Co nam gra w duszy, czego aktualnie słuchasz ?

al

Marszałek Forum
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
22 Lipiec 2012
Posty
11404
Reakcje/Polubienia
11832
Miasto
Somewhere over the rainbow.
Dzisiaj na początek dyskotekowo a bo czemu by nie. Faithless wypuścił nowy utwór. Jak sobie radzą bez Maxi Jazza? A no tak:





Teraz w tym samym klimacie. Norman Cook czy jak kto woli Fatboy Slim:





Wracamy na jedyną prawilną ścieżkę. Tony Iommi zmajstrował coś takiego:





A skoro był Tony z Black Sabbath to może wersja kobieca Black Sabbitch:





A wiecie, że wraca Jane's Addiction:





Na koniec też nowość tym razem od Pixies:


 

al

Marszałek Forum
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
22 Lipiec 2012
Posty
11404
Reakcje/Polubienia
11832
Miasto
Somewhere over the rainbow.
Piotr Fronczewski znów śpiewa.. Oto nowa piosenka:





No właśnie czy to nowa piosenka, czy coś więcej:





Jest też coś nowego od The Smashing Pumpkins:





Jest też nowa piosenka Devona Allmana:





Wczoraj pojawił się nowy utwór od Soul Asylum. To ci, którym kiedyś uciekał pociąg:





A na koniec też nowość. Bobby Rush tak gra a ma zaledwie 90 lat :)


 

al

Marszałek Forum
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
22 Lipiec 2012
Posty
11404
Reakcje/Polubienia
11832
Miasto
Somewhere over the rainbow.
Dzisiaj gramy wakacyjnie. Na początek wybieramy się na Hawaje z chłopakami z The Ventures:





Teraz prostą drogą wpław do zachodniego wybrzeża USA żeby popływać na desce w okolicach Santa Monica. Towarzyszyć nam będą plażowe chłopaki:





Wsiadamy w autobus i jedziemy dalej. Przysiada się do nas sympatyczny gość, mówi, że nazywa się Scott McKenzie i jedzie do San Francisco. Pyta czy czy chcemy z nim pospacerować po mieście. A co nam szkodzi (co najwyżej spróbujemy fentanylu):





Jak już jesteśmy blisko Vegas to pasowałoby tam zajrzeć i wygrać przegrać trochę kasy. Na The Strip spotykamy trzech gości (dwóch z charakterystycznymi brodami, a ten, który jej nie ma nazywa się Beard - ciekawie) Zabierają nas na przejażdżkę po mieście. Oczywiście odwiedzamy też kasyna:





Wracamy do San Francisco a konkretnie do Emeryville żeby wsiąść do Amtraka i linią California Zephyr jechać na wschód. Po całej nocy w kasynach zostało mało "money" i wystarczy tylko na dwa bilety. Pozostali jadą na gapę. W drogę:





W okolicach Tupelo orientują się, że część z nas jedzie bez biletu. Wysiadamy. Mamy jeszcze fentanyl. Damy radę. Gdzie my tak w ogóle jesteśmy? Google mówi, że urodził się tu Elvis, więc może zwiedzimy miasteczko a później udamy się do Memphis:





wyprawa, póki co jest udana ale to nie koniec. Zostało kilka ciekawych miejsc do zwiedzenia. Do zobacznia :do jutra
 
Do góry