Zaloguj
lub
Zarejestruj się
aby zobaczyć!
Robiła też (i chyba nadal robi) swoje procesory - Bajkał 1 i 2 - coś na poziomie pentium 1, byleby nie korzystać z 100000 razy wydajniejszych procesorów intela i amd. Później się ujawniły "podatności" intela, amd i arm (przynajmniej w części) - istniejące i znane projektantom przynajmniej od 1986 roku... I pozostawione.Po polsku:
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
Te ruskie procesory nie sprawdziły się nawet do obsługi podstawowej automatyki (np. sterowanie oświetleniem ulicznym).Robiła też (i chyba nadal robi) swoje procesory - Bajkał 1 i 2 - coś na poziomie pentium 1, byleby nie korzystać z 100000 razy wydajniejszych procesorów intela i amd. Później się ujawniły "podatności" intela, amd i arm (przynajmniej w części) - istniejące i znane projektantom przynajmniej od 1986 roku... I pozostawione.
To samo dotyczy systemu glonass - byleby nie korzystać z gps.
Powielasz stereotyp "barbarzyńskich ruskich"... Nawet gdyby ukradli i tak nie powieliliby bez dogłębnej analizy litografii, a prościej zrobić własny, gdzie nie ma ryzyka, że "podatność" jakaś JESZCZE jest ukryta. Testowali na systemach bankowych i istotnie się słabo sprawdziły, ale - jak napisałem - byle nie mieć "podatności" umożliwiających zdalny i niczym nie zakłócony dostęp zdecydują się na ich używanie. Plus dyski bez backdoora NSA czy karty sieciowe bez trojana NSA.Te ruskie procesory nie sprawdziły się nawet do obsługi podstawowej automatyki (np. sterowanie oświetleniem ulicznym).
Kradną od zawsze technologie, ale zazwyczaj nie mają, jak tego użyć.
W tym problem, że NIE WIEMY, czy istotnie wstrzymano i czy ten baj-kał był szczytem ich możliwości. I jak wcześniej - układy w infrastrukturze krytycznej (wojskowej) mają ściśle kontrolowaną litografię. Tam się nie wrzuci "intela z promocji", bo nie jest certyfikowany. Usiłowali oficjalnie zrobić narodowy procesor, wcześniej narodowy smartfon... Co oczywiście jest nieopłacalne jak wstawianie drzwi do lasu, ALE jest testem możliwości - czy dadzą sobie radę. Na przykład w obecnej sytuacji.@Quń Czytałem o wstrzymaniu masowej produkcji procesorów Bajkał po próbach wdrożeniowych, gdzie nie osiągnięto satysfakcjonującej stabilności w zastosowaniach praktycznych. Pewnie, że w tej dziedzinie roi się od dezinformacji. Łatwiej jednak zdobyć duże ilości markowych podzespołów przez siatkę pośredników, niż tworzyć własne podróbki. Na razie rosja nie ogarnia tematu produkcji półprzewodników w takim stopniu by zabezpieczyć nawet produkcję samochodów Łada.
A polityka technologiczna w Polsce to już zupełnie patologia. Zobacz co zostało z sieci zakładów Unitra, fabryk kineskopów Polkolor i Zelos, fabryki półprzewodników Lamina i setek innych firm. Nawet warszawski „Mordor” powstał w miejscu, gdzie znajdowało się setki firm technologicznych. Teraz są tam tylko biurowce wynajmowane przez firmy zajmujące się dystrybucją towarów i usług (z zagranicy). Tak przebiegała nasza transformacja ustrojowo-gospodarcza i odwrócić się tego nie da.
Już Kochanowski pisał:
„Cieszy mię ten rym: "Polak mądry po szkodzie";
Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie,
Nową przypowieść Polak sobie kupi,
Że i przed szkodą i po szkodzie głupi”.