Nie da rady zrobić tak jak chcecie.
OXYGEN THIEF napisał:Nie da rady zrobić tak jak chcecie.
Nie wiem czy wiesz Emmers, że w tamtym roku odbyła się premiera nowej wersji tego filmu. Dodano sceny, które ze względu na wymogi producenckie Sergio Leone nie wstawił do filmu. Teraz to już chyba podjeżdża pod 400 minut.Emmers napisał:Pozycja druga to "Dawno temu w Ameryce", jeden z tych filmów, których polecać nie trzeba. Nie będę opowiadał fabuły po prostu radzę obejrzeć (o ile ktoś przegapił) mimo że film jest baaardzo długi chyba 220 minut z kawałkiem.
zapadamy w stan na pograniczu snu i hipnozy. „Sen filmowy” umożliwia nam swobodę widzenia, udostępnia najbardziej niewiarygodne miejsca ,a których możemy patrzeć,ba -pozwala widzieć samych siebie .
Kino zostało stworzone na obraz i podobieństwo wizji sennych ,w których postrzeganie łączy się z uczestnictwem uczuciowym .
wykładowca Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie dr. Mateusz Gola : „Dotyczy to i wersji soft,gdy widzowie przyszli do kina wyłącznie po rozrywkę,mogą się pośmiać albo trochę wystraszyć w bezpiecznych dla siebie warunkach ,i wersji poważniejszej,kiedy film dociera do zakamarków duszy ,wyzwala silne uczucia i prowokuje do przemyśleń,a czasem nawet do zmian w życiu. Aż się prosi ,by z tego przedziwnego fizjologicznie i psychologicznie stanu ,w jakim jest widz w ciemnej sali kinowej ,wykrzesać nieco więcej niż przeżycie estetyczne .
Może dałoby się to przekuć w dogłębna pracę a emocjami i zamienić seans filmowy w terapie ?
"Katedra" to siedmiominutowy film krótkometrażowy w reżyserii Tomasza Bagińskiego, twórcy specjalizującego się w tego typu produkcjach. Obraz jest oparty na opowiadaniu Jacka Dukaja, polskiego pisarza, autora fantastyki, pod samym tytułem. Animacja opowiada o samotnym pielgrzymie, przemierzającym pustkowia bliżej nieokreślonej planety. Kieruje się do zagadkowej budowli przypominającej z wyglądu katedrę. Spacerując korytarzami, przygląda się niezwykłemu sklepieniu antycznej konstrukcji oraz przedziwnym zdobieniom filarów.
merkaba napisał:pasja mela gibsona
waldemar1965 napisał:Ja na pewno nie zapomnę:
I oczywiście Wejście Smoka, przez siniaki których miałem sporo po treningach z domowej roboty nunchaku![]()