Slimjet czy Vivaldi?

Którą przeglądarkę wybrać?

  • Vivaldi

    Głosy: 4 26,7%
  • Slimjet

    Głosy: 9 60,0%
  • Palemoon

    Głosy: 2 13,3%

  • Głosujących
    15
Wypróbowałam Bazyliszka, ale zdechł po doinstalowaniu j.polskiego i musiałam go odinstalować. Nie znam angielskiego na tyle dobrze aby używanie przeglądarki w tym języku było dla mnie komfortowe :(
Sprawdziłam jeszcze Waterfox, ale niestety, też sobie nie poradził z moimi dodatkami.
Na razie zostawiam Vivaldi jako drugą przeglądarkę.
Co do Slimjeta, to gdyby dało się zainstalować jakiś motyw zmieniający wygląd tych przycisków oraz pasek boczny, to mogłabym mu jeszcze dać szansę, ale nie wiem czy jest to możliwe. Szukałam czegoś na ten temat ale nie znalazłam :( Jak Wy ludzie znosicie widok takich brzydkich, przedpotopowych przycisków?
@Edycja:
Zainstalowałam jeszcze Cyberfoxa i ta przeglądarka chyba skradła mi serce. Póki co wszystkie dodatki z FF wydają się działać i wszystkie ustawienia, w tym wygląd interfejsu zostały zachowane po przerzuceniu plików z profilu FF do CF. Do tego naprawił się problem z wyświetlaniem forum DP :) Obym nie zapeszyła :p
@Edycja2:
A co do Vivaldiego, to właśnie odkryłam, że nie ma żadnego wbudowanego tłumacza. To poważna wada :( Slimjet ma bardzo fajny translator na stanie.
 
Ostatnia edycja:
Wypróbowałam Bazyliszka, ale zdechł po doinstalowaniu j.polskiego i musiałam go odinstalować. Nie znam angielskiego na tyle dobrze aby używanie przeglądarki w tym języku było dla mnie komfortowe :(
Sprawdziłam jeszcze Waterfox, ale niestety, też sobie nie poradził z moimi dodatkami.
Na razie zostawiam Vivaldi jako drugą przeglądarkę.
Co do Slimjeta, to gdyby dało się zainstalować jakiś motyw zmieniający wygląd tych przycisków oraz pasek boczny, to mogłabym mu jeszcze dać szansę, ale nie wiem czy jest to możliwe. Szukałam czegoś na ten temat ale nie znalazłam :( Jak Wy ludzie znosicie widok takich brzydkich, przedpotopowych przycisków?
@Edycja:
Zainstalowałam jeszcze Cyberfoxa i ta przeglądarka chyba skradła mi serce. Póki co wszystkie dodatki z FF wydają się działać i wszystkie ustawienia, w tym wygląd interfejsu zostały zachowane po przerzuceniu plików z profilu FF do CF. Do tego naprawił się problem z wyświetlaniem forum DP :) Obym nie zapeszyła :p
@Edycja2:
A co do Vivaldiego, to właśnie odkryłam, że nie ma żadnego wbudowanego tłumacza. To poważna wada :( Slimjet ma bardzo fajny translator na stanie.

Pani Dorotko ja dam pani taką radę - jeśli nie znasz jakiegoś języka w sposób zadawalający ale mniej więcej dajesz sobie z nim radę to taka przeglądarka czy inny program jest świetnym rozwiązaniem na podreperowanie swoich umiejętności. Gwarantuję Ci, że te kilka zwrotów czy słówek szybko zalapiesz i za tydzień lub dwa już w ogóle nie będą one dla Ciebie problemem. Zatem "polish your English" :winked
 
@al - niestety, ale to tak nie działa. Takie często używane, pojedyncze polecenia nie sprawią mi najmniejszego problemu. Gorzej z ustawieniami, które mają dłuższe opisy i których używa się dosyć rzadko. Niczego się w ten sposób nie nauczę, a tylko będę musiała stracić masę czasu (zwykle nie da się tego skopiować i trzeba przepisywać do translatora) na tłumaczenie podczas konfiguracji tej przeglądarki. Podobnie rzeczy mają się w przypadku jakichś wyskakujących, dłuższych komunikatów. Zapewniam, nie chcesz tracić czasu na szukanie tłumaczenia, kiedy nagle wyskoczy komunikat przerywając Ci jakieś ważne czynności :p
Przede wszystkim jednak pytanie - czy warto się tak kłopotać dla tego Bazyliszka? W czym jest lepszy od Waterfoxa i Cyberfoxa? Poza tym i tak dodatki na starego Firefoxa nie będą już rozwijane. Już teraz nowe wersje niektórych z nich są psińco warte. A z jakiego innego powodu miałabym używać tego typu przeglądarki jak nie dla tych dodatków?
Niestety, skończyła się epoka starego Firefoxa z genialnymi dodatkami, pozwalającymi dostosować sobie przeglądarkę na wszelkie możliwe sposoby, tak aby każdy był zadowolony. Pozostały chromowate z ich w większości ułomnymi albo mało przydatnymi, chromowatymi dodatkami :( Po tych wszystkich testach zrozumiałam tylko, że nie ma na tą chwilę żadnej godnej i jednocześnie przyszłościowej alternatywy :(
 
Ostatnia edycja:
Vivaldi i Slimjet (nowy FF także) - kolejna przykra niespodzianka: brak informacji o stronie. Po kliknięciu na ikonę w pasku adresu niby są informacje o stronie, ale zupełnie nie takie jakich oczekiwałam. To są raczej ustawienia a nie informacje. A gdzie znajdę takie jak np. w Cyberfox lub starym FF:
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
, gdzie miałam zakładkę Media i mogłam sobie z niej skopiować bezpośredni adres obrazka, np. favikonki strony? To coś, z czego często korzystam i nie wyobrażam sobie braku dostępu do tych informacji.
Brakuje mi również przycisku restart i nawet takiej pierdoły nie znalazłam wśród rozszerzeń do Chrome.
No lipne te przeglądarki.
Ktoś pisał o Cent Browser - a jak to w nim wygląda? Jest coś lepiej niż w Slimjet i Vivaldi?
 
Ostatnia edycja:
Niestety ale mam dla Ciebie złą wiadomość - nie znajdziesz idealnej przeglądarki. Jedyna która jest w stanie sprostać Twoim oczekiwaniom jest ta której do tej pory używałaś. Za bardzo poważnie do tego podchodzisz. To nie operacja na mózgu tylko wybór przeglądarki. Nie musi wszystko być perfekcyjne. Masz to za darmo i trzeba to wziąć ze wszystkimi plusami i minusami.
Firefox też nie był idealny. Dla Ciebie może i był ale nie dla wszystkich.
Dodatki o których piszesz może będą dostępne na nowego liska, musisz po prostu poczekać. Dla mnie osobiście dodatki mogą być ale nie muszą. Mam wtyczkę do menadżera haseł i do zakładek i tyle.
Zakładając temat zadałaś pytanie o dwie przeglądarki. Masz wyniki ankiety i masz sporo rad od innych. To Ci jest jednak nie potrzebne bo odpowiedź na wszystkie pytania, które zadałaś zawsze będzie taka sama - stary Firefox.
 
No fakt. Nie spodziewałam się, że jest aż tak kosmiczna różnica w użyteczności i możliwościach dostosowania interfejsu. Choćby przeniesienie głupiego przycisku odświeżania na prawą stronę jest niemożliwe, a po lewej jakoś mi niewygodnie. Dlatego tym bardziej niepojęte jest dla mnie, że uśmiercono jedyną taką przeglądarkę, nie mającą żadnej konkurencji pod tymi względami. I dziwi mnie, że tyle jest tych przeglądarek, a wszystkie są praktycznie takie same, różnią się jedynie kilkoma mało istotnymi szczegółami. Teraz nowy Firefox niczym się nie wyróżnia i kompletnie nie wiem, po co komu jeszcze jedna taka sama przeglądarka, jak wszystkie pozostałe. W dodatku na chwilę obecną, jest jeszcze mniej użyteczna od Slimjet czy Vivaldi. Nawet dodatek Google Shortcuts na niej nie działa (niby jest ale zepsuty), a na Vivaldim bezproblemowo.
 
Jest przecież możliwość zbudowania sobie takiej przeglądarki, która będzie odzwierciedleniem wszystkich osobistych preferencji. Są też do tego udostępniane odpowiednie narzędzia.
Dzisiaj nawet gdzieś coś takiego widziałem do budowy własnej przeglądarki na bazie (chyba) Chromim. Przykro mi że nie podam namiarów ale nie chce mi się szukać.
 
No fakt. Nie spodziewałam się, że jest aż tak kosmiczna różnica w użyteczności i możliwościach dostosowania interfejsu. Choćby przeniesienie głupiego przycisku odświeżania na prawą stronę jest niemożliwe, a po lewej jakoś mi niewygodnie. Dlatego tym bardziej niepojęte jest dla mnie, że uśmiercono jedyną taką przeglądarkę, nie mającą żadnej konkurencji pod tymi względami. I dziwi mnie, że tyle jest tych przeglądarek, a wszystkie są praktycznie takie same, różnią się jedynie kilkoma mało istotnymi szczegółami. Teraz nowy Firefox niczym się nie wyróżnia i kompletnie nie wiem, po co komu jeszcze jedna taka sama przeglądarka, jak wszystkie pozostałe. W dodatku na chwilę obecną, jest jeszcze mniej użyteczna od Slimjet czy Vivaldi. Nawet dodatek Google Shortcuts na niej nie działa (niby jest ale zepsuty), a na Vivaldim bezproblemowo.
A jaka jest różnica czy przycisk odświeżanie jest po lewej czy prawej? Kwestia przyzwyczajenia i tyle.
Możesz do odświeżania używać klawisza F5. Jest zawsze w tym samym miejscu na klawiaturze i nie planują go przenieść.
Ja nigdy nie korzystałem z Firefoxa dłużej niż kilka dni bo zwyczajnie mnie irytował więc dla mnie usmiercili coś co mnie denerwowało. Nie narzekam :)
 
Dla mnie jest tak po prostu wygodniej i wygodniej niż klikać w F5. Może i kwestia przyzwyczajenia, ale dlaczego nie dać użytkownikom wyboru, aby sobie sami decydowali, gdzie im najwygodniej? To często używany przycisk, więc chciałabym go mieć tam, gdzie najbardziej mi pasuje. Na tym polega ergonomia. W FF można sobie było przestawiać przyciski dowolnie i ustawiać odstępy pomiędzy nimi. Uwielbiam programy, w których mogę sobie sama wszystko poukładać i zdecydować, co ma być pod ręką, a co nie. Dostosować do własnych potrzeb i sposobu pracy, aby było szybko i wygodnie.
Rozumiem Twój punkt widzenia, ale właśnie chodzi o to, aby był wybór i różnorodność. Ludzie tacy jak Ty mają już kilka przeglądarek do wyboru, a tacy jak ja zostali bez niczego :(
 
Widze ,ze tu ostro przerabiacie przeglądarki :) ,więc troche podepne się pod temat. Doradzi ktoś jak zrobić na pasku narzędzi przycisk w ff (max 56) taki jak w cyberfoxie z opcją kopiuj adres karty?
 
Ostatnia edycja:
Ale w nowym FF jest taki przycisk w pasku adresu pod tymi kropkami. Nie wiem tylko właśnie, dlaczego nie jest na wierzchu
 
Ale w nowym FF jest taki przycisk w pasku adresu pod tymi kropkami. Nie wiem tylko właśnie, dlaczego nie jest na wierzchu
Wiem,ale nie używam nowego i obecnie nie mam zamiaru się przesiadać za szybko ,bo jest paskudny i nie działają dodatki :) Chodziło mi o trik działający na ff do wersji max 56.
 
A to niestety nie wiem, bo ja się właśnie przesiadłam na Cyberfox, a ten nowy FF testowałam tylko na innym lapku, ale też uważam, że jest paskudny :)
 
A to niestety nie wiem, bo ja się właśnie przesiadłam na Cyberfox, a ten nowy FF testowałam tylko na innym lapku, ale też uważam, że jest paskudny :)
Też właśnie używam cf na przemian z ff jednak jej żywot i rozwoj jest mało pewny ,przynajmniej tak czytałem ,ale nie pamiętam już gdzie.
 
Back
Do góry