszło u nas na forum do wojny Polsko-Polskiej jaka ma miejsce w mediach wśród polityków. A tematy polityczne na odpowiednim poziomie zawsze wnoszą coś dobrego do życia publicznego. Niestety przy okazji takich tematów często dochodzi do tego, że nie szanuje się w takiej dyskusji osoby o odmiennym zdaniu i czasem może się to przerodzić w wojnę słów. Tak wiem jak ktoś zacznie bredzić "głupoty" to trudno zachować poziom dyskusji, ale ludzi powinno cechować to że umieją utrzymać swoje emocje na wodzy.
Zaś co do twojej wypowiedzi:

Czyli co ? Ci którzy : wydają kaskę w eleganckich butikach na Kurfürstendamm albo kupują 3 razy w tygodniu szynkę parmeńską w delikatesach "Alma"...nie mogą ująć się słowem i wesprzeć przynajmniej duchowo tych z 1000 złotową emeryturą po 40 latach tyrania

Jasne, że mogą ale takie zachowanie w ich wydaniu to czysta demagogia i sprytny wybieg socjotechniczny, w dyskursie politycznym zdaje się że jest to jakoś inaczej określane. A wygląda to mniej więcej tak jakby mówili: "Tak nam się wiedzie dobrze mamy miliony ale jesteśmy z wami biedny narodzie, tylko głosujcie na nas w następnych wyborach. A naszej kasy i szynki wam nie oddamy". I wydaje się takim, że jak wesprą duchowo biedny naród to nikt z narodu nie zauważy, że oni są "źli", "niedobrzy" itp.

 

[Anonymous]

Zaś co do twojej wypowiedzi:

Czyli co ? Ci którzy : wydają kaskę w eleganckich butikach na Kurfürstendamm albo kupują 3 razy w tygodniu szynkę parmeńską w delikatesach "Alma"...nie mogą ująć się słowem i wesprzeć przynajmniej duchowo tych z 1000 złotową emeryturą po 40 latach tyrania

Jasne, że mogą ale takie zachowanie w ich wydaniu to czysta demagogia i sprytny wybieg socjotechniczny, w dyskursie politycznym zdaje się że jest to jakoś inaczej określane. A wygląda to mniej więcej tak jakby mówili: "Tak nam się wiedzie dobrze mamy miliony ale jesteśmy z wami biedny narodzie, tylko głosujcie na nas w następnych wyborach. A naszej kasy i szynki wam nie oddamy". I wydaje się takim, że jak wesprą duchowo biedny naród to nikt z narodu nie zauważy, że oni są "źli", "niedobrzy" itp.

Andy-faktycznie ktoś tu był na zabawie ,kompletnie nie ogarnąłeś mojego przekazu.A więc jeszcze raz obrazowo :
Miałem na myśli zwykłych obywateli a nie potencjalnych kandydatów na posłów czy senatorów.
Czyli według Ciebie ktoś kto jest np.członkiem Business Centre Club,mieszka w Rezydencji Opera i jeździ nową X6 nie może jednocześnie być zajadłym wrogiem obecnej władzy i kontestować naszą rzeczywistość ? A co ma piernik do wiatraka ?
Przecież to kwestia : charakteru i przekonań a nie statusu majątkowego.

 

[Andy]

Hornet, Jeśli tak to ok
Ale sam chyba przyznasz, że jak mowa o polityce to "prości ludzie" np: ja, takie wypowiedzi, mogą skojarzyć najszybciej z polityką i politykami
Poza tym członkowie Business Centre Club mogą trochę więcej niż tylko wspierać duchowo biedny naród
A co do tematów politycznych to nie napisałem przecież, że całkowicie ma ich nie być

 

[Areopagita]

patrząc na was "politykow" z dala, zauważam ze nic nie widzicie. wszyscy jesteśmy na tym forum gośćmi, a wy mówicie nie zaglądajcie na tematy, nie przeszkadzamy nikomu, ale nie widzicie jednego ze was tutaj nie chcą.

Nie wiem skąd Twoja pewność, że osoby zainteresowane rozmową o kraju, o działaniach polityków, sferze publicznej etc, nie widzą, że części innych użytkowników to nie w smak i że nas tu nie chcą? Co Ty możesz wiedzieć o spostrzeżeniach i refleksjach innych forumowiczów poza tym, co sami o tym napiszą? Intuicje jakąś masz albo program co myśli "sczytuje" niektórym z nas z twardych dysków mózgu?

Nic.

Dlatego Twoją wypowiedź interpretuję jako zamaskowane wyrażenie swojej niechęci, choć niby mówi o niechęci innych. Niby to opis, a faktycznie performatyw.

A że taka niechęć jest to doskonale zdajemy sobie sprawę, po tych czy innych zachowaniach. Przykre to jest.

No i co z tego?

Tak długo jak tematy będą, zainteresowani będą się wypowiadać. I to jest dobre, bo ani nikomu faktycznie nie szkodzi rozmowa niektórych, wymiana zdań, informacja coś się dzieje, ani też nie jest tak, że jak to pisałem już dwukrotnie, jak ktoś się zna na sofcie, to znaczy, że go nie interesują sprawy Polski. A że nie wszystkich interesują - to inna sprawa. Ale przecież nikt nikogo do niczego nie przymusza, wszystko jest dobrowolne, więc nie w tym rzecz.

Tyle, że części te wątki psują nastrój, są jak puszczenie bąka w towarzystwie, bo niektórzy wolą, z tej czy innej przyczyny, sprawami tymi się nie zajmować, nawet nie tyle aktywnie, co po prostu nie wiedzieć o nich. Jestem w stanie to zrozumieć, szanuję to. To jest częścią ich wolności politycznej. Może mi się to nie podobać, ale to inna sprawa. Nie pojmuję za to, czemu oni nie szanują naszych zainteresowań, i uważają, że skoro jest rozbieżność zdań co do tego jak ma wyglądać cześć forum nie poświęcona softowi, to właśnie ich zdanie ma być normatywne, wzorcowe, ono ma być miarą układania forum. Które przecież wszyscy, w tym czy innym stopniu tworzymy, poza tymi, którzy nic nie piszą, tylko łykają soft, a których nazywasz gośćmi.

A odwoływanie się do demokracji pojętej jako wola większej mniejszości jest paradoksalne, gdy ma służyć likwidacji rozmowy, bez której jest już tylko dyktatura, a nie demokracja.

Konkludując, Drogi lecu, cieszy mnie Twoje zadowolenie z tego, że części forumowiczów inna część nie chce. Ale poza tym, że to przykre nieco, to przecież nieistotne powinno to być chyba, co nie? Bo skoro coś robisz dla siebie i innych, to chyba nie po, to aby Cię za to lubili? Bo to grozi brakiem wolności, jak się tak człowiek przymila innym i do ich opinii dostosowuje. To dobre dla dzieci. To jest zewnątrzsterowność, czego Ci nie życzę, zamiast tego życząc wszystkiego dobrego i skierowania wzroku na pozytywne strony naszego sporu, a nie na to, że tam ktoś kogoś gdzieś nie chce. Albo dawania nam w zawoalowany sposób znaku, że Ty nas nie chcesz. Bo przecież swojej konstatacji nie opatrzyłeś smutną emotą, co nie?

Więcej Leca w lecu, lecu!

Jest dobrze, będzie lepiej, nawet gdyby było źle. Bo jak mawiał Marks, im gorzej dla klasy robotniczej tym lepiej.

 

[lec]

#Areopagita
== Więcej Leca w lecu, lecu!==
zdolny jestes, kontynuuj, choc mam wrazenie jest to jarmraczny okrzyk, jarmarcznego wierszoklepy, ale nie zalamuj sie.

o polnocy jestes prawdopodobnie bardzo zmeczony i czytasz i karmisz się tylko fragmentami, przecztaj dzis z rana ze spokojem moje wypowiedzi w tym temacie,
przypomne tobie, moja ocena dotyczyla sondy zalozonej przez admina na temat obecnosci polityki na forum, nie dotyczyla wypowiedzi nikogo na ten temat.
i powtorze, że na dzien dzisiejszy, z 60 osob bioracych udzial w sondzie, 47 osob jest przeciwnych obecnosci tego tematu, a 13 osob jest za utrzymaniem tematu na forum. to nie jest wynik korzystny dla twojej tezy./potrafie czytac również sondy niekorzystne dla siebie/ oczywiście 60 osob to nie jest ilosc, która odwiedza ten temat, ale nie ma szlabanu by się wypowiedzieli w sondzie.


a cala twoja wypowiedz to slowotok, o wszystkim i o niczym
sugerujesz, interpretujesz, moje wypowiedzi, ale poczytaj swoje, nie mowisz o sobie, tylko odwolujesz sie do innych. a skad ty wiesz co mysla inni?

 

[antbil007]

Odnotowałem, iż co niektórzy przeciwnicy tematów 'politycznych' gro śladów swojej aktywności na forum pozostawia nigdzie indziej, a właśnie w postach politycznych. Typowa "wałęsówa": jesteśmy przeciw a nawet za.

 

[remool]

antbil007 wbij sobie do tej główki lub dokładnie odnotuj, że temat Polityka na forum nie jest tematem politycznym tylko swoistym rodzajem ankiety w której forumowicze wypowiadają się na temat istnienia innych wątków, W temacie czysto politycznym Rozmowy o polityce - dyskusja, polemika, poglądy opinie wypowiadają się niemal jedne i te same osoby z małymi wyjątkami ...więc co ty odnotowałeś i na jakich podstawach to tylko chyba stwórca raczy wiedzieć

 

[antbil007]

antbil007 wbij sobie do tej główki lub dokładnie odnotuj, że temat Polityka na forum nie jest tematem politycznym tylko swoistym rodzajem ankiety w której forumowicze wypowiadają się na temat istnienia innych wątków, W temacie czysto politycznym Rozmowy o polityce - dyskusja, polemika, poglądy opinie wypowiadają się niemal jedne i te same osoby z małymi wyjątkami ...więc co ty odnotowałeś i na jakich podstawach to tylko chyba stwórca raczy wiedzieć

Dzięki za info. Odpowiem porzekadłem: uczył Marcin Marcina...
Pisałem o aktywności, nie postach.
Zamiast Stwórcy - warto skorzystać z lotni.

 

[ichito]

antbil007 wbij sobie do tej główki lub dokładnie odnotuj, że temat Polityka na forum nie jest tematem politycznym tylko swoistym rodzajem ankiety w której forumowicze wypowiadają się na temat istnienia innych wątków, W temacie czysto politycznym Rozmowy o polityce - dyskusja, polemika, poglądy opinie wypowiadają się niemal jedne i te same osoby z małymi wyjątkami ...więc co ty odnotowałeś i na jakich podstawach to tylko chyba stwórca raczy wiedzieć

Przepraszam, ale chyba straciłeś wątek i powinieneś wrócić do pierwszego postu...albo nie...zacytuję tak "ku pamięci"

Hej Ho, jako że na forum ostatnimi czasy jest trochę jęczenia, narzekania, mlaskania i płaczu związanego z polityką.Wpadłem na wyśmienity pomysł (tak zdarza mi się )zapytania wszystkich użytkowników czy wam takie tematy pasują czy nie, mi osobiście nie bo jest tego coraz więcej i nie mam ochoty sprawdzać wszystkich tematów, nawet mi się tego nie chce czytać jak jest źle i niedobrze w naszym pięknym kraju.