Walki Bokserskie-informacje,ciekawostki

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
Dzisiaj w nocy czasu polskiego na gali w UIC Pavilion w Chicago pokaże się dwóch czołowych pięściarzy z Polski. Maciej Sulęcki (22-0, 7 KO) z wagi średniej podejmie niepokonanego Hugo Centeno Jr (24-0, 12 KO), zaś były pretendent do pasa WBC kategorii półciężkiej Andrzej "Polski Książę" Fonfara (28-3, 16 KO) stanie do walki z Amerykaninem Joe "Bestią" Smithem Jr (21-1, 17 KO). Potencjalne zwycięstwo faworyzowanego Polaka przybliży go do rewanżu z mistrzem w limicie 175 funtów Adonisem Stevensonem. W ostatnim występie w październiku minionego roku polski bokser pokonał w zaciętym boju byłego zdobywcę pasa WBO wagi półciężkiej Nathana Cleverly'ego.
Polsat Sport przeprowadzi bezpośrednią transmisję z dzisiejszej gali Premier Boxing Champions w Chicago. Początek transmisji w nocy z soboty na niedzielę o godz. 02.30.
Wyjście do ringu Fonfary, przewidziane jest na godz. 21.00 czasu lokalnego (godz. 04.00 czasu polskiego). Pojedynek Sulęckiego zaplanowano tuż po starciu Fonfary.
Fonfara w ostatnich latach wspina się po szczeblach kariery i dzisiaj jest uznawany za czołowego pięściarza świata swojej kategorii. Nie przeszkodziła mu nawet porażka z Adonisem Stevensonem. Wręcz przeciwnie - w tym pojedynku na deskach był „Polski Książę”, ale kanadyjski „Superman” też był liczony – wielu doceniło serce i umiejętności pięściarza trenowanego przez Sama Colonnę. Jeszcze więcej rozgłosu przyniosły Fonfarze wygrane z Julio Cesarem Chavezem i Nathanem Cleverl
Wydaje się, że trudniejsze zadanie czeka drugiego z Polaków, którzy pokażą się w Chicago. Jeśli Maciej Sulęcki wygra z niepokonanym Hugo Centeno Jr będzie blisko walki ze światową czołówką kategorii średniej. - Obaj nigdy nie przegraliśmy, ale szczerze mówiąc, nie sądzę, by on kiedykolwiek boksował z kimś mojego kalibru, ale zobaczymy w sobotę - twierdzi Centano.
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
Szok w Chicago. Andrzej Fonfara znokautowany w pierwszej rundzie! :facepalm (choć się nie zapowiadało, to moment nieuwagi i tak to się kończy)


Maciej Sulęcki skradł show i wszedł na bokserskie salony. Znokautował rywala w dziesiątej rundzie! :ok (rozstrzygająca akcja Sulęckiego 36 min.)

a to było niezłe... :klawik.
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
Info dla skowronków :) :
Właśnie zaczyna się transmisja na żywo w Polsat Sport 12 rundowej walki mistrza świata wagi super półśredniej Liama Smitha (23-0-1, 13 KO) z jednym z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe Saulem "Canelo" Alvarezem (47-1-1, 33 KO) na gali w Arlington w stanie Teksas o pas mistrzowski organizacji WBO.
MLJ napisał:
Alavrez po raz kolejny ma zawodnika z niższej wagi, a przed Golovkinem robi w porty..
Nie zdziwię się jak zwakuje pas WBC
Powtórka z rozrywki... a pas faktycznie zwakował... :facepalm
Ale teraz obstawiam, że będziemy mieli nowego mistrza świata w wadze super półśredniej i Canelo za chwilę zdobędzie kolejny pas.
Edit:
Faktycznie Canelo od początku walki pokazał, jak taktycznie zamierza ją rozegrać. Silnie bite ciosy na tułów przyniosły efekt w postaci knockdown'ów w 8 i 9 rundzie (cios na wątrobę w 9 rundzie zakończył walkę). Po drodze w 6 rundzie był też knockdown po trafieniu w ucho. Walka trochę na stojąco. Gdyby Smith miał silniejszy cios to może byłoby różnie.

Na gali Polsat Boxing Night w gdańskiej Ergo Arenie doszło do 12 rundowego pojedynku w obronie pasa WBO wagi junior ciężkiej należącego do mistrza świata K. Głowackiego (26-0, 16 KO) z mistrzem olimpijskim z Londynu Oleksandrem Usykiem. Podobnie jak w walce wyżej w opinii bukmacherów niżej notowany w rankingach pretendent był stawiany w roli faworyta.
To będzie znakomita walka. Dwóch niepokonanych pięściarzy, dwóch mańkutów. Obaj wzbudzają wielkie zainteresowanie. Jestem tutaj dlatego, bo wraz z bratem współpromujemy Usyka. Trudno o typowanie, bo w ringu spotkają się wyborni bokserzy. Uważam, że pojedynek zakończy się na punkty
Witalij Kliczko w rozmowie z telewizją Polsat.
Nie pomylił się. Prowadzony przez Kliczków Usyk pokonał Głowackiego jednogłośnie na punkty (119:109, 117:111, 117:111). Wykorzystał swoje najlepsze atuty: dobrą pracę nóg (w dzieciństwie uprawiał piłkę nożną), szybkość i punktowanie z dystansu dzięki dobremu zasięgowi rąk. Można się spodziewać, że w najbliższych lat zdominuje wagę junior ciężką. "Główka" stoczył dobrą walkę, nie udało mu się jednak dorównać szybkościowo i "ustrzelić" Usyka. Szkoda.
1474995.jpg
1474988.jpg

Usyk na zdobycie tytułu mistrza świata w WBO w kategorii cruiser potrzebował zaledwie dziesięciu walk. Jest to nowy rekord tej wagi. Poprzedni najlepszy wynik należał do Evandera Holyfielda, który wywalczył mistrzostwo świata w dwunastym pojedynku.
W pozostałych pojedynkach:
Ewa Piątkowska (9-1, 4 KO) pokonała jednogłośnie na punkty Aleksandrę Magdziak Lopes (16-3-2, 1 KO) (10 rund, pas WBC wagi super półśredniej)
Andrzej Wawrzyk (32-1, 18 KO) pokonał przez poddanie po rozcięciu łuku brwiowego Alberta Sosnowskiego (49-7-2, 30 KO) (10 rund, pas mistrza Polski wagi ciężkiej)
Patryk Szymański (16-0, 9 KO) pokonał na punkty Jose Antonio Villalobos (9-1-2, 5 KO)(10 rund, pas WBC Youth wagi super półśredniej)
Paweł Stępień (4-0, 4 KO) pokonał na punkty Norberta Dąbrowskiego (18-4-1, 7 KO)(8 rund, pas mistrza Polski wagi półciężkiej)
Michał Cieślak (13-0, 9 KO) pokonał przez poddanie Giuliana Ilie (21-10-2, 7 KO) (waga junior ciężka)
 

OXYGEN THIEF

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
26 Maj 2010
Posty
38947
Reakcje/Polubienia
27503
Miasto
Trololololo
Bokserski mistrz świata WBA i WBO w wadze ciężkiej Tyson Fury zakończył karierę
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
OXYGEN THIEF napisał:
Bokserski mistrz świata WBA i WBO w wadze ciężkiej Tyson Fury zakończył karierę
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
Kilka dni później w dobrym humorze wszystko odwołał.
Teraz Tyson Fury udzielił wywiadu magazynowi "Rolling Stone":
Szukam pomocy, ale nic nie można dla mnie zrobić. Trafiłem do szpitala, codziennie widzę psychiatrów, którzy mówią, że mam zaburzenia dwubiegunowe. Mam stany maniakalno-depresyjne. Wszystko przez boks, zdobyte tytuły i to, co o mnie wypisują (...)
Gdybym nie był chrześcijaninem i mógł odebrać sobie życie, to zrobiłbym to w sekundę. Mam nadzieję, że ktoś mnie w końcu zabije, zanim sam to zrobię i spędzę wieczność w piekle. To wszystko. Nienawidzę boksu. Nie chcę się budzić. Każdego dnia mam nadzieję, że umrę. Wiem, że to złe, mając troje dzieci i śliczną żonę, ale nie chcę dłużej żyć (...)
Odkąd zdobyłem mistrzowskie tytuły, przypominało to polowanie na czarownice. Wszyscy nienawidzą cyganów, a zwłaszcza tu, w Wielkiej Brytanii. W ciągu tygodnia IBF ukradło mój pas i dało komuś innemu. Teraz mówią, że wziąłem trochę kokainy. Słuchaj, gdybym miał heroinę, to też bym ją wziął. Przez całe życie wziąłem dużo kokainy. Dlaczego miałbym tego nie robić? To moje życie, prawda? I mogę z nim robić, co chcę. Dlaczego nie mogę teraz brać? Nie trenowałem od kilku miesięcy, mam depresję i nie chcę dłużej żyć. W tym wszystkim kokaina jest drobnostką.
Oni wygrali. Mają, co chcieli. Jestem gruby jak świnia i do tego stałem się emocjonalnym wrakiem. Znalazłem się w złym miejscu i nie wiem, co się ze mną stanie. Nie wiem, czy zobaczycie mnie za rok. Na razie nie widzę światełka w tunelu (...)
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Jak widać z jego wyczynów coś jest na rzeczy i nie pozostaje nic innego, jak życzyć mu powrotu do zdrowia. Mam nadzieję jedynie, że oficjalnie sam zrezygnuje z pasa zanim federacja mu go odbierze i niedługo będzie ogłoszona walka pretendentów do wakującego pasa. Jednym z nich powinien być Kliczko, gdyż każdy mistrz powinien mieć prawo do rewanżu.
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
antbil co to za horror wyżej? :eek:

_91941394_bellewko.jpg

Wczoraj Tony Bellew (28-2-1, 18 KO) (znany filmowym fanom Rocky'iego z udziału w "Creed: Narodziny legendy") w pierwszej obronie tytułu mistrza świata federacji WBC kategorii junior ciężkiej znokautował BJ Floresa (32-3-1, 20 KO) w 3 rundzie pojedynku. Flores w trakcie walki był liczony 3- krotnie (pierwsze liczenie w dość kontrowersyjnych okolicznościach).
Po zakończonej walce nie zwlekając z ringu Bellew zwyzywał Davida Haye'a (28-2, 26 KO).
"Ci dwaj kolesie, których pokonałeś po powrocie, nadają się co najwyżej do pracy w jakimś klubie nocnym" - krzyczał Bellew w kierunku "Hayemakera"
"To co zrobiłeś to był żart z kibiców, obrabowałeś każdego, kto zapłacił pieniądze za bilety na te dwie walki. Przed tym pojedynkiem zapowiadałeś, że Flores mnie pokona. Zdemolowałem go i zrobię to samo z tobą. Pamiętasz nasze dawne sparingi? Boże, przecież w rękawicach 10-uncjowych ułożę cię do snu. Skończysz tak samo jak Flores"
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Trzeba przyznać, że "Hayemaker" po powrocie na ring w początku roku ma niezłe wzięcie niemal jak ostatnia dziewica w Anglii. :) Chciał już z nim walczyć Anthony Joshua, jest też wymieniany jako jeden z pretendentów do pasa WBO, którego (obok pasa WBA) ostatecznie zrzekł się Tyson Fury 3 dni temu.
Moim zdaniem wobec faktu, że Bellew który co prawda bije mocno, ale jest bardzo drewniany w ringu, Haye byłby zdecydowanym faworytem takiego pojedynku.
skrót walki:
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
wlodarczyk_waga_sosnowiec.jpg

Już w najbliższą sobotę, 10 grudnia atrakcyjny maraton dla wszystkich fanów boksu:

Gala we Wrocławiu od godziny 17:30 w Polsacie Sport:
Krzysztof Włodarczyk (51-3-1, 37 KO) powraca do ringu po prawie sześciu miesiącach przerwy i zwycięstwach z Valery Brudovem oraz Kaiem Kurzawą zmierzy się z z Leonem Harthem (14-1, 10 KO)
poza tym: Michał Cieślak (14-0, 10 KO) z Nikodemem Jeżewskim (12-0-1, 7 KO)
Mykoły Vovka (12-1, 8 KO) z niepokononanym na zawodowych ringach Przemysławem Runowskim (12-0, 2 KO).

Gala w Manchesterze: od godziny 18:30 w Polsacie Sport Extra i od godziny 23:00 w Polsacie Sport
mistrz świata IBF kategorii ciężkiej Anthony Joshua (17-0, 17 KO) z Erikiem Moliną (25-3, 19 KO), który w ostatnim występie znokautował Tomasza Adamka.
poza tym:
Luis Ortiz (26-0, 22 KO) posiadacza interkontynentalnego pasa organizacji WBA w wadze ciężkiej, który 12.11.2016 pokonał Malikia Scotta . - David Allen (9-1-1, 6 KO)
Dillian Whyte (19-1, 15 KO) - Dereck Chisora (26-6, 18 KO),
a w ringu zameldują się również Khalid Yafai (20-0, 14 KO), Callum Smith (21-0, 16 KO) oraz Irlandka Katie Taylor (1-0, 1 KO)

Gala w Omaha: transmisja w nocy z soboty na niedzielę od godziny 3:00 w Polsacie Sport.
Terence Crawford (29-0, 20 KO) w obronie pasów mistrzowski WBC i WBO kategorii super lekkiej zmierzy się z Johnem Moliną Jr (29-6, 23 KO).
poza tym:
Raymundo Beltran (31-7-1, 19 KO), Sean Monaghan (27-0, 17 KO) oraz Mike Reed (20-0, 12 KO).

W Nowej Zelandii w pojedynku o pas WBO wagi ciężkiej rękawice skrzyżują Joseph Parker (21-0, 18 KO) i Andy Ruiz Jr (29-0, 19 KO). Dla obu pięściarzy będzie to pierwsza w karierze szansa mistrzowska - brak transmisji.

WBA pozbawiła tymczasowego pasa Kubańczyka Luiza Ortiza (25-0), który nie przystąpił do obowiązkowej obrony z Rosjaninem Aleksandrem Ustinowem, w związku z tym o wakujące mistrzostwo, tzw. regularne, mają walczyć jeszcze w tym roku Australijczyk Lucas Browne (24-0) i Amerykanin Shannon Briggs (60-6-1).
4dc9458-738066.jpg

Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) 29 kwietnia zmierzy się z z Anthonym Joshuą (17-0, 17 KO) o pasy WBA i IBF wagi ciężkiej (o ile ten wygra w sobotę z Moliną) na stadionie Wembley.

Nie rozumiem Kliczki - młodszy nie jest, a chce po półtorarocznej przerwie wejść na ring do walki o pas mistrzowski. Rozumiem, że zna Joshuę, który był kiedyś jego sparingpartnerem, ale czyżby wydawało mu się, że potrafi niczym Ali wejść do ringu po takiej przerwie i zatańczyć jak on z Foremanem w Kinszasie.
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
Miała być walka (chociaż nie za bardzo wierzyłem, że się odbędzie), no i jest. Za mniej więcej 2 godzinki Władimir Kliczko (64-4, 53 KO)zmierzy się z z Anthonym Joshuą (17-0, 17 KO) o pasy WBA i IBF wagi ciężkiej w boksie.

2017-Anthony-Joshua-vs-Wladimir-Klitschko.png

Anthony-Joshua-v-Wladimir-Klitschko-Tale-of-the-tape-911201.jpg


Kliczko zaskoczył i jest lżejszy od Joshuy. Wydaje mi się, że popełnił błąd, gdyż lekka przewaga w wadze pozwoliłaby mu zadawać mocniejsze ciosy, lepiej klinczować i ewentualnie ciałem ustawiać sobie bardzo dynamicznego przeciwnika. Rozsądek podpowiada mi, że Joshua wygra, gdyż jest w gazie, nikt z nim nie wytrzymał więcej niż siedem rund i nie znam boksera (oprócz Allego), który po 2 latach przerwy błyszczałby życiową formą. W takiej formie musiałby być bowiem Kliczko, żeby wygrać.
Ja jednak mam sentyment do starych mistrzów i będę kibicował Kliczce. Gdyby wygrał, to byłby wspaniały come back i spory kamień do zbudowania swojej legendy.
Spodziewana transmisja ok. 22.45 w Polsat Sport.
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
Nie tak dawno odbyła się w Las Vegas walka mistrza UFC Connora McGregora z niepokonanym mistrzem boksu Floydem Mayweatherem.
Miała być walka stulecia, a do historii przejdzie jako "The Money Fight". Niemniej w mojej ocenie sportowo się obroniła i była emocjonująca. "The Money" zgodnie z przewidywaniami wygrał przez nokaut techniczny w 10 rundzie. Nie wątpię, że w oktagonie wynik byłby zgoła odmienny. Mc Gregora szczerze polubiłem i mnie nie zawiódł. Póki mu starczyło siły przez pierwsze 4 rundy punktował Mayweathera. Walkę można jeszcze znaleźć np
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
.
Niemniej równie ciekawe było to co przed walką :):

jak i po:

Floyd Mayweather dzięki tej walce pobił rekord słynnego Rocky’ego Marciano, który szczycił się rekordem 49-0 i może pochwalić się lepszym: 50-0, 27 KO (przy okazji gdyby nie jeden wielki kant w historii boksu amerykańskich sędziów przy okazji ówcześnie pożegnalnej walki Dariusza Michalczewskiego, mówiłoby się o rekordzie Marciano i Michalczewskiego).

Wspominam o tym bo dziś w nocy będzie walczył bokser - Saul Alvarez, który przegrał tylko raz i to właśnie z Mayweatherem. Transmitowana przez Polsat Sport (prawdopodobnie ok 5.00) walka o pasy mistrzowskie IBF, IBO, WBA oraz WBC w kategorii średniej. między Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO) a Saulem Alvarezem (49-1-1, 34 KO) może być wydarzeniem na miarę pojedynku Kliczko - Joshua. Dla mnie Gołowkin to petarda i ostawiam, że wygra.
 
Ostatnia edycja:

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
Bardzo dobra, intensywna walka, zakończona remisem. To wyważony werdykt. Dla mnie minimalnie wygrał Canelo, ale też w mojej ocenie jeden silny strzał, to tyle co dwa słabe. :)
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

No to teraz czekam na 28.10 i walkę Joshua - Pulew.
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
Dziś w nocy na gali w Brooklynie dojdzie do miejmy nadzieję ekscytującej walki w obronie pasa WBC pomiędzy aktualnym mistrzem świata wagi ciężkiej w tej organizacji Deontay'em Wilderem (39-0, 38 KO) z pretendentm Luisem Ortizem (28-0, 24 KO). Transmisja od ok. godz. 3 nad ranem na żywo w NC+ - Canal+ Sport2, a walka wieczoru czyli starcie Wilder - Ortiz spodziewana jest ok. godz. 5.30 rano. Deontay jest dla mnie faworytem i wygląda, że ma prosty plan - sporo schudł, więc uwzględniając fakt, że jest kilka lat młodszy i wyższy, więc zapewne będzie próbował zmęczyć Ortiza poruszając się szybko po ringu i ostrzeliwując go z dystansu. Cieszy jednak, że Wilder pierwszy raz od kilku lat zmierzy się z mocnym rywalem.


Z kolei 31 marca na Millennium Stadium w Cardiff dojdzie do równie spektakularnego pojedynku w wadze ciężkiej, którego stawką będą pasy mistrzowskie – IBF, WBA, IBO należące do Anhtony'ego Joshua (20-0, 20 KO) oraz WBO, którego właścicielem jest Joseph Parker (24-0, 18 KO). Ta walka będzie transmitowana w TVP Sport oraz na stronie sport.tvp.pl. Oczywiście Joshua jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku.
JoshuaParker.jpg

Warto jednak zauważyć, że do obydwu starć staną bokserzy dotychczas niepokonani na zawodowych ringach. Będzie gorąco. :)
 
Ostatnia edycja:

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
JoshuaParker.jpg

Właśnie ten dzień nadszedł. Za chwilę rozpocznie się gala w Cardiff i jej transmisja na antenie TVP Sport, na sport.tvp.pl - i w aplikacji TVP Sport na urządzenia mobilne, a sama główna walka podobno również w (coś koło 23) w TVP 3.
Spodziewam się grzmotów, ale imo wygrać może tylko Joshua.
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
Joshua - Parker
Faktycznie to był pojedynek mistrzów i może dlatego przebiegł bez większych fajerwerków (z lekkim wyjątkiem w 6 rundzie).
Joshua wygrał pewnie na punkty (pierwszy raz w karierze, bo wcześniejsze walki kończył przed czasem), udowadniając, że wciąż się rozwija i pokazując, iż poprawił kondycję, w pełni wykorzystał lepsze warunki fizyczne oraz konsekwentnie realizuje założenia taktyczne. Parker - stracił pas, ale zyskał szacunek kibiców. Pokazał znakomity refleks, dobrą technikę, odwagę, serce i przygotował kapitalną oprawę walki.
Teraz to Joshua dyktuje warunki w wadze ciężkiej. Sądzę jednak, że do walki o ostatni pas mistrzowski należący do Wildera nie dojdzie.
Bomby na gali jednak wybuchły, tyle że w walce Powietkin - Price. Jedna Price'a przeciw trzem Powietkina, z czego ostatnia zakończyła walkę.

Aż dziw bierze, że Price 2-3 min po ostatnim ciosie, stanął na nogi. Szacun.
 
  • Lubię to
Reactions: MLJ

MLJ

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
27 Styczeń 2013
Posty
4174
Reakcje/Polubienia
4240
Trochę rozczarowująca mimo wszystko walka. Za dużo obustronnego szacunku. Joshua wytrzymał kondycyjnie 12 rund, zrealizował swój plan, a Parker nie dał się zastopować, sam nic nie robiąc w ataku. Wygrał ten co miał wygrać i to chyba jedyne dzisiejsze pozytywy. Miałem na swojej karcie 117-111 dla AJ'a
 
Do góry