OXYGEN THIEF

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
26 Maj 2010
Posty
43102
Reakcje/Polubienia
30522
Miasto
Trololololo
Facet miał mieć kontrolę skarbową, a jak każdy trochę kręcił przy zeznaniach. Nie wiedział jak się ubrać na tą okazję. Poszedł więc po radę do znajomego doradcy podatkowego. Ten bez namysłu kazał mu się ubrać jak ostatni kloszard, żeby inspektor wiedział, że faktycznie ma do czynienia z nędzarzem. Facet nie uwierzył za bardzo i poszedł jeszcze do znajomego adwokata. Ten kazał mu się ubrać jak najlepiej, żeby inpsektor traktował go poważnie. Strapiony, z mętlikiem w głowie poszedł po radę do rabina. Ten wysłuchał go spokojnie i mówi:
— Tak jak mówisz, przypomina mi się pewna historia kobiety, która nie wiedziała jak się ubrać na noc poślubną. Matka kazała jej włożyć długą, grubą koszulę nocną, a koleżanka super seksowny komplecik…
— A co to ma wspólnego ze mną?! – pyta się facet.
— Nieważne jak się ubierzesz. I tak cię wypierdolą.
 

Kamelka

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
27 Maj 2010
Posty
20766
Reakcje/Polubienia
45603
Miasto
Gdzieś w Polsce
Cudownych rodziców mam...

ccba813939f59454e10334c67559c78f.jpg
 

Mirko

Bardzo aktywny
Ekspert
Dołączył
10 Czerwiec 2011
Posty
10099
Reakcje/Polubienia
7421
9e7d94c145dbc154daaa9c8b0e474dfb.jpg
 
Ostatnia edycja:

OXYGEN THIEF

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
26 Maj 2010
Posty
43102
Reakcje/Polubienia
30522
Miasto
Trololololo
Dlaczego w Polsce nie porywają samolotów:
(dzięki Marcin Orlin)
Poniedziałek
Porwaliśmy samolot na lotnisku w Warszawie, pasażerowie jako zakładnicy. Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.
Wtorek
Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami.
Środa
Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i
pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów.
Wypuściliśmy, a co tam.
Czwartek
Pasażerowie wrócili z zapasami wódki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą
połowę pasażerów i pilotów.
Piątek
Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę
znajomych. Impreza do rana.
Sobota
Do samolotu wpadł GROM. Z wódką. Balanga do poniedziałku.
Poniedziałek
Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest policja, są
ratownicy, strażacy, nawet jacyś marynarze.
Wtorek
Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. GROM się nie zgadza.
Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Krakowa. Z wódką.
Środa
Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę.
 

Grandalf

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Moderator
Dołączył
26 Maj 2015
Posty
19243
Reakcje/Polubienia
56076
Zasłyszane :kwiczy2
Do adwokata przybiega syn, również adwokat. Tato, tato, wygrałem na pierwszej rozprawie sprawę o miedzę, z którą ty borykałeś się 12 lat. Synu, widzisz tą willę, a obok mercedesa? To wszystko było tylko z tej miedzy, a ty zarżnąłeś kurę znoszącą złote jajka na pierwszej rozprawie i jeszcze się tym cieszysz....
 
Do góry