Norman Security Suite za darmo

[sebastian1988]

Zedytuję to, jeśli się nie powiedzie, ale serial w wersji v8 tej z promo jest bardzo łatwo dostępny - sekcja Install and Update w głównym oknie i tam u samego dołu przycisk License Wizard - wyskakuje nowe okienko z pokazanym serialem. Wkleiłem go na stronie Normana, konkretniej

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

w to białe pole i wyświetliło się OK - a nad polem napisali wyraźnie, że w przypadku potwierdzenia spokojnie można pobierać uaktualnienie.

Co ciekawe - domyślnie pobrany produkt można zainstalować jedynie w języku angielskim i norweskim, ale na Install and Update jest też opcja Change language i z listy do wyboru polski! Sprawdziłem - pobiera sobie go ładnie z serwera i po restarcie kompa (dwóch, bo zaraz po starcie systemu znowu wołał mi o restart) wita nas polski Norman - to dla tych, którzy zdecydują się zostać przy wersji 8.

UPDATE: Nie wiem czy to przypadek, czy nie, ale po wybraniu instalacji polskiej wersji językowej na kompie po restarcie objawiła się wersja 9.00 I pewnie temu wołał o restart po raz drugi. Zaraz jeszcze go odinstaluję i sprawdzę czy z tym samym serialem jaki tam był wyświetlony zainstaluje się instalka wersji 9.

I powiedz nam co z tym restartem ..... wchodzi serial w wersje 9?

 

[pkolasa]

Sebastian - po restarcie faktycznie, była wersja 9 w takim składzie modułowym jak v8, która sama sobie przejęła klucz po tamtej i bez problemu działała jako pełna.

Odinstalowałem jednak, a zainstalowałem w jej miejsce pobraną bezpośrednio ze strony Normana wersję 9 (instalator sieciowy). Podałem w czasie instalacji klucz wyciągnięty z v8, który łyknęło bez najmniejszego problemu i zainstalowało się od razu. Jedno ale tylko - pakiet w wersji 8 nie zawiera dodatków typu Antyspam, Intrusion Guard (jakiś taki Normanowski HIPS to jest, mógłby się przydać 32-bitowcom, bo i tak większość jego funkcji tylko dla tej wersji bitowej chodzi) i Privacy Protection. Jak zaznaczycie je w wyborze komponentów, to klucza nie odrzuci, zainstaluje wam wszystko, ALE: o ile antywirus będzie miał datę końca ważności prawidłową, tj. 19 lipca 2017, to komponenty nieobjęte wymienione wyżej będą miały datę wyczerpania dzień po instalacji, tzn. jak zainstalujecie dziś, to tamte wygasną 7 grudnia. Dlatego upewnijcie się że tego nie zaznaczacie.
Na dowód, że działa - proszę - screen z wersji 9:

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

W razie pytań (nie wiem czemu schowali tak tego linka) - wersję 9 można pobrać sobie tutaj:

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

(te zielone przyciski to instalatory online, same sobie pobiorą polską edycję, a gdyby ktoś chciał instalator offline, to jest dostępny pod przyciskami).

P.S. Jednak zgodzę się chyba z komentarzem lugera z bloga, że to taki trochę norweski MKS. Wykrywalność może i lepsza od polskiego padłego już AV, ale wszystko takie jakieś... Prymitywne? Sam nie wiem. Testowałem na kilku 0-dayach, najlepiej nie wypadł. Owszem, nie zainstalowało się nic (pomimo braku choćby jednego powiadomienia o wykryciu czegokolwiek), ale exploity zadziałały i spokojnie pobrało do Temp pliki infekcji. Według mnie są lepsze programy AV. Choćby tu wspominany już w kontekście laptopa przez Sebastiana TrendMicro. No i koronny wydaje się argument - długość licencji. Kto, czyj produkt cieszy się powodzeniem, rozdaje de facto na prawo i lewo (bo na maila którego się tam podaje w procesie instalacji nic nie przychodzi, nawet jednego potwierdzonka) licencje 6-letnie?

 

[sebastian1988]

Sebastian - po restarcie faktycznie, była wersja 9 w takim składzie modułowym jak v8, która sama sobie przejęła klucz po tamtej i bez problemu działała jako pełna.

Odinstalowałem jednak, a zainstalowałem w jej miejsce pobraną bezpośrednio ze strony Normana wersję 9 (instalator sieciowy). Podałem w czasie instalacji klucz wyciągnięty z v8, który łyknęło bez najmniejszego problemu i zainstalowało się od razu. Jedno ale tylko - pakiet w wersji 8 nie zawiera dodatków typu Antyspam, Intrusion Guard (jakiś taki Normanowski HIPS to jest, mógłby się przydać 32-bitowcom, bo i tak większość jego funkcji tylko dla tej wersji bitowej chodzi) i Privacy Protection. Jak zaznaczycie je w wyborze komponentów, to klucza nie odrzuci, zainstaluje wam wszystko, ALE: o ile antywirus będzie miał datę końca ważności prawidłową, tj. 19 lipca 2017, to komponenty nieobjęte wymienione wyżej będą miały datę wyczerpania dzień po instalacji, tzn. jak zainstalujecie dziś, to tamte wygasną 7 grudnia. Dlatego upewnijcie się że tego nie zaznaczacie.
Na dowód, że działa - proszę - screen z wersji 9:

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

W razie pytań (nie wiem czemu schowali tak tego linka) - wersję 9 można pobrać sobie tutaj:

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

(te zielone przyciski to instalatory online, same sobie pobiorą polską edycję, a gdyby ktoś chciał instalator offline, to jest dostępny pod przyciskami).

P.S. Jednak zgodzę się chyba z komentarzem lugera z bloga, że to taki trochę norweski MKS. Wykrywalność może i lepsza od polskiego padłego już AV, ale wszystko takie jakieś... Prymitywne? Sam nie wiem. Testowałem na kilku 0-dayach, najlepiej nie wypadł. Owszem, nie zainstalowało się nic (pomimo braku choćby jednego powiadomienia o wykryciu czegokolwiek), ale exploity zadziałały i spokojnie pobrało do Temp pliki infekcji. Według mnie są lepsze programy AV. Choćby tu wspominany już w kontekście laptopa przez Sebastiana TrendMicro. No i koronny wydaje się argument - długość licencji. Kto, czyj produkt cieszy się powodzeniem, rozdaje de facto na prawo i lewo (bo na maila którego się tam podaje w procesie instalacji nic nie przychodzi, nawet jednego potwierdzonka) licencje 6-letnie?

Coż mogę powiedzieć.... Odwaliłeś kawał dobrej roboty.
Za co masz od mnie i pochwałę
Kusi mnie ta licencja....6 lat !!!! Rodzicom może zainstaluje
Powiedz nam zostajesz przy tym AV ? - jakie masz wrażenie, czujesz że jest hamulcem dla pc?
Czuć że ma się go zainstalowany?
Wieczorem zainstaluje go ale jakoś tak bidnie on wygląda. . . . . kurde nawet na portalach typu dobreprogramy .... cisza.... nie ma go Czyżby to 3 liga

 

[pkolasa]

Ujmę to tak:
1. Jeśli chodzi o odczucia z zainstalowanego AV - ja go testowałem na maszynie wirtualnej XP, ale z uwagi na niechęć do obciążania hosta mam tu tylko 512 mega. I przy tej ilości - jest dramat. Firefox otwiera się 2 minuty. Sam nawet interfejs Normana - tak minimum z 30 sekund. Więc jeśli mają mało pamięci - nie polecam ani trochę, bo program wyleci szybciej niż wleciał.
2. W kwestii skuteczności już się wypowiadałem, ale przynajmniej domyślne ustawienia po przejściu przez kreator (pojawia się gdy uruchomisz ponownie kompa po instalacji) są takie, że już dają maksimum możliwości wykrywania i niespecjalnie jest gdzie bawić się opcjami. Sama instalacja idzie dość szybko, ale kilka restartów Cię nie ominie, bo, niestety ale instalator sieciowy pobiera wersję nieaktualna i ona zaraz po pierwszym restarcie zaczyna się aktualizować. A co większa aktualizacja - restart. Nie dotyczy to na szczęście baz wirusów tylko.
3. Ja przy nim na swoim Windows 7 x64 bym nie został, bo osobiście za o niebo lepszy uważam program Eset Smart Security 5. W dodatku kwestie procesów, które Se7en albo ReviewsAntivirus poruszają w testach - jak zajrzysz po instalacji w procesy czymś prostym w stylu Menedżera Zadań, to ujrzysz całą stertę procesów o dziwnych nazwach, na pierwszy rzut oka nie kojarzących się wcale z czymkolwiek o nazwie Norman. Ja na początku myślałem że jakąś infekcja weszła. Dopiero np. w KillSwitch widać podpisy cyfrowe czy ścieżki plików i można zobaczyć że to Norman. I kwestia która mnie osobiście wnerwia. Twórcy zrobili menu główne w czymś w rodzaju kodu HTML, który otwiera się w jakiejś firmowej przeglądarce (nbrowser.exe). To powoduje, że, moim zdaniem, menu włącza się wolniej niż w przypadku innych produktów. Ale mogę się mylić. Ogólnie nie robi na mnie ten produkt dobrego wrażenia. Chociaż może sprawdzić się lepiej przy długotrwałym działaniu. Dlatego, jeśli chcesz, zainstaluj rodzicom. Dołóż tylko Panda USB Vaccine oraz WOT (nie wiem czemu społeczność forum go nie popiera) i powinno być OK.

P.S. Dzięki za pochwały, czuję się zaszczycony i postaram się udzielać w przyszłości

(gdyby formatowanie posta było beznadziejne, czy polskie znaki jakieś dziwne, to sorki, ale pisze z Opery Mini i poprawie to wieczorem )

 

[sebastian1988]

Dzięki za odpowiedź!!!!

Zainstalowałem i ........ mamy co chwile " ekrany śmierci" Windows 7 x64

 

[pkolasa]

A jesteś pewien że wybrałeś instalator edycji x64?
Bo jeśli tak, to niezłą wtopa, bo mnie udało się znaleźć informację, że Norman gwarantuje kompatybilność wersji nie tylko 9, ale i 8 z nadchodzącym Windows 8 To fajnie widzę tą kompatybilność

 

[Anonymous]

Dzięki za odpowiedź!!!!

Zainstalowałem i ........ mamy co chwile " ekrany śmierci" Windows 7 x64

Pewnie jakiś konflikt może zostały jakieś resztki po poprzednim sofcie zabezpieczającym?

 

[sebastian1988]

Dzięki za odpowiedź!!!!

Zainstalowałem i ........ mamy co chwile " ekrany śmierci" Windows 7 x64

Pewnie jakiś konflikt może zostały jakieś resztki po poprzednim sofcie zabezpieczającym?

Pewnie macie racje Cóż - PC rodziców wiele skarbów skrywa jak zainstalowany soft i usuniety na żywca poprzez usuń i .... do kosza Tak widzę że usunięto AVG Hehehe ale coż rocznik 39 robi swoje Tata twierdzi że tak ma być i jakiś tam program
nie będzie mu nakazywał I weście się tu dogadajcie

 

[remool]

Promo jeszcze aktywne

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

 

[Anonymous]

Pakiecik tylko dla desperatów-ma wymagania jak gierka sprzed kilku lat

Norman Security Suite

Norton Internet Security

 

[Likwis]

Pakiet nie jest taki zły Norman ma dobrego Firewalla , a to pierwsza linia obrony Sporo AV od Normana jest gorszych. Co do wymagań, wiele producentów mają zawyżone wymagania w opisach, a tak naprawdę pójdzie na niższych , nie ma co brać to siebie