Okazało się, że to już wówczas była prawda. Tylko, że producent - w portfolio ma też napoje Mordor i Super Ruchacz - zraził się krytycznymi opiniami. Popatrzył sobie jednak przez ten czas na Polskę i pewnie uznał, że nie takie rzeczy u nas przechodzą.
Niemniej, racjonalizacja tego pana (Bartosińskiego) w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" zasługuje na osobne przytoczenie. Bo wyjaśnia dużo:
Otóż na przykład widzieliśmy już pościel z symbolem Polski Walczącej i obrazem zgliszcz Warszawy po powstaniu. A wiadomo, co często robi się w pościeli. Napój energetyczny nie jest gorszy od pościeli albo podkoszulka, który po latach użytkowania może służyć za ścierkę do kurzu, kiedy się już zużyje. Czytaj więcej
Skoro inni przeginają, to uznaliśmy, że też możemy.
Oczywiście część zysków przekazując na fundację promującą wyklętych, bo spodziewamy się gównoburzy, więc przebierzemy się za społeczników, którzy wyklęty grosz z każdej puszki przeznaczą na DOBRO. Major Łupaszka piłby nasz napój.
Powietrze w puszce będzie jedną z pamiątek do kupienia podczas Światowych Dni Młodzieży 2016 w Krakowie. Podobny pomysł okazał się już hitem podczas ŚDM w Melbourne. To stamtąd pielgrzymi po raz pierwszy zabierali ze sobą trochę atmosfery święta. Twórcą puszek z powietrzem jest Tomasz Górski z Białegostoku. Producent Freshdrinku będzie dystrybuował puszki z powietrzem podczas krakowskiego spotkania młodych pod koniec lipca.