Nie, nie korzystałem z cudzego,11 wpłynęło mi parę złotych, akurat tyle by zapłacić 1 ratę zaległości za luty i Internet m odblokowano na moją prośbę ale resztę opłaciłem dopiero w poniedziałek (tak jak w kablówce obiecałem). Gdybym nie zapłacił pewnie znów by mi zablokowali. Nie byłem zbyt aktywny w sieci przez weekend bo robiliśmy porządki w domu i w ogrodzie. W tygodniu nie ma na to czasu, wbrew temu co sądzą inni nie cały czas siedzę przy kompie. Pracuję ciężko przy sprzątaniu ulic dwa dni w tygodniu , razem z Elą również dorabiamy sobie jak możemy, np. przy znoszeniu z ulicy 10 metrów kostki opałowej sąsiadce, sprzątaniu mieszkania innej. I tak będzie przez cały sezon letni jak w ubiegłym roku czy w poprzednich latach. Najgorsze są martwe miesiące zimowe, mogę jedynie liczyć na sporadyczny zarobek przy naprawie systemów przez Team Viewer oraz naprawie kompów w realu jeśli ktoś do mnie coś od czasu do czasu przyniesie. I tak naprawdę gdyby nie Internet nie zarobiłbym pewnie zimą na opał i na coś do chleba... To tylko tyle co chciałem napisać. Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy mi pomogli.