Nie wiem czy TY widzisz to tak samo jak ja widzę ale nie tylko w mojej opinii wygląd tego bloga jest tragiczny, jak masz przyciągnąć ludzi jak tego nie da rady czytać. Zobacz sobie jak wyglądają inne strony i wzoruj się na nich.
W skrócie: oszałamiające sukcesy bandyckiej skarbówki [WAŻNE]
- Autor tematu piotrniz
- Rozpoczęty
To ja chyba należę do tej 10 milionowej grupy przestępczej
Wszedłem raz na Twojego bloga i mnie odrzuciło zupełnie tak jak w wieku 7 lat zacząłem w gniazdku widelcem grzebać.
- Dołączył
- 27 Styczeń 2013
- Posty
- 4851
- Reakcje/Polubienia
- 4655
Właśnie, dorzuć chociaż w rogu bloga jakąś gołą babę..
Przecież napisaliśmy Ci wcześniej merytoryczną ocenę, że Twojego bloga nie da się czytać. Wygląda jak scena bójki Picassa z Van Goghem. Różne kolory, fonty, rozmiary, tła. (Szary tekst na białym tle
) Zero rozdziałów tylko jedna wielka ściana tekstu. Brak jednolitej koncepcji. Wrzucanie wszystkiego na aferę. Takie połączenie częściowego szyfru enigmy z Pudelkiem, O2 i ulotką burdelu włożoną za wycieraczkę samochodu.Nawet tematami mieszasz. Trochę o rządzie, trochę o TV a za chwilę że winę za coś ponosi booking.com.
Jak wyrzuciłem cały ten tekst do Chata GPT żeby mi to jakoś streścił to się zawiesił. Nawet AI na tym poległo.
Kiedyś już spotkałem się z podobną sytuacją. Facet robił kompilację z wyciętych z gazet krzykliwych, sensacyjnie brzmiących nagłówków z pogranicza zbrodni, kryminału, kroniki obyczajowej, polityki, kserował w dziesiątkach egzemplarzy i co parę dni przyozdabiał swoją "twórczością" każde drzewo, każdą wiatę przystankową w mieście. Takie miał poczucie misji. Tak zupełnie na marginesie dodam, że facet regularnie gościł jako pacjent w szpitalu dla psychicznie i nerwowo chorych.
Przy tej okazji chciałbym też zarekomendować dobrze znaną przeglądarkę Tor Browser (
Jakieś tam rzeczy nawet potrafią mi się obić o uszy (nie żeby koniecznie ww. problem był niszowy...). "Jest jakieś tam G na początku, a ja jeszcze dorzucam coś od siebie" ("czytać/rozmawiać/udzielać się nie wolno"), może np. coś takiego jest w obrocie, tj. zastraszanie? (Abstrahując od potencjalnej aluzji od jakiejś tam młodej osoby, którą miałem na FB i w czasie ostatniej rozmowy dziwnie się zachowywała, jest jeszcze jakieś tam inne źródło, po którym widzę, że takie chwyty mogłyby być stosowane, także tak to chyba bywa, wnioskuję o tym niezbicie, choć przydałoby się potwierdzenie... No ale nie wiem, na ile to powszechne, niby np. w mniejszych miejscowościach niż duże miasta zakładów pracy z agenturą jest niewiele, to jest wielka rzadkość, choć z kolei te pewnie odpowiednio więcej zatrudniają, więc summa summarum tylko zwykła "rzadkość". Ani nie mam potwierdzenia, że krążą pogróżki i odgórne zakazy interesowania się sprawą od szefów, ani też nie wiem, czy to występuje także tam, gdzie agentury nie ma.)
Jeśli by nawet moja wspomniana tu strona BT nie otwierała się normalnie (nikt mi nie raczył jak dotąd o tym donieść, a może są lepsze opcje serwerowe, bo świat jest duży i z wyjątkiem sprawy remontów bodajże bywa zróżnicowany politycznie w dziedzinie zakresu wdrażania tej całej afery), to przez Tor Browser się raczej otwiera i co więcej, jest tam formularz kontaktowy w części nagłówkowej bloga (link "Kontakt do Piotra Niżyńskiego" czy coś takiego, pod tym długim akapitem nagłówkowym ze wstępem). I to na pewno do mnie dotrze, nie ma tam żadnej awarii, można nawet załączać pliki do wiadomości, regularnie przychodzą do mnie jakieś zautomatyzowane reklamy usług internetowych tą drogą.
Zaloguj
lub
Zarejestruj się
aby zobaczyć!
), stanowiącą część słynnego projektu wolnego oprogramowania o nazwie "Tor", która zapewnia totalną anonimowość w Internecie (być może ktoś ma jakąś paranoję co do "prawa" wejścia na tę moją stronę
Zaloguj
lub
Zarejestruj się
aby zobaczyć!
, z uwagi na ujawniający się mnie i serwerowni w takiej sytuacji jego adres IP, jak gdyby jakieś przestępstwo popełniał czytając mój blog i dopuszczając mnie do głosu, więc zawsze można jeszcze w ten sposób wchodzić, przez "rękawiczki": myślę, że to pomoże takim jak jakieś ziółka w rodzaju Melissa; i naprawdę proszę mego przesłania i strony internetowej już tak bardzo nie lekceważyć, jak dotąd). Owa przeglądarka zapewnia tę pełną anonimowość po prostu z powodu technicznej niemożliwości ustalenia tożsamości czy chociaż przybliżonej tożsamości gościa na stronie www (nawet u kierowników gospodarczych). Wystarczy korzystać z tej przeglądarki i już jest się anonimowym nawet w razie kolaboranctwa różnych Orange'ów - tak to jest pomyślane, cały system bezpiecznie szyfrowanego tunelowania ruchu internetowego (otwarty dla mas) w tym celu zorganizowano i korzystają z niego co najmniej setki tysięcy osób w Polsce, jeśli nie miliony. (Inne popularne rozwiązanie - ba, nawet swego czasu wspominał o tym jakiś człowiek z rządu rosyjskiego - to tzw. VPN-y w rodzaju programu TunnelBear.) Tym niemniej ja nigdy nie spotkałem się z żadnym zgłoszeniem, że ktokolwiek miał kiedyś jakikolwiek problem z powodu chodzenia po tej stronie www. W ogóle zresztą nikt się ze mną nie kontaktuje także i w innych tematach, chyba że są to jakieś firmowe próby robienia biznesu z moją firmą na tle spamerskim.Jakieś tam rzeczy nawet potrafią mi się obić o uszy (nie żeby koniecznie ww. problem był niszowy...). "Jest jakieś tam G na początku, a ja jeszcze dorzucam coś od siebie" ("czytać/rozmawiać/udzielać się nie wolno"), może np. coś takiego jest w obrocie, tj. zastraszanie? (Abstrahując od potencjalnej aluzji od jakiejś tam młodej osoby, którą miałem na FB i w czasie ostatniej rozmowy dziwnie się zachowywała, jest jeszcze jakieś tam inne źródło, po którym widzę, że takie chwyty mogłyby być stosowane, także tak to chyba bywa, wnioskuję o tym niezbicie, choć przydałoby się potwierdzenie... No ale nie wiem, na ile to powszechne, niby np. w mniejszych miejscowościach niż duże miasta zakładów pracy z agenturą jest niewiele, to jest wielka rzadkość, choć z kolei te pewnie odpowiednio więcej zatrudniają, więc summa summarum tylko zwykła "rzadkość". Ani nie mam potwierdzenia, że krążą pogróżki i odgórne zakazy interesowania się sprawą od szefów, ani też nie wiem, czy to występuje także tam, gdzie agentury nie ma.)
Jeśli by nawet moja wspomniana tu strona BT nie otwierała się normalnie (nikt mi nie raczył jak dotąd o tym donieść, a może są lepsze opcje serwerowe, bo świat jest duży i z wyjątkiem sprawy remontów bodajże bywa zróżnicowany politycznie w dziedzinie zakresu wdrażania tej całej afery), to przez Tor Browser się raczej otwiera i co więcej, jest tam formularz kontaktowy w części nagłówkowej bloga (link "Kontakt do Piotra Niżyńskiego" czy coś takiego, pod tym długim akapitem nagłówkowym ze wstępem). I to na pewno do mnie dotrze, nie ma tam żadnej awarii, można nawet załączać pliki do wiadomości, regularnie przychodzą do mnie jakieś zautomatyzowane reklamy usług internetowych tą drogą.
Ostatnia edycja:
Z tego co widzę to lecisz na VPNie, o jakiej stronie piszesz
Oczywiście o tej mojej,
Zaloguj
lub
Zarejestruj się
aby zobaczyć!
. Lud pracujący sprawia wrażenie zastraszonego i są ślady, że to może jakaś skoordynowana akcja, ale to tylko może, przy tym nie wiem, na ile to powszechne, przecież np. w małych miastach w ogóle większość zatrudnionych nie ma nawet w pracy agentury. Może np. tego nie było wcześniej ściśle właśnie u takich pracodawców (u reszty może była?... trudno mi powiedzieć, na ile to powszechne), a teraz weszła jakaś inicjatywa Tuska i tam też zastraszają?...
Obstawiam że to forum jest jedynym forum gdzie jakoś ten twój temat się kręci (inne fora pokasowały temat) ale szczerze tak patrząc na wygląd twojej strony to wcale nie dziwię się że masz 4 wejścia dziennie. Nie da się tego czytać, wygląda jakby pisał / tworzył stronę ktoś po solidnych tabletkach połączonych z oglądaniem Indyjskiego Sci-fi. Popracuj nad wyglądem strony.
Odpowiem Ci szczerze, dzisiaj np. były 4 wejścia, ale z tego 2 pochodziły praktycznie na pewno od bodajże botów TVP (oni stworzyli takie programy do chodzenia po mojej www, żeby mogli mi wysyłać pseudoruch, gdy próbuję korzystać z sieci reklamowych), mianowicie to są tacy userzy, którzy dostarczają raz po raz ustawione liczby do analityki (tj. pomiarów czasu pobytu na www). Kolejne 2 wyglądają od strony różnych cech (zwłaszcza analityki) dosyć niewinnie z wyjątkiem tego, że ktoś siedział w jednym przypadku 1'42'', a w drugim 0'56'' (to to może jest bardziej ustawione, w tym IP, ale tamto jedno nie), czyli to jest kpina, a nie czytanie mojej strony www. Oprócz tego jest jakieś wejście z zagranicznego IP - 2 sekundy, ale tego się w ogóle nie wlicza w rachunek, bo liczę tylko polskich nowych odwiedzających. Przy tym oprócz 2 ewidentnych bodajże botów wszyscy są nowi, brak powracających userów. Bardzo to ponure wrażenie robi. Nikt nie chce czytać, nikt nie wraca, nikt nie rekomenduje, nikt sobie nie ceni. Wszyscy tak się boją i tak machają ręką z powodu zepsucia też trochę wśród ludu? Coś tu chyba nie tak z podejściem. No, ale oczywiście trudno kijem Wisłę zawracać.
To nieprawda, że inne fora nie pozwalały mi się wypowiadać na Hyde Parku na ten temat, jest to raczej rzadkość, są dziesiątki takich (mówię o tych z liczbą userów powyżej 1000, bo inne to mało godne uwagi), gdzie problemów żadnych nie ma, by ludziom wskazywać internetowy punkt odniesienia w tym temacie i personalia ofiary, i zachęcać do ewentualnej rozmowy o problemie przekupionych ludzi i firm i wspomnianego zbandytyzowanego systemu politycznego.
To nieprawda, że inne fora nie pozwalały mi się wypowiadać na Hyde Parku na ten temat, jest to raczej rzadkość, są dziesiątki takich (mówię o tych z liczbą userów powyżej 1000, bo inne to mało godne uwagi), gdzie problemów żadnych nie ma, by ludziom wskazywać internetowy punkt odniesienia w tym temacie i personalia ofiary, i zachęcać do ewentualnej rozmowy o problemie przekupionych ludzi i firm i wspomnianego zbandytyzowanego systemu politycznego.
Ludzie uciekają po 2 sekundach bo nie da się tego czytać. Ustaw jeden rozmiar fontu i jakiś sensowny kolor a nie szare na białym. Do tego koniecznie jakieś rozdziały.
Jak siedzi bot to widać że to jest bot, jesteś adminem więc widzisz. Wchodzenie z zagranicznych IP to przecież nie jest nic nadzwyczajnego, sam odwiedzasz to forum z VPNa. Kilkusekundowe wejścia to mnie nie dziwi, zobacz czy da się to przeczytać
Zaloguj
lub
Zarejestruj się
aby zobaczyć!
Zrzut z twojej strony. NIe dziw się że po kilku sekundach ludzie wyskakują z twojej strony.
Jak nie pozwalały jak masa for pokasowała twój temat, wszystkich nie sprawdzałem. Nie wnikam w to czy treści przedstawione na twoim blogu są prawdziwe czy nie ale od strony wizualnej wygląda to tragicznie, więc raczej strona odpycha a nie przyciąga.
Bo tak jest. Dodaj jeszcze do tego silne psychotropy i regularne odwiedziny w charakterze pacjenta oddziału bez klamek. Tam jest pełno takich tfurcóf. Chyba najwyższy czas zakończyć tą przemiłą pogawędkę.
No nie, to tak nie jest. Ja tu mówię o botach autorskich, specjalnie na tę okoliczność napisanych przez wrogich informatyków. Ich nie poznasz tak łatwo, bo mają normalne szyldy typowej przeglądarki. Posługują się też residential proxy, tj. mają normalne IP, jak gdyby to byli zwykli userzy z ludu. Natomiast niektóre detale dotyczące ruchu są bardzo charakterystyczne (zresztą bywają różne ustawienia, niekiedy to się rzuca w oczy patrząc w log serwera HTTP, np. w ogóle taki nie pobiera skryptów ani styli, a obrazki tylko niektóre, aczkolwiek to rzadkość, to to zwłaszcza przy pracy na rzecz sieci reklamowych PPC) i summa summarum skrajnie to nieprawdopodobne, że chodzi o jakieś losowe złożenia się np. wyników co do czasu siedzenia na stronie, a nie celowy dobór pod pewne memetyczne liczby.
Podobne tematy:
