Żołnierze Wyklęci wracają.

fiodor99

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
24 Listopad 2011
Posty
870
Reakcje/Polubienia
86
Miasto
25° 47' N 80° 13' W
Ks. Paweł Komborski – kapelan AK i działacz WiN z Podkarpacia

Za współpracę z antykomunistycznym podziemiem został skazany na 8 lat pozbawienia wolności. W trakcie śledztwa znęcano się nad nim psychicznie oraz poddawano fizycznym torturom. Na wolność wyszedł w 1955 r., mimo to dalej interesowała się nim bezpieka.

thumb-pawelkomborski-6e215ae3d86bb6b274267b9fec4c8cd2.jpg


Paweł Komborski przyszedł na świat 11 stycznia 1913 r. we wsi Posada Górna na Podkarpaciu. Po śmierci ojca rodzina przeniosła się do Rymanowa, gdzie uczęszczał do szkoły powszechnej. W 1934 r. ukończył Państwowe Gimnazjum im. Królowej Zofii w Sanoku. Przez kolejne dwa lata odbywał zasadniczą służbę wojskową jako żołnierz w 19 pp. we Lwowie.
Po jej ukończeniu powrócił do Rymanowa, gdzie pracował w rodzinnym gospodarstwie oraz jako wychowawca i nauczyciel dzieci rodu Potockich, posiadającego tam swoje dobra. W 1937 r. wstąpił do Seminarium Duchownego w Przemyślu. Święcenia kapłańskie otrzymał już w czasie niemieckiej okupacji, w marcu 1943 r.
Wkrótce potem został wikarym w parafii św. Mikołaja w Dzikowcu. Jednocześnie włączył się w nurt działalności konspiracyjnej, w sierpniu 1943 r. wstąpił do Armii Krajowej i otrzymał pseudonim „Las”. Jako kapelan opiekował się operującymi w tym rejonie oddziałami AK i Batalionów Chłopskich.
Działalność podziemną kontynuował po zakończeniu wojny, nawiązując wiosną 1946 r. współpracę z antykomunistycznym Zrzeszeniem „Wolność i Niezawisłość”. Do jego zadań należało przekazywanie meldunków sytuacyjnych i kolportaż nielegalnej prasy. Pracę podziemną kontynuował po podjęciu w sierpniu 1946 r. obowiązków duszpasterskich w parafii Raniżów.
W styczniu 1949 r., po aresztowaniu ks. Stanisława Bąka, jego przełożonego w Zrzeszeniu WiN, opuścił Podkarpacie i przeniósł się do Wrocławia. Podjął posługę duszpasterską w parafii Św. Jakuba i Krzysztofa na Psim Polu. Nawiązał też kontakty z innymi księżmi z diecezji przemyskiej, ukrywającymi się przed prześladowaniami ze strony komunistów.
23 października 1950 r. został aresztowany przez funkcjonariuszy wrocławskiego UB. Wraz z nim zatrzymano kilku innych księży oraz osoby świeckie, oskarżone o „przynależność do nielegalnej organizacji”. W trakcie śledztwa znęcano się nad nim psychicznie oraz poddawano fizycznym torturom. Po zakończeniu śledztwa trafił na pół roku do izolatki.
Od maja 1952 r. był przetrzymywany na zamku w Rzeszowie, gdzie rozpoczął się proces przed tamtejszym Wojskowym Sądem Rejonowym. Miesiąc później, za „przynależność do nielegalnej organizacji” oraz „przekazywanie informacji stanowiących tajemnicę państwową”, został skazany na 8 lat pozbawienia wolności, utratę praw publicznych na 2 lata oraz przepadek całego mienia. Karę odbywał w zakładzie karnym w Koronowie pod Bydgoszczą.
W maju 1955 r. został warunkowo zwolniony z więzienia. Na mocy ustawy o amnestii z 1956 r. jego kara została całkowicie darowana. Po odzyskaniu wolności powrócił na Podkarpacie i pracował jako wikariusz w parafii Borku Starym koło Rzeszowa. Później pełnił posługę w parafii w Siedliskach. W latach 1959-1960 był rozpracowywany przez bezpiekę.
Z początkiem 1963 r. został proboszczem w parafii św. Marcina w Przysietnicy, gdzie pracował do emerytury w 1990 r. Dwa lata później Sąd Wojewódzki w Rzeszowie unieważnił wyrok wydany na niego przez władze komunistyczne.
Ks. Paweł Komborski zmarł 6 stycznia 1998 r., został pochowany na cmentarzu parafialnym w Przysietnicy.

opr. Paweł Brojek
fot.: mtrojnar.rzeszow.opoka.org.pl
źródło:

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 
A

Anonymous

Dzisiaj mija 7 rocznica śmierci generał Elżbiety Zawackiej "Zo", jedynej kobiety wśród Cichociemnych.

ILYIDFq.png

Cześć i Chwała Bohaterom !
 

fiodor99

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
24 Listopad 2011
Posty
870
Reakcje/Polubienia
86
Miasto
25° 47' N 80° 13' W
Hornet napisał:
Dzisiaj mija 7 rocznica śmierci generał Elżbiety Zawackiej "Zo", jedynej kobiety wśród Cichociemnych.

ILYIDFq.png

Cześć i Chwała Bohaterom !

Była jedyną kobietą wśród cichociemnych. Kurierka Komendy Głównej Armii Krajowej. Poszukiwana listem gończym przez gestapo. Przesiedziała cztery lata w stalinowskim więzieniu za działalność konspiracyjną. 10 stycznia minęła siódma rocznica śmierci Elżbiety Zawackiej "Zo".

Przyszła na świat w 1909 roku w mocno zgermanizowanym Toruniu. Jej pierwszym językiem był niemiecki, a polskiego uczyła się w gimnazjum.

W październiku 1939 roku trafiła do Warszawy. Zajęła się konspiracją. Pod koniec 1940 roku Zawacka znana było jako „Zo”. Rozpoczęła się jej niebezpieczna podróż po całej Europie. Zmieniała nazwiska, adresy, kontakty, ale zawsze używała swojego imienia – Elżbieta.

- Jeździła po pieniądze dla AK, przewoziła raporty kierownictwa ZWZ do Londynu, sama organizowała także trasy dla kolejnych kurierów. Stworzyła placówkę łączności zagranicznej „Cyrk”, w ramach której działali kurierzy wyjeżdżający do Sztokholmu, Paryża oraz Szwajcarii. - czytamy na portalu wp.pl

W 1942 roku zaraz przed świętami Bożego Narodzenia wyruszyła w niebezpieczną podróż. Oficjalnie jako urzędnicza firmy naftowej, w ukryciu przewoziła 500 stron mikrofilmów, zawierających informację od Komendy Głównej Związku Walki Zbrojnej. W Paryżu zorientowała się, że nie zdoła bezpiecznie przedostać się do Londynu. Wróciła więc do Warszawy. Kolejną, tym razem udaną próbę, podjęła w lutym 1943 roku. Spotkała się z Sikorskim, Radkiewiczem, Mikołajczykiem, Hallerem.

Wracała do Warszawy wraz z grupą 316 cichociemnych. W 1951 roku została aresztowana pod zarzutem - działalności szpiegowskiej. Skazano ją na 10 lat więzienia, na wolność wyszła po 4 latach na mocy amnestii.

Zmarła 10 stycznia 2009 roku w Toruniu, mając 99 lat.
źródło:

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 
A

Anonymous

Ppor. Stefan Abramowicz, ostatni ułan Rzeczypospolitej – polski żołnierz kończy dzisiaj 101 lat.

Jeniec Kozielska, Starobielska i innych łagrów w ZSRR. Wraz z Armią Gen. Andersa zdobył Monte Cassino. Po wojnie nie mógł powrócić do swej Ojczyzny, za którą walczył. Na polskich żołnierzy czekały już represje, ponowne zsyłki na Syberię, śmierć. Zamieszkał w Anglii.

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
Cześć i Chwała Bohaterom !
 

artoor

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
6 Lipiec 2012
Posty
1157
Reakcje/Polubienia
0
Miasto
Częstochowa
Dokładnie 91 lat temu - w 1925 w Zagrobach urodził się Mieczysław Dziemieszkiewicz ps. Rój. Żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego - działacz podziemia antykomunistycznego na północnym Mazowszu. Już 4 marca w kinach będziemy mogli oglądać film o tym Wielkim Człowieku.

9Q46lKR.jpg
 
A

Anonymous

72 rocznica zbrodni w Koniuchach

29 stycznia 1944 roku, miała miejsce zbrodnia w Koniuchach, w której życie straciło co najmniej 38 polskich mieszkańców wsi (mężczyźni, kobiety i dzieci, najmłodsze miało 2 lata)

Zbrodni dokonały sowieckie oddziały partyzanckie „Śmierć faszystom”, „Margirio” oraz „Śmierć okupantowi” w których skład wchodzili Rosjanie, Litwini i Żydzi.
ZdbrAPQ.jpg
 

fiodor99

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
24 Listopad 2011
Posty
870
Reakcje/Polubienia
86
Miasto
25° 47' N 80° 13' W
thumb-bronislawziental-64ec4b6a1f9404489309c69e4004e258.jpg

Dziś mija 65. rocznica śmierci Bronisława Zientala ps. „Dąb”, ostatniego szczecińskiego partyzanta, żołnierza AK i Brygady Świętokrzyskiej NSZ. Z wyroku komunistycznego sądu wojskowego został rozstrzelany w ubeckim więzieniu.
Bronisław Ziental urodził się 23 stycznia 1924 r. w Krasocinie w powiecie włoszczowskim na Kielecczyźnie. Ukończył szkołę powszechną oraz trzy klasy gimnazjum. W 1942 r. został wywieziony na roboty przymusowe do Rzeszy, skąd po dwóch miesiącach uciekł. Aresztowany trafił do Monachium, skąd też zbiegł.
Wstąpił do ZWZ-AK. Po konflikcie z dowódcą oddziału przeszedł do struktur Narodowych Sił Zbrojnych na Kielecczyźnie. W czasie powstania warszawskiego pełnił funkcję zaufanego oficera łącznikowego między oddziałami partyzanckimi a Delegaturą Sił Zbrojnych w Kraju. W czasie walk odznaczony został krzyżem Virtuti Militari oraz trzykrotnie Krzyżem Walecznych.
Od września 1944 r. służył w 4. kompanii Brygady Świętokrzyskiej, z którą w styczniu 1945 r. wyruszył na Zachód. Razem z Brygadą w kwietniu 1945 r. wyzwalał obóz koncentracyjny w czeskim Holiszowie, następnie przedostał się do amerykańskiej strefy okupacyjnej. W sierpniu 1945 r. jako żołnierz Kompanii Wartowniczych trafił do Bawarii, skąd powrócił do kraju.
Od listopada 1945 r. do lutego 1947 r. działał w Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość. Z polecenia organizacji podjął pracę jako magazynier w Komendzie Wojewódzkiej MO we Wrocławiu. Ściśle współpracował z wywiadem władz emigracyjnych na Zachodzie oraz z gen. Szyszko-Bohuszem, zastępcą gen. Andersa.
Do jego zadań należała przede wszystkim infiltracja struktur organizacyjnych bezpieki. Rozpracowywał placówki, zbierając informacje, które mogłyby się okazać przydatne dla wywiadu II Korpusu na Zachodzie. Tą drogą zdobywał też pieniądze, które trafiały na cele podziemia. W lutym 1947 r. ujawnił się w siedzibie UB we Włoszczowej.
W styczniu 1949 r. zorganizował grupę zbrojną Polskie Katolickie Siły Zbrojne, działającą na Kielecczyźnie. W maju tego roku przybył na Pomorze, gdzie uczestniczył w działaniach polegających na przerzucaniu na Zachód „spalonych” żołnierzy antykomunistycznego podziemia.
Został zatrzymany 21 lipca 1949 r. przez UB w Szczecinie. W odwecie z nieudaną próbę ucieczki z aresztu został skatowany przez ubeków. Wyrok w jego sprawie Wojskowy Sąd Rejonowy ogłosił 13 października 1950 r.
W 1951 r. jego siostra, Janina Prosnak, odwiedziła areszt śledczy przy ul. Kaszubskiej w Szczecinie, w którym był przetrzymywany. Powiedziano jej, że brat zachorował i nagle zmarł. W rzeczywistości 30 stycznia 1951 r. Bronisław Ziental został rozstrzelany przez pluton egzekucyjny, którym dowodził ppor. Józef Kula.
źródło: prawy.pl
 

artoor

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
6 Lipiec 2012
Posty
1157
Reakcje/Polubienia
0
Miasto
Częstochowa
Dziś obchodzimy 65 rocznicę śmierci majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki".

PorYbNi.jpg
 
A

Anonymous

12 rocznica śmierci Ś.P. Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego

Ryszard Kukliński (pseud. Jack Strong) był oficerem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Na początku lat 70. XX w. nawiązał współpracę z wywiadem amerykańskim. Przekazywał Amerykanom strategiczne plany Układu Warszawskiego i uprzedził ich o zamiarze wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Kukliński został przerzucony do USA w 1981 r., gdzie żył pod zmienionym nazwiskiem. W 1984 r. sąd w PRL wydał na niego wyrok śmierci, który uchylono w 1995 r.

Kukliński zmarł 11 lutego 2004 r. w Tampie na Florydzie. Jego prochy zostały sprowadzone do Polski i złożone w Alei Zasłużonych Cmentarza Wojskowego na Powązkach w Warszawie.
w0oaCBl.jpg
 

artoor

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
6 Lipiec 2012
Posty
1157
Reakcje/Polubienia
0
Miasto
Częstochowa
W Częstochowie rządzą potomkowie tych co mordowali Wyklętych, nie dziwi mnie zatem, że na imprezę "Tropem Wilczym" - Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych muszę (bo chcę) wybrać się do pobliskiego Kłobucka. Trochę krótki dystans - 1963 metry - pamiętna data - ale warto uczcić choćby symbolicznie Ich pamięć.
 
Do góry