Przyleciałem dziś do Berlina i potem miałem pociąg do Polski. Tak więc z lotniska pojechałem na dworzec główny DB, kupiłem sobie kawę i usiadłem przed głównym wejściem. Jakież było moje zdziwienie gdy już po dwóch łyczkach naparu usłyszałem znajome dźwięki Tak, tak, polski akcent. Nie wiem czy te patusy to ludzie Bąkiewicza chcący przybliżyć obcym polskie wartości, ale przytargali wielki głośnik muzyczny i zaczęli puszczać patriotyczne treści zaczynając od hymnu. Widocznie komuś to nie przypadło do gustu, bo po jakiś 15 min pojawili się funkcjonariusze Patusy dzielnie bronili swoich racji mocno pomagając sobie gestykulacją. Niestety polegli i z widoczną dezaprobatę (aby wszyscy widzieli) oddalili się w nieznane.
Policajty też się wynieśli ale nie zauważyli innej polskojęzycznej grupki raczących się tanim winem i piwkiem, od czasu do czasu zaczepiając przyjezdnych o cigareta Jeden dał nawet pokaz "jazdy" na rowerze z wykorzystaniem kaskaderskich sztuczek stylem pijanego mistrza
Witaj gościu. Dziękujemy, że przeglądasz nasze forum ale czy wiesz, że zakładając konto możesz w pełni korzystać z dobrodziejstw jakimi są promocje i konkursy. Nie zobaczysz tu też żadnych reklam a rejestracja zajmie Ci tylko chwilę.
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.