Dbaj o przyjazny ton rozmowy w internecie

vonz

Bardzo aktywny
Dołączył
1 Lipiec 2010
Posty
2095
Reakcje/Polubienia
7
Tekst jest fragmentem książki: Don Gabor „Uwolnij swój język. Jak zacząć konwersację i zdobyć przyjaciół”
To, w jaki sposób włączysz się do rozmowy, determinuje ogólny ton i formę dalszej dyskusji. Dotyczy to zarówno rozmów prowadzonych twarzą w twarz, jak i tych za pośrednictwem internetu. Taktowne włączanie się do rozmów, połączone ze stosowaniem się do podstawowych zasad etykiety (etykiety w komunikacji internetowej), nie tylko pozwoli Ci zrobić dobre pierwsze wrażenie, ale także zwiększy Twoje szanse na nawiązanie cennych relacji.


Zamiast traktować dyskusje jako okazje do konfrontacji, postaraj się dostrzec w nich okazje do nawiązywania kontaktów, wymiany informacji i zdobywania przyjaciół.

Chociaż do rozmów w sieci można dołączać na wiele różnych sposobów, wykorzystanie do tego celu poniższych czterech kroków może w tym wydatnie pomóc.



Krok 1: Obserwuj, zanim się odezwiesz

Zanim napiszesz swój pierwszy komentarz, zapoznaj się z dyskusją. W ten sposób poznasz sposób myślenia, wartości oraz styl rozmowy poszczególnych uczestników dyskusji bądź użytkowników serwisu. Jest to korzystne, gdy chcesz dopasować swój styl do wypowiedzi innych albo też zachować preferowany przez dyskutantów poziom formalności rozmowy.

Krok 2: Przełam lody krótkim, pozytywnym komentarzem albo prostym pytaniem

Najłatwiejszym sposobem dołączenia do rozmowy w sieci jest pozytywny komentarz. Oczywiście można poprzestać na stwierdzeniu w stylu: „Świetna odpowiedź”, „Celna uwaga” lub „Mów, mów, to ciekawe”, ale dużo lepiej jest stworzyć dłuższą pozytywną wypowiedź bądź proste pytanie odnoszące się do tematu rozmowy. W ten sposób pokażesz się innym jako osoba otwarta, przyjazna i chętna przyłączyć się do konwersacji.

Komentarz taki, podobnie jak wszystkie inne wypowiedzi w sieci, powinien być napisany poprawnie. Unikaj pisania wszystkiego zarówno małymi literami i bez znaków przestankowych, jak i SAMYMI WIELKIMI LITERAMI, gdyż w korespondencji sieciowej wielkie litery oznaczają KRZYK. Autor komentarza w rodzaju „CO WTEDY ZROBIŁEŚ?” nie tylko jest traktowany jako osoba nieuprzejma, ale także jako ktoś nie mający pojęcia o podstawach etykiety sieciowej.

Krok 3: Zaangażuj się bardziej i pisz komentarze wartościowe oraz zachęcające do odpowiedzi

Aby włączyć się do rozmowy i rozwinąć dyskusję:

Zadaj pytanie otwarte: „Co jest takiego w…, co cię tak bardzo…”.

Podziel się swoją opinią, mówiąc np.: „Też zdarzyło mi się zrobić…”.

Rozwiń swoją myśl, pisząc: „Mogę dodać też swoje doświadczenie…”.

Pisz o doświadczeniach lub pomysłach, które mogą pomóc innym. Unikaj długich, przegadanych komentarzy, które mają niewiele wspólnego z tematem dyskusji. Postaraj się skoncentrować na pytaniach odnoszących się do tematu rozmowy i pytaniach związanych z wypowiedziami innych dyskutantów, np.: „Doskonale rozumiem Twój problem. Kiedyś byłam w podobnej sytuacji i postąpiłam następująco…” albo „Ciekawy problem. Jakie masz możliwości działania?”.

Unikaj sarkazmu, złośliwości oraz narzekania

Czy Twoje komentarze pobudzają do myślenia, czy raczej przypominają sarkastyczną krytykę? Pamiętaj, że mówiąc, nie tylko przekazujesz swoją wiedzę i doświadczenie, ale także demonstrujesz własną osobowość i nastawienie do innych. Serwisy społecznościowe są również miejscami wymiany myśli, więc często pojawiają się na nich różne poglądy i sprzeczne ze sobą wypowiedzi. Nadmiernie krytyczne lub kłótliwe komentarze sprawiają jednak, że ich autorzy są zazwyczaj unikani przez pozostałych użytkowników serwisu. Jeżeli nie zgadzasz się z czyimiś poglądami, zadaj kilka pytań pokazujących, że chcesz zrozumieć punkt widzenia rozmówcy, zanim odpowiesz na jego argumenty w zdecydowany sposób. Jeżeli patrzysz na coś w zupełnie inny sposób, uważnie dobieraj słowa, aby nie sprawić wrażenia nieuzasadnionej wyższości bądź kłótliwości. Nigdy nie używaj też blogów założonych przez inne osoby ani serwisów informacyjnych bądź społecznościowych do obmawiania i krytykowania innych ludzi ani też do wylewania swoich żalów bądź uraz żywionych względem pewnych ludzi lub instytucji. Oto kilka innych przydatnych zasad:
Zanim odpowiesz, zapoznaj się ze wszystkimi poprzednimi komentarzami, aby uniknąć pisania nie na temat.

Nie przyjmuj odmiennego zdania specjalnie po to, aby doprowadzić do kłótni.

Ignoruj wszystkie wypowiedzi ewidentnie mające na celu sprowokowanie innych do kłótni.

Nie wytykaj innym błędów, jeżeli robisz to wyłącznie dla okazania własnej wyższości.

Zanim wypowiesz się krytycznie, powiedz, z którymi tezami przedmówców się zgadzasz.

Nie przedstawiaj swoich poglądów jako faktów ani jedynych możliwych interpretacji jakiegoś zjawiska.

Jeżeli piszesz o prywatnych opiniach, nie zapomnij poprzedzić ich wyrażeniami takimi jak: „Moim zdaniem…” lub „Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że…”.

Krok 4: Komentuj szybko i regularnie

Jeżeli chcesz brać udział w dyskusjach w sieci i nawiązywać kontakty z innymi dyskutantami, przesyłaj swoje komentarze regularnie i na bieżąco. Nie musisz komentować wszystkiego, więc skup się tylko na tym, co Cię interesuje lub jest dla Ciebie szczególnie ważne.
 
A

Anonymous

Ja właśnie słynę z tego,że zawsze uwalniam język,unikam sarkazmu i złośliwości,prowadzę merytoryczną konwersację i przez to : zdobywam przyjaciół :szydera .
 
A

Anonymous

Bardzo mądre poradny, myślę, że każdy z internautów powinien się z nimi zapoznać i co ważniejsze, zapamiętać te zasady, gdyż często zdarza się, że w codziennych rozmowach w internecie, zapominamy o tym jak powinniśmy się zachowywać
 
A

Anonymous

Hornet napisał:
Ja właśnie słynę z tego,że zawsze uwalniam język,unikam sarkazmu i złośliwości,prowadzę merytoryczną konwersację i przez to : zdobywam przyjaciół :szydera .


Hornet nie ale zapomniałeś, że nie można kłamać :dziwak ??
 

vonz

Bardzo aktywny
Dołączył
1 Lipiec 2010
Posty
2095
Reakcje/Polubienia
7
Wacław napisał:
Hornet napisał:
Ja właśnie słynę z tego,że zawsze uwalniam język,unikam sarkazmu i złośliwości,prowadzę merytoryczną konwersację i przez to : zdobywam przyjaciół :szydera .


Hornet nie ale zapomniałeś, że nie można kłamać :dziwak ??
Wacław ,Wacław
ładnie to tak starszym przygadywać ??
 
A

Anonymous

Wacław napisał:
Hornet napisał:
Ja właśnie słynę z tego,że zawsze uwalniam język,unikam sarkazmu i złośliwości,prowadzę merytoryczną konwersację i przez to : zdobywam przyjaciół .
Hornet nie ale zapomniałeś, że nie można kłamać :dziwak ??
Przyganiał kocioł garnkowi :papież. Wacław-jak będziesz już starszym Chłopcem i jeszcze raz przeczytasz moją wypowiedź to z pewnością dostrzeżesz w niej delikatną nutę ironii :ok
 
A

Anonymous

vonz napisał:
Tekst jest fragmentem książki: Don Gabor „Uwolnij swój język. Jak zacząć konwersację i zdobyć przyjaciół”
Podręcznik jak najbardziej na miejscu i do tego jaki zacny. Tylko mi w głowie kołacze myśl pewnego francuskiego kardynała: „Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami poradzę sobie sam”. :wariat

Wacław napisał:
Hornet nie ale zapomniałeś, że nie można kłamać :dziwak ??
Moim zdaniem Wacławie przeginasz. Uważam, że powinieneś odnosić się do osób starszych z większym szacunkiem. Zapomniałeś o tym, że istnieje coś takiego jak kindersztuba. Dwunastolatka nie będę bił, ale myślę, że jeden klaps nie zaszkodzi :lanie. Tylko nie pisz, że sprawia Ci to przyjemność. :szydera :szydera :szydera
 
A

Anonymous

O Matko Kochana...
wszystko ma jakieś granice, nie chcę nikogo bronić, ale niedługo to większość z Was będzie chciała, aby Wacław mówił do Was "Szanowny Panie"... fakt jest faktem, że czasami Wacław powinien wypowiadać się w bardziej przemyślany sposób, jednakże były na tym forum osoby, które zachowywały się znacznie gorzej od niego, a jednak nie podchodziliście do nich tak jak do niego, nie może być tak, że "100" osób rzuci się na jedną. Odpuście troszkę sami, a może wtedy i on zmieni podejście do Was...
Nie można wymagać od kogoś szacunku, nie dając tego samego w zamian, a na szacunek zasługuje każdy, czy ma lat 3, 13 czy 100

Pozdrawiam


"-Naj­wyższy czas, abyś nau­czył się sza­cun­ku dla starszych!
-Raczej czas, aby Pan na sza­cunek zasłużył."

Joanne Kathleen Rowling


Od razu mówię, że cytat nie tyczy się Horneta, tylko tak ogólnie, żeby nie było niedomówień
 
A

Anonymous

Ola napisał:
O Matko Kochana...
wszystko ma jakieś granice, nie chcę nikogo bronić, ale niedługo to większość z Was będzie chciała, aby Wacław mówił do Was "Szanowny Panie"... fakt jest faktem, że czasami Wacław powinien wypowiadać się w bardziej przemyślany sposób, jednakże były na tym forum osoby, które zachowywały się znacznie gorzej od niego, a jednak nie podchodziliście do nich tak jak do niego, nie może być tak, że "100" osób rzuci się na jedną. Odpuście troszkę sami, a może wtedy i on zmieni podejście do Was...
Nie można wymagać od kogoś szacunku, nie dając tego samego w zamian, a na szacunek zasługuje każdy, czy ma lat 3, 13 czy 100
O Matko Boska...
Nie było by nic zdrożnego jeśli Wacek mówił by do nas per Pan :szydera
A tak na poważnie Olcia to są przecież wszystko jajca...trudno wymagać przemyślanych wypowiedzi od dzieciaczka który do niedawna jeszcze plumkał w piaskownicy...
Po prostu się droczymy z bobasem :hippie
 
A

Anonymous

Ola napisał:
O Matko Kochana...
Mam nadzieję, że to nie do mnie. :dziwak Dzisiaj jesteś Olu jakaś spięta. Rozumiem, że jest to wynik syndromu poniedziałkowego. Fakt, że człowiek musi myśleć o robocie w niedzielę i na dodatek nikt mu za to nie płaci, bardzo dołuje. Znam ten ból.

Ola napisał:
wszystko ma jakieś granice, nie chcę nikogo bronić, ale niedługo to większość z Was będzie chciała, aby Wacław mówił do Was "Szanowny Panie"...
Nikt nie żąda, aby Wacław zwracał się do każdego „Szanowny Panie czy też Pani”. Jednak nie powinien rzucać inwektywami na lewo i prawo. Jest już na tyle dużym chłopcem, żeby pewne rzeczy zrozumieć.

Ola napisał:
... fakt jest faktem, że czasami Wacław powinien wypowiadać się w bardziej przemyślany sposób, jednakże były na tym forum osoby, które zachowywały się znacznie gorzej od niego, a jednak nie podchodziliście do nich tak jak do niego, nie może być tak, że "100" osób rzuci się na jedną. Odpuście troszkę sami, a może wtedy i on zmieni podejście do Was...
Myślę, że to nie jest tak jak piszesz. Nie czasami a często, nie zapominaj o tym, że czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci...

Ola napisał:
Nie można wymagać od kogoś szacunku, nie dając tego samego w zamian...
Byłem dość długo cierpliwy, ale nie mogę udawać, że pada deszcz, gdy ktoś cały czas pluje. Czy Wacław cieszy się jakimiś specjalnymi względami? Wychowanie bezstresowe to ślepa uliczka. I bynajmniej nie chodzi mi o kary, ale o pewne zasady.

Ola napisał:
... a na szacunek zasługuje każdy, czy ma lat 3, 13 czy 100
Co tak wybiórczo. Po prostu od narodzin do śmierci, a także po śmierci.

Ola napisał:
"-Naj­wyższy czas, abyś nau­czył się sza­cun­ku dla starszych!
-Raczej czas, aby Pan na sza­cunek zasłużył."
Joanne Kathleen Rowling

Od razu mówię, że cytat nie tyczy się Horneta, tylko tak ogólnie, żeby nie było niedomówień
Tak ogólnie to masz na myśli chyba mnie. Zabrakło Ci odwagi, czy tak jest bardziej poprawnie politycznie. Jeśli chodzi o szacunek to w życiu tak jak w polityce zagranicznej obowiązuje zasada wzajemności. Joanne Kathleen Rowling nie zrobiłaby kariery w dyplomacji.

Pozdrawiam
:hi
 

lec

Wygadany
Dołączył
29 Listopad 2012
Posty
43
Reakcje/Polubienia
0
bawicie się w dyplomatów, kto starszy, kto młodszy, a zasada jest jedna
rozmowa powinna być asertywna, z zachowaniem szacunku do rozmowcy, czy młodszy czy starszy,
można wyrazac opinie o tym co rozmowca mowi, ale nie o rozmowcy

tak wiec mogę się nie zgadzac z wieloma wypowiedziami, osobami,
np. hornetem, mimo jak przypuszczam jest "trochę" młodszym od mnie,
ale ma prawo mieć swoje zdanie
 
A

Anonymous

giveawayday napisał:
Mam nadzieję, że to nie do mnie. :dziwak

Ale mnie rozbawiłeś :D Jak jedno zdanie może rozładować sytuację

giveawayday napisał:
Dzisiaj jesteś Olu jakaś spięta

To prawda, byłam "trochę" spięta, a co za tym idzie powinnam wtedy siedzieć cicho, a nie wypowiadać się na forum i przynudzać :lanie

giveawayday napisał:
Tak ogólnie to masz na myśli chyba mnie. Zabrakło Ci odwagi, czy tak jest bardziej poprawnie politycznie.

Nie miałam na myśli Ciebie, nie miałam na myśli nikogo konkretnego i możesz wierzyć lub nie, ale gdybym coś do Ciebie miała, to na pewno bym Ci o tym napisała...

giveawayday napisał:
Jeśli chodzi o szacunek to w życiu tak jak w polityce zagranicznej obowiązuje zasada wzajemności

To prawda, tylko najgorzej jest kiedy żadna ze stron nie chce zacząć szanować drugiej, zrobić pierwszego kroku

Pozostaje mieć nadzieję, że za jakiś czas wszystko wróci do normy :)
 

zapomnij

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
16 Luty 2011
Posty
722
Reakcje/Polubienia
234
" Nie traktuj drugiego tak jak sam nie chcesz być traktowany" i to powinno wystarczyć .
 
Do góry