Walki Bokserskie-informacje,ciekawostki

MLJ

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
27 Styczeń 2013
Posty
4851
Reakcje/Polubienia
4654
Za nami kolejna gala PBC (Premier Boxing Championship) Ala Haymona..

W walce wieczoru o wakujący pas WBC w wadze półśredniej (Po Floydzie Mayweatherze jr.) Danny "Switch" Garcia wypunktował 116-112 (U wszystkich sędziów) rodaka Roberta "The Ghost" Guerrero..
Duch dobrze rozpoczął, ale inteligentny boks i siła Danny'ego pomału zaczęła przeważać. Pod koniec walki Duch się zebrał, ale nie wystarczyło to na młodszego Amerykanina..
Pochodzący z niższych kategorii mańkut pokazał jednak dlaczego miał pasy w dwóch wagach (piórkowa i superpiórkowa) jak jest niewygodny w ringu, oraz twardą szczękę..
Garcia natomiast cały czas się rozwija..Dziś wywalczy pas w drugiej kategorii wagowej..

W innej ciekawej walce niedoszły rywal Szpilki - Amir Mansour poddał się po 5 rundzie na skutek złamania szczęki. Dokonał tego dwumetrowy Dominic Breazele. Mansour rozpoczął agresywnie i w 3 rundzie położył olimpijczyka Breazele'a, ale ten przetrzymał kryzys i w jednej z pózniejszych rund potężnym prawym złamał szczękę Amirowi. Mansour nie leżał, ale nie wyszedł do kolejnej rundy..
Słusznie..
Mansour mimo 43 lat do 5-6 rundy jest niebezpieczny dla każdego w ciężkiej..
Breazele mnie nie przekonuje swoimi walkami..
 

MLJ

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
27 Styczeń 2013
Posty
4851
Reakcje/Polubienia
4654
Gala w Legionowie a tam kilka ciekawych walk..

- Przede wszystkim tragiczny występ Krzysztofa Zimnocha i szybki nokaut od 3 lata nieaktywnego Mike'a Mollo..
Jeżeli Zimnoch był "prospektem", to trzeba z niepokojem patrzeć na to co będzie po odejściu Adamka..
Zimnoch przyjął kretyńską taktykę, a że nie ma siły jak przystało na ciężkiego, to został szybko podłączony lewym, a następnie posadzony prawym i znów lewym. To nie był imo wypadek przy pracy, tylko tak słaby i nieodporny na ciosy jest Zimnoch.
Mogę się założyć że Mollo zrobiłby to samo z Rekowskim czy Wawrzykiem. Czyli by ich poskładał..
- Dobra walka Kamila Szeremety, który w 5 rund samym lewym prostym porozbijał mającego bezbłędny rekord ukraińca Artioma Kerpeca
- Fatalny występ Andrzeja Sołdry, który wrócił po 10 miesiąćach po kontuzji. Sołdra niejednogłośnie wygrał z Journeymanem Skrzypczyńskim..Powinien być liczony i stracić punkt za notoryczne klincze..
Dobre debiuty Zyśka i Kulińskiego. Ogółnie gala ujdzie..
 

MLJ

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
27 Styczeń 2013
Posty
4851
Reakcje/Polubienia
4654
Przed nami fantastyczny bokserski weekend..

Kilka ciekawych gal. W tym jedna u Nas, dwie ciekawe za oceanem, oraz jedna w Niemczech i UK.
Do rzeczy..

Gala w Radomiu, a tam w walce wieczoru nas wojownik, były mistrz europy Rafał Jackiewicz (47-14-2). Rafał po wygranej przed czasem z Michałem Syrowatką, wrócił do "gry". Ma teraz przed sobą walkę na "przetarcie" przed PBN V z Bułgarem Kostowem (20-4).
Bułgar nie jest mocarzem, ale bić się potrafi. Myślę jednak że Rafał sobie poradzi..
Ponadto kilka zestawień jak Żeromiński z Cybulskim, Dwóch niepokonanych Wrzesiński z Leśniakiem, czy starcie kobiet Sidorenko - Gentili (ta która niedawno walczyła z Brodnicką)
Gala nie porywa, ale warto zobaczyć choćby Jackiewicza..
Stawiam na jego punktowe zwycięstwo..

Gala w Halle, gdzie po raz czwarty skrzyżują ze sobą rękawice Brytyjczyk Ola Afolabi oraz Marco Huck. Afolabi niedawno sprawił sporą niespodziankę i na gali w Rosji znokautował faworyzowanego Rachima Czakijewa.
Huck jak wiadomo ostatnio walczył z naszym Krzyśkiem Głowackim, z którym po ringowej wojnie przegrał przez nokaut. Niemiec wrócić na niemieckie ringi i od razu walczy o pas IBO, którego będzie bronił brytyjczyk. Poprzednie 3 walki to były niezwykle wyrównane zestawienie (2 wygrał Huck, raz zremisował), ale na dobra sprawę dwie z tych walk w moich oczach wygrał Afolabi. Tym razem Huck walczy o pas Afolabiego, na gali jego promotorów. Jest więc szansa że Huck przegra po raz drugi z rzędu.
Stawiam na Afolabiego na pts...
Ponadto na tej gali wystąpi dominatorka boksu kobiecego, posiadaczka 4 pasów, niepokonana Norweżka Cecilia Breakhus (27-0), która zmierzy się z Chris Namus (21-3)..

Kolej na wspaniałą galę w Manchesterze, gdzie w unifikacyjnym pojedynku o dwa pasy wagi super koguciej, zmierzą się Carl Frampton (21-0), ze Scottem Quiggiem (31-0-2). Faworytem Frampton, ale Quigg jest znacznie wyższy i w ostatniej walce wypadł rewelacyjnie..
Osobiście stawiam na Quigga na pts..
Inne walki nie tak prestiżowe, ale są pojedynki niepokonanych McDonella z Sanchezem, czy Burtona z Shinkwinem..

Pora na gale w USA..

Gala w Anahaim, gdzie w pojedynku w kategorii piórkowej, zmierzy się posiadacz pasa WBA, niepokonany Leo
Santa Cruz (31-0-1) z niedawny rywalem walczących ze sobą Manchestrze (Quigg i Frampton) Kiko Martinezem (35-6), który to poszedł kategorię wyżej..
Stawia na Santa Cruza przed czasem..
Na tej samej gali w innym zestawieniu w wadze super koguciej, o pas WBC zmierzą się Julio Ceja (35-1) z Hugo Ruizem (30-3). To rewanż, gdyż w ostatniej walce po ringowej woljnie (ubustronne dechy) przed czasem wygrał Ceja..

Ostatnia ciekawa gala to pojedynki w Nowym Jorku, gdzie w walce wieczoru wystąpi kreowany na następce Manny'ego Pacquaio w grupie Top Rank znakomity Terrence Crawford (27-0)..
Amerykanin będzie miał za rywala swojego rodaka, twardego Henry'ego Lundy'ego (26-5)..
Stawką pas WBO wagi junior półśredniej (140 funtów)
Stawiam na Crawforda na pts..
Drugą arcyciekawą walką na tej gali, jest zestawienie niepokonanego, znakomitego portorykańskiego prospekta, którego namaścił na swojego następce słynny Felix Trynindad, Felixa Verdejo (19-0)..
Verdejo z walki na walkę wygląda coraz lepiej, a teraz stoi przed wyzwanie w osobie równie niepokonanego Williama Sancheza (23-0)

Tak więc jest co oglądać. Większość z tych gal na kanałach sportowych Polsatu :)
 

MLJ

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
27 Styczeń 2013
Posty
4851
Reakcje/Polubienia
4654
Dziś o 20-00 gala w Sosnowcu..

W walce wieczoru wystąpi nasz były dwukrotny mistrz Świata w wadze cruiser (90.7 kg) - Krzysztof Wlodarczyk (49-3-1, 35 KO). Krzysiu nie walczył od pazdziernika 2014 roku, kiedy to stracił pas WBC na rzecz Grigorija Droza..
Dziś ma za rywala całkiem solidnego, z dobrym rekordem, byłego pretendenta do mistrzostwa świata tejże wagi, Walerego Brudowa (42-7, 28 KO)
Brudow ostatnio tylko przegrywa, często przez nokaut, więc wygrana Krzyśka nawet tak zardzewiałego powinna być przed czasem

Na tej gali powróci także były pretendent do MŚ tej samej wagi, ale pasa WBA Paweł Kołodziej, który zadebiutuje w wadze cieżkiej. Kołodziej ma za rywala Władimira Letra. Letr był znakomitym "amatorem", ale na zawodostwie to kompromitacja pieściarza. Kołodziej który w ringu prezentował się raczej marnie, a rekord ma "nadmuchany" powinien jednak w kilka rund ubić Włodka..

Na tej gali wystąpi także niepokonany Krzysztof Kopytek..
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
MLJ napisał:
W walce wieczoru wystąpi nasz były dwukrotny mistrz Świata w wadze cruiser (90.7 kg) - Krzysztof Wlodarczyk (49-3-1, 35 KO). Krzysiu nie walczył od pazdziernika 2014 roku, kiedy to stracił pas WBC na rzecz Grigorija Droza..Dziś ma za rywala całkiem solidnego, z dobrym rekordem, byłego pretendenta do mistrzostwa świata tejże wagi, Walerego Brudowa (42-7, 28 KO)
Brudow ostatnio tylko przegrywa, często przez nokaut, więc wygrana Krzyśka nawet tak zardzewiałego powinna być przed czasem
Tak - druga runda podwójny lewy prosty. Rosjanin padł, podniósł się, ale trener rzucił ręcznik i po walce. Nie oszukujmy się nie były to ciosy kończące walkę. Cieszy mnie jednak, że lewa proste Krzyśka ciągle robią wrażenie na przeciwnikach i potrafią rozstrzygać walkę. Jego zwycięstwo ma jeszcze dodatkowy pozytywny wymiar: 1. "Diablo" w swoich powrotach wypadał bardzo różnie, do głosu dochodziła często jego chimeryczna psychika, więc zwycięstwo, kapitalne powitanie kibiców i długa owacja po walce - jestem przekonany, że dla Krzyśka ma ogromnie podbudowujące znaczenie, 2. mógł się czuć bardzo niepewnie na ringu zażywszy, ze 2 dni wcześniej w w drodze do Sosnowca miał groźny wypadek samochodowy spowodowany z cudzej winy i zgodnie z oświadczeniem boksera samochód nadaje się tylko do kasacji, a on sam uszedł z życiem dzięki zapiętym pasom bezpieczeństwa, 3. po 17 miesiącach przerwy każdy pięściarz może mieć nogi z waty i doświadczenie oraz umiejętności mogą się na niewiele zdać, dobrze więc, że 50 jubileuszowe zwycięstwo Krzysztofa Włodarczyka stało się faktem.
Cała walka (krótka 11 min.)

W przerwie widać żoną "Diablo" - Małgosię :ok i niech mi ktoś wytłumaczy, czy nie tak dawna, dość dramatyczna przerwa (przedostatnia) Diablo spowodowana powiedzmy... :scratch szukaniem szczęścia poza domem była mu potrzebna..? Ja tego nie kumam.. :nea Mam nadzieję, że teraz to już nasz bokser będzie miał raczej tylko z górki...

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 

MLJ

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
27 Styczeń 2013
Posty
4851
Reakcje/Polubienia
4654
Dziś w nocy wraca na ring wspaniały Andre Ward, który debiutuje w limicie 175. "S.O.G" idzie w górę z limitu 168, gdzie rozłożył na łopatki cholernie mocną czołówkę.
Półciężka to jednak inna bajka i jego rywal, niepokonany i niedoceniany Kubańczyk Sullivan Barrera może napsuć mu sporo krwi, tym bardziej że Ward oficjalnie debiutuje w półciężkiej, a rywal to duży półcieżki..
Ward ma ogromny wachlarz umiejętności, ale Kubańczycy co pokazuje Ortiz w cieżkiej, Lara w junior średniej, czy Rigondeaux w super koguciej, to kozacy i ciężko z nimi wygrać.
Ward faworytem, ale stawiam na megasensację i czasówkę dla Barrery..

Druga gala to UK, gdzie w walce wieczoru o pas IBF w wadze junior półśredniej zawalczą niepokonany Kell Brook (posiadacz pasa) z Kevinem Bizierem. Tu faworyt jest murowany, Kell Brook,.Ponadto na tej gali wystąpi niezły Chris Eubank jr.

Przy okazji życzę Wszystkim Zdrowych, Wesołych Świąt i mokrego dyngusa.
 

MLJ

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
27 Styczeń 2013
Posty
4851
Reakcje/Polubienia
4654
Przed nami Polish Boxing Night. Czyli najważniejsze bokserskie wydarzenie na krajowym podwórku..

Pewnie każdy słyszał że to powrót Adamka i ogólnie zna kartę walk..
Może coś o samych pojedynkach..

1. Adamek - Molina..
Dla mnie osobiście walka 50 na 50, z małym wskazaniem na Tomka, który walczy u siebie..Tomka każdy zna (szybki, twarda szczęka, serducho)
Molina to kawał chłopa, z silną zarówno prawą jak i lewą ręką. Niebezpieczny jest zwłaszcza w początkowych rundach (prawie znokautował Arreolę, gdy ten był jeszcze w czołówce), jak i obecnego Mistrza Świata WBC Deontaya Wildera, który po jednym z lewych sierpów efektownie "zatańczył". Szpilka nazywa jednak Molinę sporym ringowym leniem, który przeważnie ma zrywy. Szpilka przyznał też, że czuł ciosy Erica.
Według mnie będzie to bardzo trudna walka dla Adamka,stawiam jednak na niego, na PTS..

2. Wawrzyk - Rekowski..
Walka dwóch kolegów, to zapewne nic przyjemnego, co pokazała niedawno gala KSW Chalidow - Materla, jednak gdy w grę wchodzą pieniądze i dalsza kariera nie ma sentymentów..Wawrzyk jest wysoki, ma mocny cios, ale tragiczną odporność na ciosy i słabą psychikę..
Rekowski to mocniejszy cios, odporność taka sobie i chyba podobna do Wawrzyka psychika. Jest jednak mniejszy, co się w WH bardzo liczy i to moim zdaniem przeważy..
Według mnie Wawrzyk pod koniec walki zastopuje Rekowskiego..

3. Masternak - Fields
O Mateuszu tez sporo wiemy. Dobra technika, dobra odporność na ciosy i całkiem dobry cios. Wszystko jednak Master ma dobre a nic bardzo dobre, dlatego też nie jest mistrzem Świata..Fajnie że wrócił do trenera Gmitruka, przy którym przecież rozwinął skrzydła..
Fields to solidny cruiser, z mocnym ciosem. Jest trochę wyższy od Mastera, ale nie tak wyszkolony..Eric najważniejsze walki przegrywał i myślę że dziś będzie podobnie. Masternak przed czasem..

4. Cieślak - Palacios.
Dla mnie największa niewiadoma tej gali. Cieslak, młody, silny byk, który szybko kończy walki..
Palacios, stary wyga, która ma dwie walki z Wlodarczykiem (pierwsza imo wygrał), sliski, z dobrym ciosem i przede wszystkim doświadczony..
Nic nie wiemy jak Cieślak radzi sobie w pózniejszych rundach i też nie wiemy jak z jego odpornością na ciosy. Jest trochę zagadek, więc tu trzeba ryzykować i liczyć że Cieślak wygra w pierwszych rundach przed czasem. Potem może się Palacios rozkręcić i zabrać Michała na głęboką wodę i nawet wygrać..
Ja jednak stawiam na Cieślaka przed czasem..

5. Jackiewicz - Syrowatka.
Jedyny rewanż na gali. Jeśli Michał odrobił lekcje, to powinien Rafała wypunktować. Jednak jeśli będzie tak słaby w obronie jak w pierwszej walce w Ełku, to Rafał go znów zastopuje..
Rafał to stary ringowy cwaniak.Gotowy będzie na wszystko.. Ta walka o być albo nie być dla Syrowatki.
Daję mu szansę, stawiam że mimo wszystko Jackiewicza wypunktuje..

6. Brodnicka - Totri..
Jedyna walk pań. Gdyby walczyła Ewa Piątkowska z miłą chęcia bym to zobaczył. Brodnicka prezentuje Anty-boks, wiesza, się klinczuje..No ale pas Mistrzyni Europy ma, i myślę że po kolejnej nudnej walce dalej go będzie miała..

Osobiście dla mnie to druga gala jaką wykupię w PPV. A tylko dlatego że nie współfinansuje kryminalistów jak Szpilka, Kaczor, Kostecki, czy inna patologia..

Miłego oglądania :)
 

MLJ

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
27 Styczeń 2013
Posty
4851
Reakcje/Polubienia
4654
Jutro dwie wspaniałe gale..

- Pierwsza to UK i gala w Londynie, gdzie w walce wieczoru o pas IBF zmierzą się jego posiadacz, niepokonany Charles Martin 22-0-1 z Mistrzem Olimpijskim z Londynu, Anthony Joshuą 15-0
Na papierze nieznacznym faworytem Anglik, ale Amerykanin jest bardzo pewny siebie i zapowiada zwycięstwo i powrót z pasem do USA. Jedno jest pewne, przy dwóch takich bombardierach, mało jest prawdopodobne by walka potrwała 12 rund..
Osobiście stawiam na Joshuę przed czasem. Choć jeden i drugi stanowi dużą zagadkę..
Ponadto na tej gali zobaczymy dwie walki o pas Mistrza Świata w niższych wagach..

Mistrz IBF w wadze piórkowej Lee Selby 22-1 zmierzy się z Amerykaninem Erickiem Hunterem 21-3
Mistrz WBA wadze koguciej Jamie McDonnell 27-2-1 zawalczy z Meksykaninem Fernando Vargasem 29-9

Oprócz tego w różnych walkach zobaczymy takich pięściarzy jak Matthew Macklin czy George Groves..

- Gala w USA, gdzie po raz trzeci zmierzą się ze sobą fantastyczny Manny Pacquiao 57-6-2 z Timothym Bradleyem 33-1-1. Walka nie jest o żaden pas Mistrza Świata, a zapowiadana jest jako pożegnanie z ringami Filipińskiego gwiazdora. Walka bez faworyta, ale raczej skłaniam się ku zwycięstwu na punkty Amerykanina..

na tej samej gali o pas WBO w wadze super średniej zmierzą się mistrz, Niemiec Arthur Abraham 44-4 z niepokonanym obowiązkowym pretendentem Gillberto Ramirezem 33-0
Abrahama każdy zna, ale walczy na terenie rywala, w dodatku jego przeciwnik ma fantastyczne warunki fizyczne i to moim zdaniem przeważy mimo znacznie mniejszego doświadczenia Meksykanina..
Ramirez na pts

Warto też wspomnieć że podczas tego bokserskiego wieczoru zobaczymy aż 4 niepokonanych pięściarzy - Gvozdyk, Ponomarew, Ramirez i Valdez. Oczywiście z różnymi rywalami..

Szykuje się więc kolejny wspaniały weekend z boksem. Miłego oglądania.. :)
 

MLJ

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
27 Styczeń 2013
Posty
4851
Reakcje/Polubienia
4654
Krzysztof Głowacki w wielkim stylu obronił pas Mistrza Świata federacji WBO w wadze cruiser, pokonując wyraznie na pkt 116:108 i dwukrotnie 115:109, byłego dwukrotnego mistrza tejże kategorii, Steva Cunninghama..

Głowacki już w drugiej rundzie miał USS na deskach, czym ustawił sobie walkę. W sumie do 7 rundy walczył znakomicie. Potem nastąpiła lekka zadyszka Polaka, inicjatywę przejął Cunningham, ale w ostatniej rundzie znów znalazł się na deskach, więc było już wiadome, że Polak ma zwycięstwo w kieszeni. Głowacki po walce przyznał że "zadyszka" po7 rundzie była konsekwencjami po zapaleniu oskrzeli..

Na tej samej gali w walce wieczoru znakomity prospekt Errol Spence jr. zastopował w 5 rundzie bardzo dobrego zawodnika, Chrisa Algieri, który ma na koncie wygraną nad Rusłanem Provodnikowem czy wytrzymanie 12 rund z samym Mannym Pacquiao..
prawdopodobnie przyszły mistrz Świata..
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
Dziś za 3 godziny odbędzie się w Las Vegas walka Amerykanina meksykańskiego pochodzenia Saula Alvareza (46 zwycięstw, 1 porażka, 1 remis) z Brytyjczykiem pakistańskiego pochodzenia Amirem Khanem (31 zwycięstw, 3 porażki), którą pokaże Polsat Sport (początek – o godz. 3:00). Stawką pojedynku pięściarzy będzie pas mistrza świata WBC w kategorii średniej. To może być najdroższa walka 2016 r. W amerykańskich mediach reklamowana jest jako pojedynek siły z szybkością. Faworytem jest 25-letni Meksykanin, który w trwającej od dziesięciu lat zawodowej karierze przegrał tylko z Floydem Mayweatherem Jr., a ostatnio wygrał z Miguelem Cotto. Z drugiej strony warto przypomnieć, że George Foreman był zawodnikiem silniejszym od Muhammada Ali, a jednak przegrał w legendarnej już walce z w Kinszasie. Na pewno można spodziewać się boksu na najwyższym poziomie. :ok
 

MLJ

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
27 Styczeń 2013
Posty
4851
Reakcje/Polubienia
4654
Khan tylko szybszy, reszta po stronie Canelo..
Alvarez może nawet dwie, trzy pierwsze rundy przegra, ale w końcu czymś Amira upoluje..
Dla mnie osobiście to zestawienie to mismatch. Alavrez po raz kolejny ma zawodnika z niższej wagi, a przed Golovkinem robi w porty..
Nie zdziwię się jak zwakuje pas WBC
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
Co do walki Canelo z Khanem - zgoda, chociaż mimo to spodziewam się dobrej walki i bardziej emocjonującej niż np. pojedynku Mayweathera z Pacquiao.
Co do zwakowania pasa to ja się jednak zdziwię, przyparty przez WBC Alvarez zgodzi się w końcu na walkę, tyle że w Stanach. Na jego miejscu tego bym się domagał, bo w kwestii jakości punktowania w Moskwie można mieć wiele wątpliwości. Tak samo jak podoba mi się pomysł pojedynku Lebiediew - Głowacki, byle nie w Moskwie a np. w Stanach.
Ps. Swoją drogą nie wiedziałem, że Krzysztof Głowacki jest na 38 miejscu w rankingu BoxRec tuż za Deontay'em Wilderem, a Fonfara na miejscu 41, a taki Anthony Joshua dopiero na 70, Lebiediev - 82. Serce się raduje. :suuper
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
No i skończyło się zgodnie z przewidywaniami - 6 runda i czysty cios Canelo na szczękę Khana. :mistrzunio


Wcześniej się nie złożyło, więc teraz przypomnienie najlepszych momentów świetnej walki Krzysztofa Głowackiego z Cunninghamem. Zwyciężył dużo bardziej przekonująco niż wcześniej robili to Włodarczyk czy Adamek. Cunningham to nie byle kto, bo zawodnik, który potrafił rzucić na deski Tysona Fury. :yes master


Przy okazji w lipcu rewanż Fury - Kliczko. Czekam też na walkę Alvarez - Gołowkin. Będzie się działo. :)
 

MLJ

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
27 Styczeń 2013
Posty
4851
Reakcje/Polubienia
4654
Za nami gala w Szczecinie..

W walce Wieczoru Krzysiek Włodarczyk zastopował w 4 rundzie Niemca Kaia Kurzawę..
Dobra walka Krzyska. Był od początku dość ruchliwy, próbował atakować..W trzeciej Kurzawa zaliczył nokdaun po świetnej akcji Diablo i ciosie z góry. W następnej było po walce.
Wlodarczyk zdobył pas IBF intercontinetal..

Nasza nadzieja w wadze cruiser - Michał Cieślak, dopiero w 9 rundzie uporał się z niewygodnym i niepokonanym Alexandrem Kubiczem. Rosjanin walczył nieszablonowo, taki ringowy cwaniak, ale też coś tam potrafiący. Michał próbował pressingiem, ale Rosjanin umiejętnie właził mu pod pachę, karcąc czasem Cieślaka podbródkowymi. Dopiero po 7 rundzie Michał zaczął dobierać się do Kubicza, trafił kilka razy prawym, w 9 rundzie po lewym sierpie rozwalił Kubiczowi łuk, a sędzia Kromka po konsultacji z lekarzem nie dopuścił do dalszej walki ogłaszając TKO dla Cieślaka..
Trudna przeprawa Michała, jeszcze przed nim sporo pracy..

Krzysztof Zimnoch, mimo że zastopował w 4 rundzie Niemca Konstantina Airicha, pokazał że Z Niego nic wielkiego nie będzie. Kupa ciosów wyłapanych na gębę, bojazn w oczach i fatalna zalana sylwetka. Jeśli Krzysiek myśli o rewanżu z Mollo, to mam dla niego złe wieści, znów przegra przed czasem..

Paweł Stępień, czyli nasza kolejna nadzieja, dziś dostał w czwartej zawodowej walce twardego jak skała Rosjanina Kondora. Polak władował w niego dziesiątki prawy prostych i lewych sierpów i dopiero po szybkiej akcji i kilku mocnych ciosach z obu rąk złamał Kondora w ostatniej 6 rundzie..
fajnie się ogląda tego chłopaka..

Ponadto na tej gali drugie zwycięstwo odniósł Jordan Kuliński pokoując Adrejsa Pokumejka, oraz czwarte Tomasz król, który zrewanżował się po niezłej walce Jackowi Wyleżołowi

Ogólnie dobra, niezle obsadzona gala..
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
Po trwającej od 32 lat walce z chorobą Parkinsona zmarł w wieku 74 lat słynny mistrz boksu wszechwag Muhammad Ali (Cassius Marcellus Clay, Jr., ur. 17 stycznia 1942 w Louisvile, zm. 3 czerwca 2016 w Phoenix). :(
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Można by zastanawiać się dlaczego Muhammad Ali stał się bodajże najbardziej znana legendą boksu. Nie był przecież jedynym niepokonanym mistrzem wagi ciężkiej jak Rocky Marciano, czy też nie osiągnął takich niesamowitych rekordów jak Sugar Ray Robinson lub był tak wszechstronnym jak Joe Louis, a jednak... Może dzięki tej niesłychanej pewności siebie często przechodzącej w arogancję, widowiskowemu stylowi walki, który (nie licząc Prince'a Naseema) był nie do skopiowania, czy też odważnym poglądom, które głosił... Pewnie dzięki wszystkim tym cechom...
Może nie najbardziej spektakularna walka Alego, ale w pełni pokazująca jego bokserski fenomen. :yes master
 
Do góry