Rozmowy o polityce - dyskusja, polemika, poglądy opinie

[polak900]

polak- gdybyś był uczciwy to zacytowałbyś też moją odpowiedź na post Securitasa, w którym w kilku przypadkach się z nim zgodziłem. I szczegółowo wytłumaczyłem o co chodzi.
Ale tego mogłeś nie zauważyć, bo "żyjesz w jakimś układzie cały czas"
Pozdrawiam

Nie czytałem twojego postu, więc przyznaje, że trochę za ostro odpowiedziałem

 

[Anonymous]

Nie wiadomo czy był pijany czy był pod wpływem narkotyków" - twierdzi anonimowo informator gazeta.pl. Dno. Dno w wykonaniu gazety.

Był tak pijany że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat. Ale nie na tyle żeby nie móc skutecznie zaatakować kilku policjantów.
Gość z Komendy Społecznej mówi, że poseł Wipler kopał policjantów i rozszarpał im mundury.
Gdyby poseł Wipler o godz. 4 był tak nadpruty, że nie był w stanie dmuchnąć , to by teraz smacznie spał, a nie ćwierkał...

Reporter RMF donosi, że były poseł PiS Przemysław Wipler w nocy zaatakował policjantów. Miał być pijany. Parlamentarzysta przekonuje jednak, że to on został pobity.

„Poseł Wipler jest badany w szpitalu na Czerniakowskiej. Zaatakował policjantów po pijanemu. Niezłych ma koalicjantów @Jarosław_Gowin” - taką sensacyjną informację podał na Twitterze Roman Osica, a za nim wiele portali internetowych.

Reporter RFM poinformował, że do zajścia doszło w nocy na ul. Mazowieckiej w Warszawie. Policjanci mieli interweniować w sprawie bójki dwóch mężczyzn, kiedy nagle zaatakował ich poseł Przemysław Wipler. Jednemu z funkcjonariuszy miał podrzeć mundur. Parlamentarzysta miał być pod wpływem alkoholu. Został obezwładniony i przewieziony do szpitala – donosi dziennikarz RMF.

Z kolei sam Wipler zaprzecza takiej wersji wydarzeń. „Wciąż jestem w szpitalu. Tomografia, RTG, seria innych badań. Nie mam telefonu. Zostałem brutalnie pobity przez policję-czytam jej wersje...” - poinformował na swoim Twitterze. „Zanim oddano mi torbę z IPadem i bez telefonu wypuszczono do mediów tekst z policyjna wersja zdarzeń, gdy nie mogłem nic zrobić Przez kogo?” - pyta parlamentarzysta.

Praca za głos. Jest kolejne nagranie [WIDEO]
Newsweek” dotarł do kolejnego nagrania pokazującego kulisy zjazdu dolnośląskiej Platformy. Tym razem jest to film. Widać na nim, jak poseł Michał Jaros i radny z Polkowic Tomasz Borkowski namawiają delegata do głosowania na Jacka Protasiewicza. W zamian sugerują, że działacz mógłby trafić do rady nadzorczej jednej z państwowych spółek.

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

 

[ichito]

@slawektor
Wiesz...myślę sobie, że niewielu tak naprawdę podziela Twoje zdanie albo może bardziej ślepą wiarę i przywiązanie do pewnych poglądów i niektórych ludzi. Niektóre komentarze Twojego autorstwa są tak bezkrytyczne, że aż trudno uniknąć pytania, czy w to naprawdę wierzysz, czy to tylko taka poza...niektóre zakrawają na jakąś groteskę i chyba niemal odrealnienie, czego przykładem jest komentarz to "akcji" posła Wiplera. Powiedz...w jakim Ty świecie żyjesz, jeśli zadajesz takie pytanie?
"Był tak pijany że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat. Ale nie na tyle żeby nie móc skutecznie zaatakować kilku policjantów.
Gość z Komendy Społecznej mówi, że poseł Wipler kopał policjantów i rozszarpał im mundury."
Ty naprawdę nie widziałeś osoby...mężczyzny czy kobiety to nieistotne...która jest jeśli nawet nie pod wpływem jakiś środków, to na tyle agresywna by nie dać sobie zmierzyć np. poziomu alkoholu w organizmie i równocześnie może kogoś szarpać czy uderzyć lub stawiać czynny opór??? Uważasz, że artykuł gazety to dno? A jeśli faktycznie okaże się, że mieli rację, to co wtedy nam powiesz? Że zachowanie posła to tez dno?...Czekam niecierpliwie.

 

[Anonymous]

@slawektor
Wiesz...myślę sobie, że niewielu tak naprawdę podziela Twoje zdanie albo może bardziej ślepą wiarę i przywiązanie do pewnych poglądów i niektórych ludzi. Niektóre komentarze Twojego autorstwa są tak bezkrytyczne, że aż trudno uniknąć pytania, czy w to naprawdę wierzysz, czy to tylko taka poza...niektóre zakrawają na jakąś groteskę i chyba niemal odrealnienie, czego przykładem jest komentarz to "akcji" posła Wiplera. Powiedz...w jakim Ty świecie żyjesz, jeśli zadajesz takie pytanie?

Wręcz przeciwnie Ichito ok.35% Polaków myśli tak jak Slawektor (a mam przeczucie graniczące z pewnością,że te dane z wiadomych powodów są zaniżone).
Sam wiesz jak to jest...wszak żyjesz kilka lat dłużej ode mnie i pamiętasz jak za komuny ogłupiały naród chodził w pochodach pierwszomajowych krzycząc : "Naród z partią, partia z narodem !".
A teraz rządzący mają jeszcze potężniejsze narzędzia do manipulowania świadomością Polaków,więc drenują mózgi nad wyraz skutecznie.A sto razy powtórzone kłamstwo staje się prawdą.I konsekwencją tych działań są takie pytania jak Twoje do Slawektora.

 

[Anonymous]

Hornet - już myślałem, że coś Ci się stało na urodzinach. . Taka cisza.

Ostatnio niedaleko mojego miejsca zamieszkania policjanci zatrzymali rowerzystę za brak świateł. Facet jechał normalnie, zatrzymał się i przewrócił. Miał 7,2 promila. Jechał, ale nie miał siły stać. Niezbadane są możliwości ludzkie po spożyciu. Oczywiście facet żyje i ma się dobrze.

ichito - nie zawsze Ci, którzy są w mniejszości (w tym przypadku bym się kłócił) nie mają racji. To, że myśli się inaczej niż "tłum" świadczy raczej o samodzielnym funkcjonowaniu i formułowaniu własnych osądów.
Owszem, jesteśmy przywiązani do pewnych poglądów, mamy swoje jasno sprecyzowane zasady. I uważam to za o niebo lepsze niż dzisiejsze życie bez żadnych zasad.

polak - cieszę się, że przeczytałeś to co napisałem wcześniej. Ja zawsze najpierw czytam wszystko przed wypowiedzeniem się w danym temacie.

Pozdrawiam

 

[Anonymous]

Ale nudzicie...
Powiem Wam w sekrecie że ja kiedyś ćwierkałem po pijaku. Tak że można
Poza tym media mogą już wreście nie mówić o wyborach w po, bo jest ważniejszy temat.

 

[ichito]

Chyba oczom nie wierzę?!!...my zaczynamy mówić ludzkim głosem??? .

 

[Anonymous]

Wy cały czas żyjecie w jakimś komunizmie ciągle narzekacie I cytujecie te wasze gazeciny, interpretując problemy, tylko z jednej strony medalu. Widzicie już większości ręce opadły i tylko ja z wami tu próbuje dyskutować
A już Hornetowi, to cały czas coś się nie podoba.

Nie mam zielonego pojęcia jakie "gazeciny" masz na myśli,mniemam,że te które systematycznie tutaj cytujemy czyli "Wyborczą","Newsweek","Wprost" i inne lemingopodobne,bo najczęściej ich kłamstwa poddajemy szczegółowej analizie.
Nie żyjemy w "jakimś komunizmie" ale też nie jesteśmy beneficjentami szeroko rozumianego Układu czyli konglomeratu państwa o strukturze mafijnej.Dlatego piętnujemy wszystkie wynaturzenia,dziejące się u nas.
Brak oponentów w naszej dyskusji rozumiem jako utożsamianie się z naszymi argumentami a nie ich negacją.
Bardzo mnie dziwi również,Twoja ocena mojej skromnej osoby...zarówno na tym forum jak i na Twoim macierzystym,wielokrotnie pisałem o rzeczach i sprawach które mi się podobają i z których jestem bardzo zadowolony.Dlatego tą część wypowiedzi składam na karb zmęczenia lub niedopatrzenia,gdyż nie podejrzewam Cię o inne pobudki.

 

[Areopagita]

Polacy w GB

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

 

[Areopagita]

Sondaż Millward Brown dla RMF FM

Sondaż Millward Brown dla RMF FM z 27-8.10.2013

Wyniki sondażu przywołanego przez Sławka są na tyle interesujące i w dodatku szczegółowo przedstawione, że warto je przytoczyć w całości.

W 2005 roku wielu Polaków głosowało na POPiS, zachęconych rzuconym przez obie partie hasłem naprawy państwa i zerwania z okrągłostołowymi konsekwencjami i ukłądem - przypominam, że w hasło IV Rzeczypospolitej głosili posłowie PO (może ktoś nie pamiętać ). W 2004 roku i pierwszej połowie 2005 wydawało się, że wszystko idzie ok, dopiero coraz bliżej wyborów sytuacja zaczęła się zaogniać, zaś po przegranej Tuska w wyborach prezydenckich i jego wyraźnej depresji z tego powodu, wśród niedoszłych koalicjantów rozgorzała wojna. Dzisiaj społeczeństwo jest bardzo mocno podzielone (o czym świadczy też obrazek niżej), znacznie głębiej niż za czasów walki Wałęsa - Kwaśniewski, PO przeszło też ewolucję ze strony partii o mocnym trzonie liberalno-konserwatywnym w stronę partii władzy, o lewicowym nachyleniu, która z liberalizmem w gospodarce nie ma już nic wspólnego (te podatki w tysiącach form, jawne i ukryte) [zobacz 23% wyborców PO mogłoby głosować na SLD]. No i za bardzo nie wiadomo czego PO chce jako partia, jeżeli ktoś potrafi podać jej program ideowy na dzisiaj i realne plany zmiany państwa, różne od kwiatków w stylu Pendolino, igrzysk olimpijskich, rozpieprzania szkolnictwa na wszystkich poziomach i pomysłów w stylu sześciolatki do szkół. Sam raczej większych różnic między PO a SLD nie widzę, tylko takie, że niektórzy gracze z SLD są bardziej doświadczeni - to co robi PO mogłoby robić SLD i na odwrót. Ale nie o PO głownie chcę napisać, tylko o tym, że gdyby te podziały, aktualnie chyba w większości niezasypywalne, się w 2005-7 i zwłaszcza po 2010 nie dokonały - to tzw. prawica (tej w Polsce w czystej postaci nigdy nie było) miałaby około 70% głosów, gdy włączymy dwie mniejsze partie, zaś jako lewicę będziemy liczyć Ruch Już nie tylko Palikota ale i Twój oraz SLD.

Jakiś reset tych wzajemnych niechęci mógłby się dokonać, gdyby dwie główne partie się rozpadły, to jednak nie stanie się z PiS za prezesury Kaczyńskiego, który jest uznany dzisiaj już chyba bez wyjątku wśród politologów i polityków za jedynego, który może poprowadzić do zwycięstwa opozycję wobec PO, nie stanie się tak też z PO, o ile ta zachowa władzę. Gowin ma nadzieję, na nowe rozdanie, gdzie wyciągnąłby ludzi z PO i PiS, jednak jest aktualnie zbytnio niewiarygodny, a może zbyt mało wiarygodny.

Jak pisałem kiedyś, młodzież otwiera się na PiS. To sondaż potwierdza. Potwierdza też smutną dla zwolenników reform prawdę, że nadal PiS przegrywa wybory. Bowiem PO nie ma już nic do stracenia, a SLD i TR mają wszystko do zyskania. Dzisiejsze PO po przegranych wyborach weszłoby w koalicję z SLD nawet jeżeli to miałoby kosztować ich utratę głosów. Już o tym plotki polityczne chodzą, że wstępna umowa Tusk - Miller jest zawarta. Nawet gdyby nie było takowej dziś, to cztery lata piechotą nie chodzą. PiS powinien postawić na te 70% młodych dopuszczających zagłosowania na tę partię. No i potwierdza się, że spór o komunizm się "politycznie skończył" - patrz niski elektorat negatywny SLD. Interesujące jest też, że niechęć do PO w szeregach wyborców PiS jest mniejsza niż niechęć do PiS w szeregach wyborców PO. O czym to świadczy?

Sondaż dla RMF FM: PO traci władzę, wykształceni nie boją się PiS-u
Dzisiaj, 30 października (06:52)

Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, to zwyciężyłoby w nich Prawo i Sprawiedliwość – wynika z sondażu Millward Brown dla RMF FM. W Sejmie znalazłby się Platforma Obywatelska, Sojusz Lewicy Demokratycznej i Twój Ruch.

Na partię Jarosława Kaczyńskiego chciałoby zagłosować 35 procent tych, którzy wzięliby udział w wyborach. Platforma Obywatelska mogłaby liczyć na 28 procent poparcia, SLD na 9, a Twój Ruch Janusza Palikota na 7 procent. Progu wyborczego nie przekroczyłyby: Nowa Prawica i Solidarna Polska (po 4 procent) i Polskie Stronnictwo Ludowe (3 procent).

Badanie pokazuje, że poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości wśród osób z wyższym wykształceniem jest wyższe (32 procent) niż dla Platformy (29 procent). Partia Donalda Tuska już tradycyjnie może liczyć na wyborców z miast powyżej 500 tys. mieszkańców (38 procent) i 100-500 tys. mieszkańców (35 procent).

Zobacz negatywny elektorat ugrupowań politycznych

Z sondażu wynika, że młodzi ludzie chętnie popierają partie Janusza Palikota i Janusza Korwin-Mikke. Główną część elektoratu Twojego Ruchu stanowią osoby w wieku 25-34 lata (poparcie na poziomie 18 procent) i 18-24 lata (14 procent). Elektorat Nowej Prawicy to przede wszystkim osoby w wieku 18-24 lata (17 procent poparcia w tej grupie).

Gdyby wybory odbyły się w niedzielę, frekwencja wyniosłaby 50 procent. 32 procent badanych deklaruje, że nie wzięłoby udziału w głosowaniu. 18 procent respondentów wciąż nie podjęło ostatecznej decyzji w tej sprawie.

Na podstawie tego pytania udało się oszacować negatywny elektorat poszczególnych ugrupowań w rozróżnieniu na twardy (zdecydowanie nie zagłosowałbym) i umiarkowany (raczej nie zagłosowałbym). Z sondażu jasno wynika, że wszystkie partie, funkcjonujące na scenie politycznej posiadają bardzo duży elektorat negatywny. Odsetek przeciwników poszczególnych partii politycznych waha się od 62 procent do 82 procent. Część badanych wybrała dodatkowo odpowiedź "Nie wiem / trudno powiedzieć".

Zaskakujące, że negatywny elektorat PiS i PO jest na podobnym poziomie - odpowiednio 63 procent i 62 procent. Wyniki różnicują się, gdy weźmiemy pod uwagę tylko osoby deklarujące, że "zdecydowanie nie zagłosowałyby" na daną partię, wówczas proporcje wykazują większą różnicę 48 procent dla PiS i 42 procent dla PO. Co szczególnie ciekawe, najmniejszy odsetek osób, które w ogóle nie rozważają poparcia dla PiS jest wśród osób w wieku 18-24 lata.

Największy twardy negatywny elektorat wśród Polaków ma ugrupowanie Janusza Palikota (Twój Ruch). Aż 57 procent badanych deklaruje, że zdecydowanie nie zagłosowałoby na tę partię.

48 procent głosujących twierdzi, że zdecydowanie nie zagłosowałaby na Prawo i Sprawiedliwość. Najmniejszy odsetek osób, które w ogóle nie rozważają poparcia dla tej partii politycznej jest wśród osób w wieku 18-24 lata, wśród których twierdzi tak tylko 31 procent. W pozostałych grupach wiekowych odsetek ten plasuje się około 50 procent. Najwyższy odsetek zadeklarowanych przeciwników główna partia opozycyjna posiada w największych miastach (60 procent). Łącznie PiS posiada 63 procent umiarkowanych i zdecydowanych przeciwników.

Mieszkańcy małych miast są zdecydowanie przeciw PO

Platforma Obywatelska posiada 42 procent zdecydowanych przeciwników. Najbardziej negatywne nastawienie ugrupowanie Donalda Tuska generuje w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców (51 procent osób deklarujących, że zdecydowanie nie zagłosowałyby na tę partię) oraz wśród osób w wieku powyżej 60 lat (również 51 procent zdecydowanych przeciwników). Łącznie jej umiarkowanie i zdecydowanie negatywny elektorat jest na podobnym poziomie jak głównej partii opozycyjnej (62 procent).

SLD i PSL mają najmniejszy twardy negatywny elektorat. Przegrywają głównie wśród osób w starszym wieku
Przegrywają głównie wśród osób w starszym wieku. Najniższy zdecydowanie negatywny elektorat posiada Sojusz Lewicy Demokratycznej (38 procent). SLD posiada zadeklarowanych przeciwników szczególnie wśród starszych osób. 45 procent badanych w wieku 45-59 lat i 44 procent osób w wieku 60 i więcej lat jest zdecydowanych, że nie zagłosowałoby na tę partię. 39 procent badanych deklaruje, że z pewnością nie zagłosowałoby na PSL. Podobnie jak w przypadku SLD także ta partia najwięcej zdecydowanych przeciwników posiada wśród osób w grupie wiekowej 45-59 lat (41 procent ) i w wieku 60 i więcej lat (45 procent). Łącznie PSL i SLD posiadają po 73 procent umiarkowanych i zdecydowanych przeciwników.

Starsi wyborcy odrzucają Janusza Palikota i Nową Prawicę

Największy zdecydowanie negatywny elektorat posiada ugrupowanie Janusza Palikota. 57 procent badanych deklaruje, że zdecydowanie nie zagłosowałoby na kolejną inicjatywę kontrowersyjnego polityka - Twój Ruch. Wraz z wiekiem wyraźnie wzrasta odsetek osób, które deklarują, że na pewno nie poparłyby tego ugrupowania. W grupie wiekowej 18-24 lata twierdzi tak 27 procent badanych a wśród osób w wieku powyżej 60 lat inicjatywę Janusza Palikota odrzuca 71 procent. Łącznie z umiarkowanymi przeciwnikami 80 procent Polaków twierdzi, że nie zagłosowałoby na tą partię.

Podobnie silny negatywny elektorat posiada Janusz Korwin-Mikke. 57 procent Polaków twierdzi, że zdecydowanie nie zagłosowałoby na tę partię. Odsetek zdeklarowanych przeciwników tego ugrupowania również wzrasta wraz z wiekiem. 38 procent osób w wieku 18-24 lata nie zagłosowałoby na Janusza Korwin-Mikke, podczas gdy wśród osób w wieku powyżej 60 lat odsetek ten wynosi 72 procent. Łącznie z umiarkowanymi przeciwnikami negatywny elektorat tej partii to 82 procent badanych.

Jarosław Gowin ma na razie niewielkie szanse wyborcze
Mimo, że formalnie Jarosław Gowin nie stworzył nowego ugrupowania zapytaliśmy również o potencjał i negatywny elektorat takiego ruchu. Aż 86 procent badanych twierdzi, że nie poparłoby formującej się partii byłego Posła PO. Jarosław Gowin mógłby liczyć na ewentualne poparcie 6 procent zwolenników PO i 12 procent zwolenników PiS.

Z sondażu przeprowadzonego dla RMF FM wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, to zwyciężyłoby w nich Prawo i Sprawiedliwość - na tę partię chce głosować 35 procent spośród tych, którzy wzięliby udział w wyborach. 28 procent badanych deklaruje chęć głosowania na Platformę Obywatelską, 9 procent na Sojusz Lewicy Demokratycznej a 7 procent na Twój Ruch Janusza Palikota. Poza parlamentem znalazłyby się Nowa Prawica (4 procent poparcia), Solidarna Polska (4 procent poparcia) oraz Polskie Stronnictwo Ludowe (3 procent poparcia).

Zobacz na kogo chcą głosować Polacy

Na kogo w przyszłości mogliby zagłosować aktualni wyborcy PiS i PO


Jedynie 3 procent wyborców Platformy Obywatelskiej rozważałoby możliwość głosowania na Prawo i Sprawiedliwość. 9 procent wyborców partii Jarosława Kaczyńskiego rozważa możliwość zagłosowania na rządzące ugrupowanie.

PO może obawiać się SLD i PSL

Spośród osób, które zadeklarowały, że w wyborach poparłyby Platformę Obywatelską 23 procent twierdzi, że mogłoby poprzeć również SLD. Nieco mniej (21 procent ) rozważa głosowanie na koalicjanta partii rządzącej - Polskie Stronnictwo Ludowe.

Rozłamowcy mieliby szanse przekonać do siebie wyborców PiS

Spośród osób, które zadeklarowały, że w nadchodzących wyborach poparłyby PiS duży odsetek deklaruje ewentualne poparcie dla Solidarnej Polski (21 procent) i partii Polska Jest Najważniejsza (20 procent). Wysoki odsetek wyborców partii Jarosława Kaczyńskiego rozważa ewentualne poparcie dla Polskiego Stronnictwa Ludowego (23 procent).

 

[Anonymous]

@ichito
Tak. Tak uważam. Czytając:

Nie wiadomo czy był pijany czy był pod wpływem narkotyków"

Skąd takie wnioski?
Dziennikarstwo polega na gdybaniu? Nie wiadomo czy ichito kocha się tylko z kobietami..
Skoro nie wiadomo to może być rożnie.
Czemu w prasie jest:
Onet: Były poseł PiS Przemysław Wipler zaatakował policjantów
wGospodarce.pl: Poseł Wipler pobity przez policję

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Mnie coś tu nie gra w przekazie policyjnym.
Rzecznik Mrozek: " Do momentu przewiezienia do izby wytrzeźwień,policjanci nie wiedzieli, że mężczyzna jest posłem"
Czy przesłuchali taksówkarza spod Enklawy?
W sprawie Wiplera policja musi jak najszybciej ujawnić zdjęcia z monitoringu. I będziemy wiedzieć jak jest.
Wg rzecznika KSP - Wipler leżał nieprzytomny pod ścianą, ale na widok policjantów poderwał się i rzucił do ataku. To już kolejna wersja.
Przed chwilą rzecznik KSP zobowiązał się, że jeszcze dziś film z monitoringu na ich stronie. Poczekamy, zobaczymy
Według rzecznika KSP "Wipler był nadmiernie wyciszony, a chwilę później pobudzony co mogło wskazywać na użycie..." Kto uwierzy w taki spicz?

Poseł Przemysław Wipler zaatakował policjantów pod warszawskim klubem. Był tak agresywny, że użyto wobec niego gazu pieprzowego i zakuto w kajdanki - mówi policja w rozmowie z portalem Gazeta.pl. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że poseł o 8.30 rano miał 1,4 promila alkoholu we krwi.

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Aaa zapomniałem. Ta bestia w ludzkiej skórze, czyli poseł Wipler miał wg rzecznika KSP- skopać policjantkę.

Wiesz co to jest trollowanie?
Ps: Odnoś się do danych sytuacji, o których piszemy, a skończ te osobiste wycieczki typu:
Wiesz...myślę sobie,
Niektóre komentarze Twojego autorstwa..
Powiedz...w jakim Ty świecie żyjesz

 

[Areopagita]

[...]Nie mam zielonego pojęcia jakie "gazeciny" masz na myśli,mniemam,że te które systematycznie tutaj cytujemy czyli "Wyborczą","Newsweek","Wprost" i inne lemingopodobne,bo najczęściej ich kłamstwa poddajemy szczegółowej analizie. [...]

Hornet, cytujemy różne źródła bo jesteśmy otwarci na prawdę, a że robimy to krytycznie, to tylko nas za to należy pochwalić.



Ja nawet czasem wyborczą czytam, męczę się przy artykułach z dużą ilością ideologii i kłamstw ale czytam. Oczywiście w Wyborczej czasem też są świetne artykuły, bez kłamstw i ideologii, to te co nie dotyczą walki politycznej, lewicowego urabiania umysłu czytelnika i przemysłu pogardy. Do gazet nie należy podchodzić jako do autorytatywnych wyroczni albo antywyroczni.

Niektórym się wydaje, że znaleźli kryterium prawdy. Np. takie: każda hipoteza, która sformułuje Macierewicz i osoby, z którymi spotyka się na konferencjach, jest błędna.

Mam w rodzinie wyborców PO, podsuwałem im do przeczytania W sieci, Do rzeczy. Nie chcieli czytać, co mnie nieco zdziwiło, także młodzi, rozumiem starsi - trudno ich zmieniać - ale Ci niektórzy młodzi i wykształceni z wielkich miast - wolą nie być przymuszeni do przemyślenia czegoś, do zadania sobie pewnych pytań. No ale akurat tym młodym dobrze się powodzi. Myślę, że to jest część odpowiedzi. Poza niechęcią do konfliktu, a przecież wiadomo, że Kaczyński jest źródłem wszystkiego zła. Jak mi tego brakuje w ostatnich czasach, cokolwiek się waliło, gazety przedstawiały to tak, że Prezes o Mściwych Oczkach maczał w tym palce. Albo w czym innym macał, i temu się przyjrzyjmy Teraz funkcję wroga przejął Macierewicz. Ten faktycznie wygląda diabolicznie .

Lepsze niż proste ideologiczne odpowiedzi na wszystko jest rozumienie.

ale można też tak:

Kwaśniewski jest szczupły, wysoki i przystojny. I wykształcony. Albo, jak podsumowała to posłanka SLD, po ujawnieniu przez UG, że nie obronił magisterki - nadal uważam, że K. jest wykształcony w wysokim stopniu.

 

[Anonymous]

Najgorsze jest to, że oni mogą bez skrępowania kłamać, my nawet prawdy nie możemy mówić spokojnie.

 

[Areopagita]

Najgorsze jest to, że oni mogą bez skrępowania kłamać, my nawet prawdy nie możemy mówić spokojnie.

A Ty to byś chciał żeby było łatwo.

 

[Anonymous]

No, dlatego np o Kwaśniewskim myślę w kategoriach:
Prezydent Kwaśniewski pijany przewracał się na grobach Katyńskich
Prezydent Lech Kaczyński tam zginął.