Konkurs - ABBYY FineReader 11 Professional Edition

[destry5]

ABBYY FineReader 11 Professional jest niezwykle uzytecznym i inteligentnym posrednikiem pomiedzy swiatem tradycyjnym a jego elektronicznym odwzorowaniem w swiecie cyfrowym w ktorym coraz czesciej sie poruszamy. Jest rownie potrzebny jak inne dobrodziejstwa epoki informatycznej stanowiac swietne ich uzupelnienie i dajac przy tym duza wygode oraz latwosc przy przetwarzaniu danych.
Program zaoszczedzi czas swietnie sprawdzajac sie w pracy z dokumentami z zachowaniem wiernosci szczegolow jak i w zwyklych sprawach codziennych umozliwiajac przenoszenie cennych informacji i odzworowujac obrazy w tempie niewyobrazalnym dla pracy tradycyjnej czyli tzw. "recznej" roboty . ABBYY FineReader jest prekursorem zmian i innowacji w tej dziedzinie i wg. mnie nie ma rownego sobie wsrod konkurencji. Ciagla innowacyjnosc firmy ABBYY w kierunku rozwoju omawianej aplikacji i dostosowywania jej do nowoczesnych wymogow sprawia, ze z kazda kolejna generacja udostepniany jest coraz lepszy program dajacy nowe mozliwosci przetwarzania i przenoszenia danych np. do urzadzen przenosnych takich jak komorka, tworzenia e-bookow czy tez elektronicznych baz danych pomocnych przy nauce np. jezykow obcych.
Program daje wiecej mozliwosci przewyzszajac czesto potrzeby zwyklego uzytkownika i co jest wazne, nie jest skomplikowany w uzyciu, wrecz intuicyjny. Moge to przyznac bo mialem z nim kontakt w pracy. A jest to wg. mnie najlepsza aplikacja w tej dziedzinie i jak dotychczas niespelnione marzenie jej posiadania.
Dlatego tez chcialbym ten program wygrac.

A moje motto niech bedzie brzmialo : ABBYY FineReader 11 Professional w tym co robi jest tym, czym ferrari dla milosnikow szybkiej jazdy .
Kto wiec by go nie chcial..


ps.gratuluje takze organizatorom swietnego, ekscytujacego konkursu.

mam nadzieje, ze ten tekst bedzie zabawny

Terapia Grupowa:

moze ja zaczne pierwszy...
Konkursy. Musze przyznac, na poczatku ich nie lubilem, nie wierzylem, ze jestem w stanie cokolwiek wygrac, wydawalo mi sie to raczej zbednym zajmowaniem uwagi, strata czasu bez jakiejkolwiek gwaracji na powodzenie. By wiec zaoszczedzic sobie rozczarowan, nie gralem. Tak bylo do czasu odwiedzenia tego portalu...
Okazalo sie bowiem, ze odkrylem w sobie nawyk chomikowania, to uczucie wczesniej dosc slabo mi znane poglebialo sie z czasem i roslo wprost proporcjonalnie do wielkosci powierzchni zapelnianej na moim dysku przez rozmaite aplikacje, jeszcze ten program i kolejny, ten tez niczego sobie, zreszta tez moze sie przydac..
W miare uplywu czasu nawyk przerodzil sie w nalog. Nie chodzilo juz zasadniczo o to, by program dostac bo jest mi niezbedny, sensem stalo sie samo uczestniczenie w pewnego rodzaju grze ktora dawala satysfakcje z uzyskania czegos nowego. Ekscytacje te potegowaly konkursy, przyplyw adrenaliny towarzyszacy rywalizacji przypominal ten odczuwany przy wspinaczce gorskiej czy skokom na bungee. Z utesknieniem spogladalem wiec na moj portal, takim sie stal, by wziac udzial w kolejnej rywalizacji. Teraz kiedy juz tu siedze obok was w Klubie Anonimowych Uzaleznionych i dajecie mi swoje wsparcie a na przeciw widze naszego terapeute Oxy, moge powiedziec: nie zaluje tego, ze jestem nalogowcem. Pragne to teraz glosno wykrzyczec!.
Tylko kto moze to zrozumiec.., oczywiscie wy., przeciez pragniecie nie mniej mocno niz ja zdobyc tego Fine Readera.. prawda?:
- masz racje, tak jest ,
- pamietaj: bez wzgledu na to jak bardzo ulegles temu nalogowi- kochamy cie!
- dziekuje, ze mnie rozumiecie, rowniez was za to kocham ..
Destry usiadz prosze, wykazales sie szczeroscia i odwaga, dziekuje.
-kto nastepny..?

hmmm...moja przygoda z portalem rozpoczela sie dosc prozaicznie..

 

[Adrian77]

Witam
Bardzo chciałbym wygrać ten program. Przyda mi się bardzo do skanowania i odczytywania tekstu. Dostaję wiele dokumentów. Niektóre trzeba tłumaczyć. Program ma funkcję OCR, na które bardzo mi zależy.

 

[complexml]

Witam serdecznie ! W pracy używałem różne programy do OCR, a w szczególności ABBYY FineReader w wersji 6, którą używam do dzisiaj, wcześniej Readiris oraz TextBridge. Z porównania tych programów najszybciej przetwarza bitmapę w teks z najmniejszą liczbą błędnie odczytanych znaków ABBYY FineReader . Bardzo fajna jest wersja tego programu zainstalowana w telefonie komórkowym Omnia Lite, którą także używam . Prezentowana na forum wersja softu ma niesamowite możliwości edycji materiału, profesjonalne menu i bogata liczba funkcji edycyjnych. Nie ukrywam, że bardzo chciałbym mieć tę wersję oprogramowania. Gdybym jej nie wygrał będę się cieszył tą, którą posiadam. Pozdrawiam wszystkich, życząc miłego „Finereaderowania” przetwarzanych dokumentów oraz oczywiście wesołych Świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego Nowego Roku 2011. Na koniec dziękuję za super programy zamieszczane na naszej stronie. Pozdrawiam.

 

[sebt]

Ten program odmienił moje życie. Wcześniejsze wersje towarzyszyły mi od dawna, a sam ABBYY współpracował ze mną nie raz. Często mi pomagały wersje testowe podczas gdy brakowało mi czasu lub miałem szybko coś przepisać. Jego moc poczuł każdy, kto przynajmniej uruchomił program. Jest jedyny w swoim rodzaju, nie ma żadnej konkurencji - to wie każdy .

 

[Nicolas78]

Witam,
ten program przydałby mi się bardzo, gdyż wzrok mi siada, a niestety muszę dużo przepisywać dokumentów, tabelek itp. Testowałem ABBY i zdecydowanie wyrasta on ponad przeciętność innych programów. Wygranie licencji byłoby super-pomocnym prezentem gwiazdkowym

Pozdrowienia dla Organizatora konkursu.
Nicolas

 

[batye]

hope to win it as I would like to use this software in my school to scan books and share them
thanks

 

[tygrysek70]

Ja też chciałbym mieć - linie papilarne już mi się starły od przepisywania

 

[lanzone]

Każdy z nas wie jak ciężkie jest życie studenta, szczególnie kiedy zbliża się sesja a plecak ciąży od nadmiaru lektur z których trzeba zrobić notatki. W takich momentach przychodzi z pomocą program ABBYY FineReader 11 Professional Edition. Dzięki niemu zamiast tracić czas na żmudne przepisywanie notatek można zaoszczędzić czas i pójść na dobrą imprezę. ABBYY FineReader jest programem o którym marzy zapewne wielu żaków i pragnie otrzymać go pod choinkę. Ja również, dlatego z chęcią wezmę udział w tym zacnym konkursie.

 

[Andi]

ABBYY go wygrać to trzeba mieć dużo szczęścia.Od dawna na niego poluję.
Przydałby się w domu ten program do tworzenia edytowalnych Pdf-ów z zeskanowanych stron i z plików w formacie np .jpg , .bmp itd. Już nie wspomnę o tabelach z którymi radzi sobie naprawdę dobrze.
Abbyy jest po to ABBYY zaoszczędzić czas i ABBYY nie męczyć się z przepisywaniem teksu.

 

[danis]

W zasadzie to nie wiem po co miałbym wygrać licencję na Abbyy. Ten program ma tak dziwna nazwę i te wszystkie bity i piksele - to wszystko jest takie niesmaczne.
No, ale jeżeli jest po coś kolejka to trzeba stanąć, no nie?

 

[antbil007]

Rozmowa:
- Nie będę Rejtanem, dam się tym razem rozebrać Ruskim bez oporu...chcę profesjonalnego FajnRaj(i)dera!!!
- Zachowujesz się jak pospolita k...a!
- Nie kochana, jak profesjonalna biurwa.
************************************************************
FajnRider w każdym biurze, domu i ...zagrodzie. FajnRider - instrumentem wyrównania szans dla współczesnej e-wsi.
***********************************************************
Dlaczego chciałbym go mieć? Nie ma lepszego softu OCR dla biuralisty.
Pozdrawiam

 

[mat]

Gdyby nie FineReader, to w naszym kraju nie byłoby tylu magistrów...
a że w lipcu obrona, a praca nie ma jeszcze nawet strony tytułowej to chyba nie trzeba pisać jak bardzo FineReader jest potrzebny

 

[onegumas]

Dlaczego to do mnie powinna trafić licencja? Ponieważ wiem (choć podejrzewam, że jest jeszcze kilka osób, które domyślają się pewnych rzeczy na temat tego programu...), że Abbyy Finereader 11 PE jest jedyną aplikacją, która radzi sobie zadowalająco ze skanami poniżej 300dpi, rozpoznaje dobrze czcionki, ma bardzo wygodne narzędzia pracy z rozpoznawanym tekstem, łatwo te narzędzia dostosować wg swoich preferencji, opcje zapisu rozpoznawanych plików, szybkość działania... Nie, nie nie...to nie ma sensu, wypisywać zalet programu, to zbyt długo zajmie. Chciałem zebrać myśli, napisać co naprawdę czuję, jak tego pragnę (nie miałem takich uczuć względem programu od czasu 11.11.11, kiedy to czekałem na TESV...), nie udało się. Poranna kawa wystygła (a każdy kocha zimną, poranną kawę), czas uciekł, poranna prasówka nie zrobiona bo nieopacznie zacząłem od czytania rss-a programów za darmo. Nie, nie, nie...znowu to samo, gubię się. Dlaczego powinienem mieć tą licencję...idą święta, a po świętach mam urodziny więc...

 

[JerzyR]

Ale super. FineReader do wygrania! Najlepszy program do OCRu jakiego używałem. W pracy mamy starszą wersję programu a domu jeszcze starszą (sprint) pochodzącą z czasopisma. Programy do OCR są coraz lepsze i nie chodzi mi o wodotryski w postaci nowego interface'u, ikonek, ale o szybkość i dokładność procesu rozpoznawania pisma. Mam cichą nadzieję, że doczekam się wersji FineReadera, która będzie rozpoznawać poprawnie każde pismo ręczne - także mojej żony i znajomego lekarza)))
Obym wygrał jedną z licencji bo nie lubię instalować wersji trial i pirackich także.

 

[radj]

Utrzymuję dla klienta sklep internetowy. Dostałem zlecenie wprowadzenia do systemu nowego producenta obuwia, razem kilkuset pozycji.
Do dyspozycji dostałem dobre materiały z pięknymi zdjęciami ale... tekst był w formacie PDF bez możliwości zaznaczania.
I jak bardzo mi wtedy zabrakło Abby FineReadera.... A "maszynistką" to ja jestem tylko dwupalcowym. Cały proces przepisywania liczyłbym się w godzinach a nie piekielnie nużących dniach. "Manualne" przepisywanie to najnudniejsza rzecz na świecie, godzinę można wytrzymać ale nie ponad jednego tygodnia. Psychicznie wyczerpany byłem jak po potrójnym maratonie.

Inna sytuacja to przekonwertowanie do formatu edytowalnego fragmentów przedwojennych skanów z gazet. Niektóre bardzo ciekawe teksty chciałbym wydrukować z edytowalnej pozycji w FineReaderze.

Krótko mówiąc FineReader to zaoszczędzony czas a niekiedy pieniądze.