To tak jak u nas sędziów wybierali
Chyba coś komuś umknęło i poszło nie tak, bo to nie ma nic do rzeczy i jest ni z gruszki ni z pietruszki.
Rozmawiają dwie koleżanki:
- Co mąż ci kupił na rocznicę ślubu?
- Widzisz to srebrne BMW na parkingu?
- Taaak... piękne...
- Kupił mi odkurzacz takiego koloru.
Żona mówi do męża:
- Kochanie! Już niedługo będzie nas troje!
- To najwspanialsza nowina jaką kiedykolwiek usłyszałem! - odpowiada mąż - Byłaś u lekarza? Wiadomo już jaka płeć? Synuś czy córeczka?
- Och głuptasku! Moi rodzice się rozwiedli i mamusia będzie mieszkać z nami...
Odnośnie sędziów to podobnie jak obecnie z Rosją i Putinem. Ptak się zesra komuś na kapelusz wina Putina.
PiS cokolwiek by nie zrobił to i tak dla niektórych będzie źle.
-------------
Dziennikarze pytają się kury, czy to prawda, że zniosła kilogramowe jajko.
Kura odpowiada, że tak. Następnie pytają jakie ma plany na przyszłość.
Ona odpowiada, że znieść dwukilowe. Zadowoleni odpowiedzią dziennikarze szukają koguta i pytają o to jajo.
Kogut odpowiada, że faktycznie jedna z kur zniosła kilogramowe jajo.
Wtedy pytają się go jakie są jego plany na przyszłość. On odpowiada:
- Obić strusiowi ryja!