- Dołączył
- 27 Styczeń 2013
- Posty
- 4851
- Reakcje/Polubienia
- 4654
Za nami kolejna gala PBC (Premier Boxing Championship) Ala Haymona..
W walce wieczoru o wakujący pas WBC w wadze półśredniej (Po Floydzie Mayweatherze jr.) Danny "Switch" Garcia wypunktował 116-112 (U wszystkich sędziów) rodaka Roberta "The Ghost" Guerrero..
Duch dobrze rozpoczął, ale inteligentny boks i siła Danny'ego pomału zaczęła przeważać. Pod koniec walki Duch się zebrał, ale nie wystarczyło to na młodszego Amerykanina..
Pochodzący z niższych kategorii mańkut pokazał jednak dlaczego miał pasy w dwóch wagach (piórkowa i superpiórkowa) jak jest niewygodny w ringu, oraz twardą szczękę..
Garcia natomiast cały czas się rozwija..Dziś wywalczy pas w drugiej kategorii wagowej..
W innej ciekawej walce niedoszły rywal Szpilki - Amir Mansour poddał się po 5 rundzie na skutek złamania szczęki. Dokonał tego dwumetrowy Dominic Breazele. Mansour rozpoczął agresywnie i w 3 rundzie położył olimpijczyka Breazele'a, ale ten przetrzymał kryzys i w jednej z pózniejszych rund potężnym prawym złamał szczękę Amirowi. Mansour nie leżał, ale nie wyszedł do kolejnej rundy..
Słusznie..
Mansour mimo 43 lat do 5-6 rundy jest niebezpieczny dla każdego w ciężkiej..
Breazele mnie nie przekonuje swoimi walkami..
W walce wieczoru o wakujący pas WBC w wadze półśredniej (Po Floydzie Mayweatherze jr.) Danny "Switch" Garcia wypunktował 116-112 (U wszystkich sędziów) rodaka Roberta "The Ghost" Guerrero..
Duch dobrze rozpoczął, ale inteligentny boks i siła Danny'ego pomału zaczęła przeważać. Pod koniec walki Duch się zebrał, ale nie wystarczyło to na młodszego Amerykanina..
Pochodzący z niższych kategorii mańkut pokazał jednak dlaczego miał pasy w dwóch wagach (piórkowa i superpiórkowa) jak jest niewygodny w ringu, oraz twardą szczękę..
Garcia natomiast cały czas się rozwija..Dziś wywalczy pas w drugiej kategorii wagowej..
W innej ciekawej walce niedoszły rywal Szpilki - Amir Mansour poddał się po 5 rundzie na skutek złamania szczęki. Dokonał tego dwumetrowy Dominic Breazele. Mansour rozpoczął agresywnie i w 3 rundzie położył olimpijczyka Breazele'a, ale ten przetrzymał kryzys i w jednej z pózniejszych rund potężnym prawym złamał szczękę Amirowi. Mansour nie leżał, ale nie wyszedł do kolejnej rundy..
Słusznie..
Mansour mimo 43 lat do 5-6 rundy jest niebezpieczny dla każdego w ciężkiej..
Breazele mnie nie przekonuje swoimi walkami..