A
Anonymous
viper218 napisał:Ktoś się wybiera?![]()
Jak Bóg da to natürlich

Zaloguj
lub
Zarejestruj się
aby zobaczyć!
viper218 napisał:Ktoś się wybiera?![]()
@HornetHornet napisał:Jak Bóg da to natürlicho .Ale nie w Wawie tylko moim rodzinnym Breslau
:
Moja ciotka i mój wuj poznali się w Mauthausen, po wojnie pobrali się.Pochodzenie nazwy miasta nie jest jasne, ponieważ w najstarszych określeniach tej nazwy zapisanych przez Thietmara jako Wrotizlaensem i Wortizlava, oraz późniejszej z 1133 jako Vuartizlau, występuje grupa -ar-, -ro-, a nie czeska -ra- ujawniająca się jako część nazwy miasta w późniejszych wiekach, co mogłoby wskazywać, że pochodzenie nazwy miasta należy tłumaczyć jako gród Wrocława, Wrocisława, Warcisława, które to imię było popularne wśród rycerstwa polskiego w różnych formach i odmianach. Istnieje też hipoteza, że nazwa miasta pochodzi przypuszczalnie od imienia zmarłego w 921 roku księcia czeskiego Vratislava I, który być może czasowo panował nad grodem i który według legend jest założycielem miast
Slawektor...wyluzuj trochę.Wiesz,że stres jest przyczyną większości chorób ??slawektor napisał:@HornetHornet napisał:Jak Bóg da to natürlicho .Ale nie w Wawie tylko moim rodzinnym Breslau
:
Jak piszesz Breslau zamiast Wrocław to cholera mnie bierze. Przemyśl.
To mieszkam w Thorn? A stolica to Warschau?
No właśnie Slawektor...Żołnierze Wyklęci.slawektor napisał:W jednym temacie pięknie piszesz o żołnierzach wyklętych, Którzy walczyli, gineli o to żeby właśnie Wrocław to był Wrocław a nie Breslau. Nie kumasz czaczy?
3. Czy chcesz utrwalenia zachodnich granic Państwa Polskiego na Bałtyku, Odrze i Nysie Łużyckiej?
Slawektor-dlaczego robisz ze mnie głupa ??slawektor napisał:Kminię, tylko jakie to ma znaczenie?
W jednym temacie pięknie piszesz o żołnierzach wyklętych, Którzy walczyli, gineli o to żeby właśnie Wrocław to był Wrocław a nie Breslau.
Stronnictwo Narodowe oraz powiązane z nimi Narodowe Siły Zbrojne i Narodowe Zjednoczenie Wojskowe były przeciwko utrwalaniu granic na Odrze i Nysie Łużyckiej.I nie przelewali za to żadnej krwi.slawektor napisał:Nie mieszaj w to żołnierzy wyklętych, wyników referendum, bo to bez sensu i argumenty nie poważne.
Jest wolnym człowiekiem,więc może sobie pisać : Thor,Toruń czy jak tam chce.Nie widzę w tym nic dziwnego czy zdrożnego.Poza tym ja jestem fanatykiem...ale Ty (bez urazy) to już jakiś totalny kosmos...16 letniej dziewczynce robisz wykłady na temat : tradycji,wojen,rozbiorów,zapieraniu się polskości...co to Godzina W się zbliża ??slawektor napisał:Córka założyła profil na Facebooku. Skąd jesteś - wpisała Thor.
A skąd wiesz,że zrozumiała ?? Oj Slawektor,Slawektor za bardzo bijesz w mentorski dzwon.slawektor napisał:Ona ma 16 lat i zrozumiała
Przyganiał kocioł garnkowi. Z tego co widzę w profilu to jesteś dwa razy starszy ode mnieslawektor napisał:czego Ty stary facet nie rozumiesz?
Dobrze Chłopcy...widzę,że się nie dogadamy.Z tego prostego powodu,że : dziad swoje i baba swoje.viper218 napisał:Hornet - 16 letniej dziewczynce? Toż to prawie dorosła osoba, która (moim zdaniem) powinna mieć jakieś wyobrażenie i pojęcie na temat otaczającej rzeczywistości. I nie tylko na temat sklepów. Mogła zmienić na Toruń właśnie pod wpływem tego co mówił tata. I bardzo dobrze. Potem może ona tak komuś powie i do innych to dotrze. Nie widzę problemu. To źle, że ojciec tłumaczy córce niektóre rzeczy? Ja swoim córkom - choć są jeszcze małe- też próbuję wpoić odpowiednie (oczywiście według mnie) wartości. I mam nadzieję, że jak będzie miała napisać skąd jest to napisze Piotrków a nie Petrikau czy jeszcze jakoś inaczej. Poza tym odnoszę wrażenie (może mylne), że jesteś Hornet lekko apodyktyczny
![]()
Skoro moja prośba w poprzednim poście nie ma dla Ciebie znaczenia. Pisz jak chcesz.Hornet napisał:I mi pozwólcie dalej pisać Breslau zamiast Wrocław.Przepraszam...ale nic innego w tej kwestii już nie wymyślę.
slawektor napisał:Ale ja jestem wyluzowany.
Chyba mnie nie zrozumiałeś.
Proszę Cie tylko o to żebyś szanował to co polskie.
W jednym temacie pięknie piszesz o żołnierzach wyklętych, Którzy walczyli, ginęli o to żeby właśnie Wrocław to był Wrocław a nie Breslau. Nie kumasz czaczy?
W sierpniu 1944 roku miasto zostało ogłoszone twierdzą (niem. Festung Breslau). 20 stycznia 1945 roku, na rozkaz gauleitera Śląska Karla Hankego, dokonano przymusowej pieszej ewakuacji większości pozostającej jeszcze w mieście ludności cywilnej. Jak się ocenia, podczas ewakuacji z zimna i przemęczenia zginęło aż 90 tys. osób
Podczas ciężkich walk obie strony podpalały całe kwartały domów, a załoga twierdzy, siłami robotników przymusowych i cywili, wyburzyła połowę dzielnicy w okolicach dzisiejszego pl. Grunwaldzkiego, by zbudować lotnisko zapasowe.
Podczas rozbiórek zginęło, m.in. z powodu ostrzału z radzieckich samolotów, od 10 do 15 tysięcy ludzi.
slawektor napisał:Chyba mnie nie zrozumiałeś.
Proszę Cie tylko o to żebyś szanował to co polskie.
W jednym temacie pięknie piszesz o żołnierzach wyklętych, Którzy walczyli, ginęli o to żeby właśnie Wrocław to był Wrocław a nie Breslau. Nie kumasz czaczy?
slawektor napisał:Wrocław skapitulował jako jedno z ostatnich miast niemieckich, cztery dni po zdobyciu Berlina.
Straty:
6000 zabitych
23 000 rannych
45 000 jeńców
170 000 zabitych cywilów
Ja pierniczę...Slawektor po kiego ciągniesz ten tematW sierpniu 1944 roku miasto zostało ogłoszone twierdzą (niem. Festung Breslau). 20 stycznia 1945 roku, na rozkaz gauleitera Śląska Karla Hankego, dokonano przymusowej pieszej ewakuacji większości pozostającej jeszcze w mieście ludności cywilnej. Jak się ocenia, podczas ewakuacji z zimna i przemęczenia zginęło aż 90 tys. osób
Podczas ciężkich walk obie strony podpalały całe kwartały domów, a załoga twierdzy, siłami robotników przymusowych i cywili, wyburzyła połowę dzielnicy w okolicach dzisiejszego pl. Grunwaldzkiego, by zbudować lotnisko zapasowe.
Podczas rozbiórek zginęło, m.in. z powodu ostrzału z radzieckich samolotów, od 10 do 15 tysięcy ludzi.
żeby właśnie Wrocław to był Wrocław a nie Breslau.
Właśnie że guzik Udowodniłeś.Hornet napisał:Przecież Ci udowodniłem,że znacząca część podziemia niepodległościowego nie walczyła o żaden polski Wrocław,a Ty w kółko powtarzasz swoją mantrę,że za to ginęli.
Otóż w roku 1946 rozkład poparcia dla poszczególnych sił politycznych przedstawiał się następująco:
1.podziemne Stronnictwo Narodowe oraz Narodowe Zjednoczenie Wojskowe
- 33,1% poparcia (wzorzec głosowania : 3XNIE)
2. blok komunistyczny - 26,9% poparcia (wzorzec głosowania: 3XTAK)
3. podziemne Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość - 24,9% poparcia
(Wzorzec głosowania : 2X NIE, na trzecie pytanie: TAK)
4. PSL Mikołajczyka - 15,1% poparcia.
(wzorzec głosowania: na pierwsze NIE, na dwa pozostałe: TAK)
Z powyższego zestawienia widać, że najsilniejszymi wpływami w polskim społeczeństwie cieszył się ruch narodowy.
Na drugim miejscu byli komuniści i niewiele od nich słabszy WiN.
Czysto ludowi wyborcy stanowili ponad 15% społeczeństwa.
Pułkownik doktor Jerzy Woźniak pseudonim "Jan Nowak", "Jazek", "Jerzy", "Żmija". Przedstawiciel pokolenia Kolumbów, żołnierz Armii Krajowej, korespondent rządu londyńskiego, więzień polityczny PRL. Pięć lat spędził w celi śmierci. Po wojnie pracował jako lekarz we Wrocławiu. Był sekretarzem stanu w rządzie Jerzego Buzka. Dzisiaj mieszka we Wrocławiu.Gdy Breslau stawał się Wrocławiem, gdy niemieccy "wypędzeni" ustępowali miejsca polskim "repatriantom", wtedy też przed bolszewikami przybywali do Wrocławia najlepsi z najlepszych, czyli dawni żołnierze AK. Między innymi to oni tworzyli nową historię tego miasta, nie zapominając o historii II Rzeczpospolitej. Mimo wielu sowieckich prześladowań i nadgorliwości naszych rodaków w służeniu "czerwonej braci", uświadomili nam, że żadna ze stron nie miała monopolu na prawdę. Pamiętając o naszych korzeniach i naszej ojczyźnie, przekazali nam największe wartości, jakie może przekazać patriota, gdy walcząc o wolną Polskę, wolność tą musieli budować pod radzieckimi rozkazami w niemieckim mieście.
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
Czy Wrocław jest dla pana obcym miastem? Breslau to miasto wroga.
Zło, obcość to nie kwestia miejsca. Zły albo obcy może być tylko człowiek. Wrocław to piękne polskie miasto. Tworzą je wyjątkowi ludzie. Mówi się o tych terenach jako Ziemiach Odzyskanych. W tysiącletniej historii Polski rzeczywiście te rejony były w granicach naszego kraju. Nie przywiązywałbym do tego wagi. Na decyzje polityczne nie mieliśmy wpływu. Polska w dzisiejszych granicach jest równie piękna, jak w granicach II RP oraz w XVIII wieku. Powtórzę się, ale kraj tworzą ludzie, nie granice.
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
Olimp – polska organizacja konspiracyjna, działająca podczas II wojny światowej we Wrocławiu.
Organizacja "Olimp" została założona w 1941 roku. Należeli do niej członkowie miejscowej Polonii, Górnoślązacy oraz przebywający we Wrocławiu na robotach przymusowych Wielkopolanie. Zbierali oni informacje wywiadowcze, organizowali akcje sabotażowe, pomagali polskim robotnikom. Ścisłe kierownictwo stanowili m.in. Stanisław Grzesiewski, Rafał Twardzik, bracia Wyderkowscy, Alojzy Marszałek, Edward Damczyk i Felicyta Podlakówna. W 1942 roku gestapo aresztowało 90 członków "Olimpu".
Do obozu koncentracyjnego w Gross-Rosen wysłano z wyrokami śmierci ok. 20 członków organizacji. Blisko 40 osób wysłano do Auschwitz-Birkenau, a 10 - do Mauthausen.