info:instalki.plGdy „dzień dobry” zamienia się na „zaatakować ich”.
Choć technologia maszynowego uczenia się potrafi już całkiem sporo, nie we wszystkich przypadkach sprawdza się doskonale. Na własnej skórze przekonał się o tym pewien Palestyńczyk.
Facebook korzysta z takiego rozwiązania do tłumaczenia postów użytkowników w czasie rzeczywistym. Dzięki temu mogą oni docierać do osób, które mówią w innym języku.
Tym jednak razem jakość tłumaczenia pozostawiła sporo do życzenia. Wspomniany mężczyzna, który pracuje na budowie, wrzucił na Facebooka swoje zdjęcie na tle buldożera i podpisał je tekstem „dzień dobry”, zapisanym we własnym języku.
Kilka godzin później został zatrzymany przez policję, która podejrzewała, że mężczyzna planuje atak z wykorzystaniem uwiecznionego na zdjęciu buldożera. Dlaczego?
Facebook wspomniane „dzień dobry” przetłumaczył na hebrajski jako „zaatakować ich”, a na angielski - „skrzywdzić ich”. Minęło kilka godzin, zanim funkcjonariusze zorientowali się, że to pomyłka i wypuścili mężczyznę.
Facebook przeprasza
Facebook ustosunkował się do całej sytuacji, przepraszając za zamieszanie. „Niestety nasz system tłumaczenia popełnił błąd i źle zinterpretował post” - wyjaśniają przedstawiciele serwisu w rozmowie z Gizmodo.
„Mimo to nasze tłumaczenia z dnia na dzień stają się coraz lepsze. Błędy jak ten mogą się zdarzać od czasu do czasu. Podjęliśmy odpowiednie kroki, by rozwiązać ten konkretny przypadek” - kontynuują.
Warto dodać, że Facebook do 2016 roku korzystał w swoim serwisie z tłumaczenia dostarczanego przez Microsoft Bing. Firma postawiła jednak na własne rozwiązanie i od tego czasu rozwija autorską technologię.