Nowa aktualizacja dla Windows 10 powoduje spory problem
Do poczytania
Do poczytania
Zaloguj
lub
Zarejestruj się
aby zobaczyć!
System jest już dystrybuowany poprzez Windows Update, ale okazuje się, że nie bardzo lubi się z przeglądarkami firm trzecich. Ostatnio wspominaliśmy wam o problemach z Firefoksem, aleZaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!.
Najlepszym wydaje się być zmiana Chrome'a na inną przeglądarkę. Przynajmniej do czasu, aż Google rozwiąże problemy. Nie wiadomo jednak, kiedy to dokładnie nastąpi.
Zapewne mechanizmy szpiegujące w Windowsie i Chromie próbują uzyskać dostęp do danych użytkownika w tym samym momencie. I przez to powstał konflikt.
U mnie wystąpił konflikt z Spyshelter Premium. Nie mogłem dokończyć instalacji. Po usunięciu SSP poszło.
Moim zdaniem Windows 10 daje sporo więcej możliwości niż 7, jest szybszy i mimo licznych dziur dużo bezpieczniejszy. Łaty wydawane są szybko w porównaniu z innymi wersjami sytemu (właściwie to już tylko W7). Problemy z aktualizacjami się zdarzają, ale da się żyć. Telemetrię w Windows7 też masz. Pamiętam jak na początku pojawienia się Win10 wyłączyłem update'y w Windows7. Kiedy po 1,5 r. włączyłem doszło mi o ponad 100% czy więcej połączeń procesów systemowych z serwerami MS (oby to były tylko serwery MS). W W10 paradoksalnie łatwiej ogarnąć telemetrię, bo masz kilkadziesiąt programów dedykowanych blokowaniu telemetrii w W10.Nie wiem czy jestem przewrażliwiony akurat w przypadku "Dziesiątki", ale wydaje mi się że jakoś sporo tych newsów o problemach po kolejnej to większej czy mniejszej aktualizacji w najnowszych okienkach. Dlatego nie śpieszno mi do Windows 10 i posiedzę na 7 chyba do końca jej wsparcia..
W tej chwili W10 aktualizuje się raz w m-cu - tzw. "Patch Tuesdey" (każdy drugi wtorek m-ca), a jeżeli jest jakaś szczególna luka to aktualizacje krytyczne bywają wydawane w zależności od potrzeby natychmiast (co z punktu bezpieczeństwa ma sens). W kwestii połączeń taryfowych przeczytaj tu:Słyszałem też głosy że Windows 10 cały czas się aktualizuje, dlatego mam wrażenie że nie pociągnąłbym na swoim miesięcznym limicie (30 GB) zbyt długo. Ponoć są jakieś blokady (połączenia taryfowe), ale jak to działa dokładnie , przyznam że nie wiem.