Tańce Hulańce w psychiatryku
Swoją drogą świetny film
Berlin Calling
, mniej więcej opisujący jak wygląda "ciemne" Disco w Berlinie
Swoją drogą świetny film
Berlin Calling


Niestety urzędnicy ze skarbówki i ZUS zabijają polską gospodarkę. Jestem tego przykładem: przez ponad 5 lat prowadziłem jednoosobową działalność gospodarczą. Popadłem w małe problemy ze względu na długie terminy płatności moich kontrahentów (norma w tym kraju - VAT płacisz od wystawionej faktury, a nie od momentu wpływu środków na konto).
Dług wynosił około 30 tysięcy złotych przy obrotach w skali roku około 350 tys. i zysku 100 tys. Blokada konta, co dla małej firmy oznacza zabójstwo. Nie mogę opłacić podwykonawców, więc wolę nawet nie podejmować biznesu.
Poprosiłem naczelnika o rozłożenie na raty. Równocześnie wpłaciłem część długu z innego konta, prywatnego. Niestety, nie zgodzili się, a konto, z którego dobrowolnie wpłaciłem środki (co lepsze - konto na którym mam kredyt hipoteczny) zostało zablokowane.
Efekt? Tydzień temu zawiesiłem firmę. Obroty z 350 tysięcy spadły do zera, podwykonawcy nie maja zleceń, a ja podatki już odprowadzam w Wielkiej Brytanii, gdzie wyemigrowałem do pracy, aby szybciej spłacić dług (jak wspomniałem wcześniej, wolałem nie prowadzić biznesu, aby nie zadłużać się u podwykonawców).
Liczyłem, że urząd zrozumie sytuację, jednak pozdrowił mnie środkowym palcem.
Po spłacie mojej zaległości nie dostaniecie już ani złotówki. Ani podatku ani ZUS. A w UK otworzę działalność, gdzie wysokość składki za ubezpieczenie społeczne to około 25 funtów. Dla porównania w Polsce to około 1000 zł czyli 10 razy więcej. Do tego tutaj mam niższy VAT i mniej papirologii we wszystkim co związane z prowadzeniem działalności.
Tak system zabija małe polskie firmy, a ogromne multikorporacje korzystają z wolnych stref podatkowych, więc płacą mniej podatku lub w ogóle. Politycy kupują nowe auta, urzędy robią z nami co chcą.
Z jednej strony tęsknię za krajem - chociaż może to już nie krajem, tylko za rodziną i przyjaciółmi. Jeśli chcesz być tu uczciwy, to jesteś pierwszy do odstrzału.
Przykre. Żegnaj Polsko.
Tak z ciekawości zapytam: A jaka jest pojemność tej flaszko-chłodnicy? Znam jedną nominalnie droższą, ale za to pojemną. Można znaleźć też droższe alkohole... i niekoniecznie są to wódki.antbil007 napisał:.
Najdroższa flaszka na świecie ...
1,35 mln dolarów
Jakiej produkcji? Oczywiście rosyjskiej.
Pytałem o pojemność z ciekawości. Na podstawie zdjęcia trudno to ocenić. Czy chłodnica jest dodatkowym opakowaniem butelki? Skoro taka cena tej flaszki, dobrze wiedzieć ile jest w niej alkoholu.antbil007 napisał:Poprawiłem...
Chodziło mi o flaszkę wódki, co oczywiście nie wynikało z poprzedniego mojego postu....
Okazuje się jednak, że cena i tak nie jest najwyższa...![]()
Zjawisko pogodowe zwane wirem polarnym, które zamroziło całą Amerykę, zrobiło wrażenie na wszystkich. To, co jest niezwykłe to, że mróz ogarnął jednocześnie całą Amerykę. Bardzo zaskakująca była też skala tego niżu, który okazał się być nawet mroźniejszy od osławionego niżu rosyjskiego. Unikalność tej formacji pogodowej sprowadziła pytanie, czy jest to naturalna anomalia, czy raczej efekt czyjegoś działania?
Mamy pewne nowe zjawisko atmosferyczne, ale usłyszeliśmy już zapowiedź, że mróz wkrótce ustąpi. Czyżby ktoś miał magicznego pilota do klimatu? Nawet jednak, jeśli HAARP byłby w stanie tworzyć coś takiego, jaki sens miałoby atakowanie siebie samego? Wielu internautów w USA wierzy w takie wyjaśnienie mroźnej anomalii.
O HAARP wspominał już nieżyjący prezydent Wenezueli Hugo Chavez. Otwarcie oskarżał USA o manipulowanie przy klimacie i na generowaniu trzęsień ziemi z wykorzystaniem tej machinerii. Chavez mówił to publicznie i wszyscy to słyszeli, nikt nie mówił, że on zwariował, po prostu nie komentowano jego słów.
Co ciekawe Rosjanie wierzą z kolei, że fala upałów, jaka wystąpiła u nich w 2010 roku była tak niezwykła i przedłużała się tak długo prowadząc do katastrofalnych pożarów, że musiał to być efekt celowego działania. Na temat prawdopodobieństwa indukowania tego zjawiska za pomocą HAARP wypowiadała się wtedy publicznie nie tylko grupka entuzjastów tematu, ale też dobrze znani naukowcy, którzy analizowali czy jest możliwa taka broń klimatyczna.
Chińczycy również twierdzą, że bezprecedensowa powódź, która miała miejsce w 2013 roku w północnych Chinach i rosyjskim Dalekim Wschodzie, była bardzo dziwnym zdarzeniem. Praktycznie nie miała się prawa zdarzyć, bo nie było tam rzek na tyle niebezpiecznych, aby zalało aż takie obszary. Gdy meteorolodzy przeanalizowali ten przypadek okazało się, że jedna z najgorszych klęsk w tej okolicy została spowodowana przez "naruszenie zwykłego obiegu mas powietrza nad dużym terytorium". Oczywiście można uznać, że powstało to naturalnie, ale poprzedni potop porównywalny do tego z zeszłego roku dotknął ten region świata ponad 1000 lat temu, więc nawet jeśli był to przypadek, to bardzo duży.
Obecnie w Rosji rozkwita teoria spiskowa, wedle które szczególnie ciepła zima w Europie, jaką obserwujemy obecnie jest spowodowana celowo, aby utrudnić przeprowadzenie Zimowych Igrzysk Olimpijskich, które lada moment odbędą się w kurorcie czarnomorskim Soczi. Obecnie jest tam +12C. Kto by pomyślał, że w styczniu nawet w Moskwie będą ciągle dodatnie temperatury.
Gdy okaże się, że jak za pstryknięciem włącznika w kontynentalnej części USA i Europy zrobi się na zmianę ciepło i zimno będzie można się zastanawiać czy jest to rzeczywiście naturalne czy też odbywa się na rozkaz. Stosowanie broni klimatycznej ma to do siebie, że jest zakamuflowane, bo obserwujemy zwykle skutki, które domyślnie uznajemy za naturalne. Takie wojny klimatyczne mogłyby się odbywać na oczach całego świata i niewielu byłoby świadomych, że obserwujemy starcia mocarstw, a nie kaprysy natury.
Nie jestem co prawda profi,jeżeli chodzi o chlanie ale chciałbym stanowczo zaprotestować !Securitas napisał:vodka jak vodka i tak ryja wykrzywi...