A
Anonymous
Nie zamierzam odmierzać jakiejkolwiek granicy z dokładnością co do 1 mm. Podejrzewam, że dobrze mnie zrozumiałeś. Pierwszy i piąty post tego tematu szeroko otworzył, ale to bardzo szeroko drzwi do wspomnianej już wolności wypowiedzi. Czy autorowi chodziło na pewno o to? Jeśli odpowiedź brzmi tak, wtedy przyznaję Ci rację i dalsze pisanie w tym wątku nie ma sensu.antbil007 napisał:Może nie do końca. Najważniejsza jest swoboda wypowiedzi i "keine grenzen". Warunków granicznych, brzegowych, uwarunkowań warunków mamy w tej Polsce aż za nadto. Wystarczy, że ten 'gorset' zasad usztywnia naszych polityków, co przynosi takie a nie inne efekty i to nie tylko w polityce, ale przede wszystkim w życiu.




Życie bez reguł nie jest takie proste, pod warunkiem, że są one do zaakceptowania przez większość społeczności. Co do polityków, cóż zostawię to bez komentarza, tak jak wczorajszy mecz Polski z Ukrainą.antbil007 napisał:Administrator zmienia zapisy regulaminu, dostosowuje je do swojego wyobrażenia o funkcjonowaniu forum. Jego wola. Ma do tego absolutne prawo. Kto nie chce się podporządkować, nie musi. Obowiązku nie ma. Wystarczy przy wejściu na forum „zapomnieć” o loginie, haśle, albo najlepiej w zupełności o jego istnieniu.

Pozdrawiam
