Zdjęcia i wiadomości mniej śmieszne...

Status
Zamknięty.

antbil007

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
11 Czerwiec 2010
Posty
6016
Reakcje/Polubienia
4432
Miasto
Polska
Hornet napisał:
Securitas napisał:
vodka jak vodka i tak ryja wykrzywi...
Nie jestem co prawda profi,jeżeli chodzi o chlanie ale chciałbym stanowczo zaprotestować !
Taka "Wyborowa" czy "Bols" faktycznie buźkę wykrzywiają :chory ale już "Finlandia Blackcurrant" czy "Absolut Citron " absolutnie NIE.Wchodzą jak oranżadka a banię ryją elegancko :klawik. .
Polecam rodzimą: Dębową Polską Black Oak :piwko

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
Tymczasem...
Grupa senatorów chce zakazu handlu alkoholem na stacjach benzynowych

04fc27ab86b5c0027a573e7dfaa97cd0.jpg


Zakaz handlu alkoholem na stacjach benzynowych zakłada projekt złożony przez grupę senatorów. - Nie chcemy prohibicji, ale chcemy zwrócić uwagę na profilaktykę i prewencję - mówił senator Kazimierz Jaworski na konferencji prasowej.

źródło: onet.pl
 

antbil007

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
11 Czerwiec 2010
Posty
6016
Reakcje/Polubienia
4432
Miasto
Polska
.
Marek Hłasko. Żył krótko. A wszyscy byli odwróceni

6bc83c0921e741eedd1c735e2a8ff65b.jpg


14 stycznia 2014 roku świętowałby 80. urodziny. Po jego śmierci niemiecki "Der Spiegel" zamieścił krótki nekrolog: "Marek Hłasko, 35. Żył, pił i pisał”. Rzeczywiście miał reputację pijaka i awanturnika. Ale pomimo niesamowicie hulaszczego trybu życia, naznaczonego nałogami, buntem, romansami z kobietami i mężczyznami, udawało mu się pisać. I to nie byle jak, bo dużo i dobrze.

źródło: onet.pl
 

Securitas

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
12 Czerwiec 2010
Posty
1100
Reakcje/Polubienia
46
Miasto
Białystok
panowie ja pisze o zwyklej czystej a nie smakowych...czysta zawsze ryjka wykrzywia.
 

programexe

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
6 Sierpień 2010
Posty
776
Reakcje/Polubienia
0
wam juz mozg wykrzywilo i strawilo.
Rewolucja genderowa to skutek faktu, że w ciągu ostatnich lat w polskojęzycznych mediach nastąpił radykalny przechył przeciwny prawu natury. Wszelkie nietradycyjne i nienaturalne postawy są dziś promowane z siłą dotąd nieznaną. Dzieje się to przy bierności większości społeczeństwa.
Zwolennicy "genderów" przypuścili ostatnimi czasy na Polskę autentyczny szturm za pomocą liberalnych mediów. Takiego zajadłego ataku na tradycyjne wartości dawno u nas nie widziano. Warto zbadać istotę problemu i odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego nikt nie stawia oporu?

Genderyzm jest naruszeniem prawa natury, polegającym na zamazaniu różnic między kobietą i mężczyzną. Od zawsze ludzie dzielili się na kobiety i mężczyzn, gdy tymczasem teraz mieliby się dzielić na całą paletę płci zaczynając od kobiet - idąc przez rozmaite stany pośrednie i zmienne - a kończąc na mężczyznach. Trudno sobie wyobrazić pogląd bardziej znieważający prawo natury. Dlaczego? Dlatego, że podstawową zasadą natury jest dążenie do samo zachowania gatunku, czyli do prokreacji. Tymczasem byt "zgenderyzowany", mający problemy ze zdefiniowaniem własnej tożsamości nie jest ani ojcem, ani matką w tradycyjnym rozumieniu tego słowa. Oczywiście, istota taka może wychowywać dziecko, ale aż strach pomyśleć w jakim systemie wartości i cnót dziecko to miałoby zostać wychowane? I przede wszystkim: kim wychowane w takiej "rodzinie" dziecko by było: dziewczynką czy chłopcem? Jako stary reakcjonista nauczony jestem, że dziewczynkę od chłopca odróżnia się po ubraniu, zachowaniu i zabawkach. Jeśli byłyby jakiekolwiek wątpliwości, to pod ubraniem znajduje się "dowód ostateczny". Tymczasem w świecie "genderowym" nie istnieją takie dowody, gdyż każdy jest tym, kim się czuje. Jeśli ciało nie pasuje do duszy, to przecież łatwo to zmienić za pomocą operacji, a zbędny kawałek ciała można włożyć do słoika, zalać octem i postawić na półce w spiżarni. Jak zmieni się moda, to być może jeszcze się przyda.

Rewolucja genderowa to skutek faktu, że w ciągu ostatnich lat w polskojęzycznych mediach nastąpił radykalny przechył przeciwny prawu natury. Wszelkie nietradycyjne i nienaturalne postawy są dziś promowane z siłą dotąd nieznaną. Dzieje się to przy bierności większości społeczeństwa, które - jak wykazują rozmaite badania opinii publicznej - nie akceptuje tych dziwactw, ale nie mruknie nawet przeciw ich nachalnemu promowaniu. Czyż nie jest czymś dziwnym, że jedyny polski poseł broniący normalności to czarnoskóry protestant z Nigerii? Żaden z polskich posłów - tych "Polaków-katolików" z kampanii przedwyborczych - nie odważy się powiedzieć tego, co mówi dziś sam jeden John Godson. Dlaczego tak się stało?

Odpowiedź jest prosta: katolicyzm polski znikł z debaty publicznej. Znikł nie dlatego, że GW i TVN zakrzyczały go. Znikł z własnej winy i na własne życzenie. Najaktywniejszych politycznie katolików nie interesuje dziś obrona prawa naturalnego, praw rodziny, walka o uznanie różnicy między mężczyzną i kobietą. Polskich chrześcijan nie interesuje nawet obrona życia poczętego czy nienaruszalności małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Kierujący polskim katolicyzmem (a przynajmniej jego większością) Przywódca twierdzi, że homoseksualizm, gendery, transseksualizm, atak na prawo naturalne czy aborcja to tylko "przykrywki" za pomocą których rządzący usiłują skierować ton debaty na boczny tor z jedynego istotnego elementu jakim (podobno) jest Smoleńsk i tajemniczo-mistyczne wydarzenie jakie miało tam miejsce kilka lat temu. Prowadzeni przez Przywódcę katolicy porzucili wszystkie tradycyjnie interesujące ich tematy i odpłynęli w świat mitycznych fantasmagorii, zamachów, wielkich magnesów i rozpylanego nad lotniskiem helu. Świat rzeczywisty przestał ich interesować i wypadli z debaty publicznej.
Czasami słyszy się opinię, że chrześcijanom grozi los religii pogańskich: zostaną wyparci z ośrodków centralnych, aby spokojnie dogorywać sobie 300 lat na prowincji. Zdaje się, że w Polsce mechanizm ten działa inaczej: chrześcijanie nie zostali znikąd wyparci, ponieważ dobrowolnie odpłynęli i zadomowili się w innej, transcendentnej wobec świata rzeczywistości. I bynajmniej nie jest to pozaświatowe Królestwo Boże, lecz zamknięte getto "prawdziwego patriotyzmu".

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 
A

Anonymous

To nie żart. Katarzyna Michalak wychodziła ze sklepu. Po drugiej stronie miała zaparkowany samochód. Weszła na jezdnię, przeszła wzdłuż krawężnika trzy metry i chciała przejść na drugą stronę do auta, jednak wtedy zatrzymał ją policjant. Kobieta była kompletnie zaskoczona, bo w miejscu, gdzie przechodziła, mimo że nie ma pasów, wolno przechodzić przez jezdnię.

Wtedy policjant poprosili kobietę o dowód i zaproponował 20-złotowy mandat. – Za co? – spytała zdziwiona kobieta. – Przechodziła pani przez jezdnię nieprostopadle do osi – odpowiedział mundurowy, wypełniając mandatowy blankiecik.
źródło: Fakt.pl

3387092Bd-Y3xACIAA9fhF.png
 

programexe

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
6 Sierpień 2010
Posty
776
Reakcje/Polubienia
0
luksusowa 0,5 pozdrawia.

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

to jeszcze coś o Owsiaku i jego orkiestrze świątecznego liczenia zysków.

Pan prezes Owsiak odegrał nędzny melodramat, a my pytajmy w trybie ustawy: „Gdzie kasa Misiu od piekła i letniej smoły?”

Pan prezes Owsiak zaplątał się we własne nogi i zaczyna drobić w miejscu. Po wielu namowach dziennikarze II obiegu wreszcie wzięli się za robotę i analizują tylko i wyłącznie kasę przepływającą przez WOŚP. Efekt jest natychmiastowy i spektakularny, pan prezes dostał na głowę, wskoczył na stół i zaczął krzyczeć coś takiego, że on jest drugi po „Solidarności”, a może nawet i pierwszy, bo „Solidarność” już zniszczono. Klasyczna bezczelność peerelowskiego wentyla, ale bardzo proszę się na to nie nabierać. Owsiak wie co robi, jego ostatnią nadzieją jest desperacja. Schodził na każde dno, żeby piersią zasłonić „Złotego Melona”, teraz schował się za umierającym dzieckiem, żeby nie pokazywać szczegółowych rozliczeń fundacji i pozostałych „Złotych Mrówek”. Ten cały „skandal” jest dętą reżyserią odwracającą uwagę od porażki tegorocznej zbiórki i przede wszystkim ma zaszczuć emocjonalnie krytyków. Dno i dwie grube warstwy mułu. Jak łatwo się domyślić, teraz będzie umierające dziecko robiło za maczugę na krytyków i zadających niewygodne pytania: „Łukasz umiera, a ty prawicowy bydlaku szukasz spisków?”. Taka kalka „moralna” ruszyła i nie w tle, ale na pierwszym planie są „prawicowe portale”, potem załamanie nerwowe Jurka, które prawdopodobnie wywoła odruchy serca na bis i dobije rekord zbiórką extra. Coś mi się dziwnie wydaje, że takie inicjatywy zaraz zostaną odpalone na „fejsie” i przypadkowo na tę stronę trafi GW z TVN. Kto frajer i daje się łapać na szczeniackie, topornie reżyserowane fochy zdziecinniałego cwaniaka, niech się w ten wenezuelski melodramat wpisuje. A ja bez litości i konsekwentnie pytam: „Gdzie jest kasa Misiu od piekła i letniej smoły?”. Gdzie jest kasa panie prezes WOŚP i „Złotego Melona”? Pytam i pytał będę do końca świata i jeden dzień dłużej, tak jak zapytała i zgodnie z prawdą napisała Fronda, że WOŚP w roku 2012 wydał zaledwie 54% na sprzęt. Pan prezes, jak widać na poniższym filmiku, jest niedysponowany, dlatego od rzecznika WOŚP usłyszeliśmy, że to wynik cykli rozliczeń, które na stronie WOŚP nazywają się roczne i są sygnowane kolejnymi latami: 2008, 2009, do 2012, ale tak naprawdę są cyklami półtorarocznymi. Widać wyraźnie, że chłopaki z gatunku literackiego zwanego komedią przeszły płynnie do tragifarsy, czego wynikiem jest kolejna desperacja w obronie księgowych kreacji, jakich zwyczajnie obronić się nie da.

Przyjmijmy na chwilę, że to co kręcą przed kamerami chłopcy od Owsiaka jest rzeczywiście prawdą i do tej „prawdy” zaprzęgnijmy prostą jak drut matematykę do policzenia 1,5 rocznych wydatków, wpływy zostawmy póki co na boku. Startujemy od zera, czyli zaczynamy pierwszy finał WOŚP i zbieramy do puszek 50 milionów złotych. Pamiętamy, że WOŚP odbywa się na początku roku, zatem Owsiak ma do dyspozycji całe 12 miesięcy, plus 6 miesięcy, które musi pożyczyć z roku następnego. Sumując miesiące i kwotę mamy takie oto proporcje 50 milionów na 18 miesięcy. Podzielmy to uczciwie i wyjdzie nam 2,78 miliona na miesiąc. Pierwszy rok możemy rozliczyć tylko z 12 miesięcy, 6 miesięcy mamy w pamięci do następnego roku. Zatem ustalmy sobie jeszcze jakie lata liczymy i powiedzmy, że to jest rok 2011 i 2012. Według wszelkich prawideł matematycznych w roku 2011 mamy wydać 33,36 miliona złotych, co wynika z prostego rachunku 12×2,78. A jaka kwota powinna się pojawić w roku 2012? To też bardzo proste, całe 12 miesięcy, czyli znów 33,4 miliona, plus 6 miesięcy z poprzedniego roku razy 2,78 = 16,6 miliona. W roku 2012 gdybyśmy byli nową transparentną wersją prezesa Owsiaka, jesteśmy zobowiązani wydać na sprzęt 33,4 miliona + 16,6 miliona = 50 milionów. Spójrzmy teraz na cykl półtoraroczny w wykonaniu nowego półtorarocznego prezesa Owsiaka, któremu na razie odejmiemy przymiotnik „transparentny”. W 2011 roku WOŚP miała 59 678 695,35 przychodu i wydała na sprzęt 38 277 884,84. W 2012 roku WOŚP miała 65 273 575,55 przychodu i wydała na sprzęt 34 166 807,02. Czy widzimy gołym okiem, bez matematyki i proporcji, że panu prezesowi i owszem skumulowało się, ale w przychodach, natomiast w wydatkach na sprzęt panu prezesowi się… zredukowało?

Oczywiście te równe podziały kwot na miesiące są uproszczeniem, bo proporcje zawsze można zmienić, ale jedno jest pewne, jeśli kumulują się przychody i redukują wydatki, co ma miejsce w podanym przykładzie, to pan prezes może wciskać kit szczególnej kategorii odbiorcom kitu – niepiśmiennym. Na stronie gazety Wyborczej pojawiła się „analiza” kpiąca z obliczeń Frondy, gdzie chłopcy pana prezesa do spółki z redaktorami GW mieszają kwitami tak, że żaden czytelnik ni cholery z tego nie rozumie, bo i sam prezes się pogubił w manipulacjach, ale za to wie doskonale, jakich „dziadygów” ma gonić. Każdego dziadygę, szczególnie z „prawicowego portalu”, który usiądzie z kalkulatorem i policzy oczywistości, ma światły wyznawca WOŚP gonić! Każdego bez wyjątku, ponieważ najgorszym wrogiem WOŚP nie jest Rydzyk i prawica, ale matematyka na poziomie dodawania, odejmowania, mnożenia i dzielenia do 100. Dla mnie nowe rewelacje prezesa Owsiaka są bezcennym materiałem dowodowym i tak oczywistym, że się publicznie dzielę wnioskami na gorąco. Płynie z pokrętnych bajeczek i ohydnych melodramatów prezesa jeszcze jedna błogosławiona dobroć. Czas najwyższy powiedzieć sprawdzam, postaram się to zrobić w ramach procesu karnego, ale przecież każdy może powiedzieć sprawdzam drogą administracyjną. Wystukujemy w programie pocztowym następujący adres: wosp@wosp.org.pl i wpisujemy poniższą treść:

Na mocy ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (Dz.U. 2010 nr 234 poz 1536) oraz ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. 2010 nr 234 poz 1536) proszę o udostępnienie:

1) Kopii decyzji Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji oraz Ministerstwa Finansów zezwalających WOŚP na rozliczenia w cyklu półtorarocznym. Informację w postaci elektronicznej (np. plik PDF lub obraz JPG.) proszę przesłać na adres poczty elektronicznej, z którego wysłano zapytanie.
2) Kopii umów cywilno-prawnych zawartych pomiędzy fundacją WOŚP i spółką „Złoty Melon”. Informację w postaci w postaci elektronicznej (np. plik PDF lub obraz JPG.). proszę przesłać na adres poczty elektronicznej, z którego wysłano zapytanie.
3) Szczegółowych rozliczeń w postaci rejestru elektronicznego (plik PDF lub jakikolwiek popularny format: txt, doc, docx, xls, csv) wszystkich operacji finansowych, które miały miejsce pomiędzy fundacją WOŚP i spółką „Złoty Melon” w latach 2004 – 2013. Informację proszę przesłać na adres poczty elektronicznej, z którego wysłano zapytanie.

Tutaj składamy podpis i czekamy przez 14 dni, gdy odpowiedź nie padnie, będziemy mieli podstawę do złożenia skargi w sądzie administracyjnym. No i przypominam o bilansie 12 letnim, który można sobie liczyć w dowolnych cyklach, rocznych, półtorarocznych, miesięcznych, godzinnych zawsze wychodzi to co widać.

a162.jpg

Źródło:

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 

ichito

Bardzo aktywny
Dołączył
23 Październik 2010
Posty
633
Reakcje/Polubienia
235
Miasto
Kraków
@programexe
Nie wiem czemu przekręcasz nazwisko tego człowieka...z nienawiści...zawiści...złości? Zrobił Ci coś? Po drugie...ważniejsze...link, który podajesz jako źródło "rewelacji" na temat rozliczeń WOŚP nie działa, więc trudno to zweryfikować i jeszcze po drugie i dla równowagi - polecam ten wątek na Wykopie

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 

Manila

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
15 Październik 2012
Posty
1213
Reakcje/Polubienia
58

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Ta sprawa może być jeszcze bardziej bulwersująca. Chyba lepiej by było, gdyby J.O. wszystko wykazał w dokumentach. Zamiast tego mamy akcję (głównie w TVN), gdzie aby zamknąć usta wszelkim krytykom stosuje się tarczę w postaci umierającego chłopczyka. Zwykły szantaż moralny. Przypomnę tylko jaki wrzask był początkowo, gdy Jakuba Śpiewaka posądzano o zdefraudowanie pieniędzy fundacji Kidprotect. To był prawie święty człowiek dla pewnego środowiska. Dlatego w tak delikatnych sprawach najlepiej jest dokładnie się rozliczyć i propagandą się nie posługiwać.
 
A

Anonymous

No proszę...Palikot kapusiem...wcale mnie to nie dziwi,typek ma takie ego,że sprzedał by własną matkę,byle by tylko je jeszcze bardziej napompować.
Jakub Śpiewak to taki drobny cwaniaczek : wyczuł nosem koniunkturę i założył ten cały Kidprotect.No i fakt jest faktem parę lat polansował się za kaskę z datków i dotacji.
Co do Owsiaka to nie mam zielonego pojęcia,zdefraudował coś czy nie ? Za rękę go nie złapałem,więc się nie wypowiadam.Chociaż z drugiej strony żyć za coś musi a z tego co wiem do roboty codziennie nie chodzi :szydera .
Słabych ma jednak doradców od PR...cool man i swój chłop...bez problemu dogaduje się i z gimbazą i ze starszakami ale jednak jak przyjdzie co do czego to go puszcza :wariat .
Wystarczyła transmisja z obrad zespołu do sprawy wyjaśnienia Katastrofy Smoleńskiej która była transmitowana zamiast jego konferencji...a chłop nie wytrzymał i brzydko publicznie bluznął.
A podobno nawet nie zna znaczenia słowa : polityka.Faryzeusz :papież ?
 

antbil007

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
11 Czerwiec 2010
Posty
6016
Reakcje/Polubienia
4432
Miasto
Polska
.
Windsor, król Polski

Był biseksualistą, seksoholikiem, narkomanem i zwolennikiem ugody z Hitlerem. Chciał zostać królem Polski, ale zginął w 1942 r. w tajemniczej katastrofie lotniczej.

ac346627af08474f13b59a64433f6c0e.jpg


Jerzy, diuk Kentu - młodszy brat królów Edwarda VIII i Jerzego VI, stryj Elżbiety II - żył tylko 40 lat. Jego oficjalny życiorys to nudna opowieść o przykładnym patriocie, oficerze marynarki i następcy tronu. Prawdziwy starannie skrywa największe brytyjskie tajemnice XX wieku - także tę związaną z Polską.
74 lata temu, w listopadzie 1939 r., diuk Kentu otrzymał od premiera polskiego rządu emigracyjnego Władysława Sikorskiego propozycję wstąpienia na tron federacji Czech i Polski....

więcej...

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 

Securitas

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
12 Czerwiec 2010
Posty
1100
Reakcje/Polubienia
46
Miasto
Białystok
Manila wszystkie sprawozdania z audytow i kontroli sa dostepne, wszystkie papiery fundacji sa jawne wiec nie piernicz ze Owsiak co musi wykazywac bo juz to dawno zrobil.
Hornet a ty bys nie bluzgal jakby na ciebie tak pieprzyli?Nie dosc ze czlowiek cos robi i dobrze mu to wychodzi?trzeba zdeptac, zniszczyc , opluc..bo po co czarnej tlustej mafii pokazywac ze mozna kase zbierac i przeznaczyc nacos dobrego, przeciez tylko oni maja monopol na pomoc biednym ktorej niestety nie niosa.Ksiezulkowie atakuja bo okazuje sie ze ludzie wola dac na WOSP bo wiedza ze te pieniadze nie zgina,zr np. probosz nowej fury sobie nie kupi.Ja tez bym sie wqrwil jakby jakis pajac co to w ryju tylko mocny tak pierniczyl.
Co roku WOSP ma kontrole , ostatnia znow wykazala ze jest ok , ale to spasionym wieprzom nie wystarcza, jeszce kontrolowac, zgnoic, szukac , a jak sie nie znajdzie to cos wymyslic, naszczekac.
Niech NIK zrobi kontrole i niech sie odpierdola od WOSP.
 
A

Anonymous

Securitas-idź do Kościoła i się wyspowiadaj bo nienawiść przemawia przez Ciebie...a ona zawsze zabija logiczne myślenie.Nie musisz tego robić u księdza-zakonnicy również spowiadają :papież .
Na "Caritas" ludzie też dają datki,więc ogarnij całość a nie pisz o furach proboszczów...na które ludzie przecież świadczą bez przymusu :szydera .
Problem polega na czym innym : aby uzdrowić służbę zdrowia potrzebne są rozwiązania strukturalne a nie coroczne spędy Owsiaka.Co się dzieje z haraczem zwanym składkami zdrowotnymi ? Dlaczego w Polsce są najdroższe leki spośród wszystkich państw europejskich ? Dlaczego na wizytę do endokrynologa czeka się nieraz 2 lata ? Po kiego utrzymuje się monstrualny i nikomu nie potrzebny twór czyli NFZ ? Itp.itd.
I to są pytania fundamentalne a nie czy Owsiak coś skubnął czy nie...
 

Securitas

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
12 Czerwiec 2010
Posty
1100
Reakcje/Polubienia
46
Miasto
Białystok
I ot o mi wlasnie chodzi , a co do logiki to chyba i tobie czasami cos siada.W wiekszosci krajow na swiecie sa organizowane kwesty, zbiorki i akcje dobroczynne z ktorych dochow przeznacza sie na rozne cele, w tym rowniez na sprzet dla szpitala.WOSP lub jak ty (oczywiscie przepelniony jak zwykle miloscia do blizniego) nazywasz spedy Owsiaka kupuja sprzet dla szpitali wiec sa potrzebne.Na Caritas ludzie daja to czemu nie ma ja dawac na Owsiaka?Bo co ?Bo to nie w smak jedynym prawdziwym , patriotom,polakom i katolikom?
WOSP miala swoj start 22 lata temu , przez ten czas byly rozne ekipy i zadna nie potrafilaby sobie z tym poradzic.Napewno kazdy by chcial aby sluzba zdrowia, gospodarka, prawo, socjal bylu super, to chyba normalne.
WOSP pomaga nam wszystkim ale jak widac nie kazdy potrafi to docenic.Za kazdym razem gdy jest mowa o likwidacji NFZ zaraz zaczyna sie lament-ZAMACH NA DEMOKRACJE!!
Wiec Hornet idz cos hlapnij z % i nie mieszaj Owsiaka do rozwiazywania problemow politycznych bo to nie jest jego rola i niech sie lepiej nie miesza do polityki bo i tak nic by nie poradzil bo w sejmie wazniejsze jest walenie sie po lbach niz rozwiazanie czegokolwiek..no chyba ze sznurowek.
 
Status
Zamknięty.
Do góry