Żołnierze Wyklęci wracają.

[Hefajstos]

Jutro (30 czerwca) przypada 73 rocznica aresztowania gen. Stefana Roweckiego "Grota"

Generał Stefan Rowecki "Grot", komendant Armii Krajowej, został aresztowany przez Gestapo w Warszawie. Zginął prawdopodobnie 4 sierpnia 1944 roku w obozie w Sachsenhausen. Urodził się 25 grudnia 1895 roku.

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

 

[Hefajstos]

Dokładnie 67 lat temu, 30 czerwca 1948 roku, został aresztowany Zygmunt Szendzielarz, pseudonim "Łupaszka" Dowódca wileńskiego okręgu Armii Krajowej, od 1947 roku dowodził oddziałem partyzanckim na Białostocczyźnie i Pomorzu. Stracony w 1951 roku.

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

 

[angellomichel387]

Podziwiam tych ludzi za odwagę i miłość do ojczyzny chwała naszym bohaterom

 

[antbil007]

.
Szesnastu mężnych ludzi
Mateusz Zimmerman

Foto : Kolekcja Stanisława Jankowskiego / East News

Zarzut współpracy z hitlerowcami – czy mogło być coś bardziej hańbiącego dla przywódców polskiego podziemia? Stalin chciał ich nie tylko upokorzyć, ale i dowieść, że Zachód w obronie niedawnych sojuszników nie kiwnie palcem. Nie mylił się.
Więcej:

Spoiler: Pokaż zawartość

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Wyklęty, który bronił bezsilnych
Mateusz Zimmerman

Foto : Adam Uranek / PAP

Koledzy z jego sprawy poszli na śmierć. Władysław Siła-Nowicki ocalał cudem – a kiedy wyszedł z więzienia, poświęcił się obronie represjonowanych przez komunistyczny reżim.
Więcej:

Spoiler: Pokaż zawartość

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Zapora i jego ludzie znów w jednym szeregu
Mateusz Zimmerman

Foto : Wikimedia Commons

W sumie: siedmiu. Razem walczyli z Niemcami, razem stanęli naprzeciw komunistycznej władzy, razem wpadli w łapy bezpieki i razem poszli na śmierć. Sześciu ludzi i ich dowódca: major Zapora – Hieronim Dekutowski. Okazało się, że na powązkowskiej Łączce spoczęły szczątki nie tylko majora Zapory, ale też ludzi, którzy zostali wraz z nim skazani i zamordowani. W Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych warto przypomnieć, jak Hieronim Dekutowski i jego podwładni walczyli i jak zginęli.
Więcej:

Spoiler: Pokaż zawartość

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

źródło : onet.pl

 

[Anonymous]

Zapomniane zbrodnie na Wołyniu

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

 

[Hefajstos]

Operacja "Ostra Brama"

71 lat temu, 7 lipca 1944 roku, Armia Krajowa rozpoczyna zdobywanie Wilna. Operacja ta, bedąc kulminacją akcji "Burza", przeszła do historii pod kryptonimem "Ostra Brama" Jest to jeden z największych, najbardziej znanych czynów orężnych Polaków na Wileńszczyżnie. Głównodowodzącym oddziałami AK był gen. Aleksander Krzyżanowski, "Wilk"(poniżej). Wsparte przez wojska radzieckie, oddziały AK wyzwoliły Wilno 13 lipca. Po zdobyciu miasta Rosjanie podstępnie rozbroili żołnierzy Armii Krajowej, a następnie większość z nich uwięzili. "Wilk", pojmany przez UB, zmarł w więzieniu na Mokotowie.

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

 

[sheriff]

Wszystko co pisane jest w tym dziale jest bardzo chwalebne że pamiętamy . Bohaterowie i ich chwała , honor poszanowanie dla kraju i symboli itp rzeczy jest to jak najbardziej pożądane. Ale by zrozumieć prawde o tych ludziach i tych czasach trzeba cofnąć się w czasie dużo dalej . Trzeba spojrzeć z szerszej perspektywy na cały ustrój . Czas przedwojnia i 2 wojny światowej oraz na czas obecny . Czemu w Polsce było jak było i jest nadal . Czemu pamięć o bohaterach jest wypaczana i przekłamywana . Kto na tym zyskuje i w jakim celu to robił i robi . Dziś przedstawiam kolejne bardzo ciekawe wykłady historyka LESZKA ŻEBROWSKIEGO . Jego wykłady są bardzo ciekawe i prowadzone w bardzo ciekawy i zrozumiały dla wszystkich sposób . Zapraszam serdecznie do oglądania

LESZEK ŻEBROWSKI - Geneza i skutki komunizmu - 17.05.2015



Leszek Żebrowski - Wyzwolenie czy ujarzmienie - Polska po 1944 roku.



Leszek Żebrowski - "Sowieckie pachołki" - 08.12.2014



Propaganda wokół Żołnierzy Wyklętych - wczoraj i dziś - Leszek Żebrowski



Leszek Żebrowski - O sowieckich pomnikach w umysłach Polaków

 

[Anonymous]

11 lipca 1943 - "Krwawa niedziela" - punkt kulminacyjny zapomnianego przez świat ludobójstwa dokonanego na Polakach mieszkających na Wołyniu.

Maleńkie dzieci nieraz nie rozumiały śmierci i tkwiły przy zwłokach matki, płacząc i dopominając się o jej reakcję. W osadzie Chrynów (pow. Włodzimierz) półtoraroczne dziecko Jana i Marzanny Blicharzów z odrąbaną ręką pełzało po martwej matce, wołając „mama", zaś siedmiomiesięczne dziecko Wacława i Jadwigi Demków z Jadwigina (pow. Łuck) ssało pierś martwej matki. Dzieci starsze same przyłączały się do uchodźców albo były zabierane przez zorganizowane grupy Polaków, którzy po napadzie wracali zabrać do miasta niedobitki i pochować zamordowanych. W takich okolicznościach ocalało sześcioro sierot po zamordowanych Kuncach z Ziemlicy (pow. Włodziemierz Woł.).

Potworność zbrodni, którą charakteryzuje tak wysoka liczba zamordowanych dzieci, jest powiększona okrucieństwem w sposobach zadawania śmierci niewinnym i bezbronnym, dopiero zaczynającym życie, istotom ludzkim. Oto kilka przykładów z Wołynia: we wsi Sytnica (pow. Łuck) dwoje dzieci Władysława i Janiny Hulkiewiczów, jedno sześcioletnie, drugie sześciomiesięczne, banderowcy żywcem zakopali; w osadzie leśnej Małuszka (pow. Kostopol) 13-letniemu Stasiowi Wojciechowskiemu zadano 19 ran kłutych i duszono go sznurkiem; we wsi Zamlicze (pow. Horochów) pięcioro dzieci Usarskich porąbano siekierami, niemowlęciu połamano wszystkie kosteczki i gnojem zatkano usta; w Wiśniowcu Nowym (pow. Krzemieniec) dziecko-noworodek Antoniego i Feli Kozakowskich zostało rozbite o ścianę domu (ten sposób zabijania małych dzieci był bardzo częsty); we wsi Swinarzyn (pow. Kowel) paroletni synek Lipskich został przybity do stołu za język, a pozostałe rodzeństwo zostało wrzucone do studni; w kolonii Czmykos Janince Kotas, lat 12, znajomy Ukrainiec ze wsi Czmykos odrąbał nogi w połowie łydek, zmarła z wykrwawienia w rowie przysypana cienką warstwą ziemi.

Ewa Siemaszko „Uważam Rze Historia”

Dzisiaj, przeszło 70 lat od tych wydarzeń umiera pamięć o tych, którzy w bestialski sposób zostali pozbawieni życia przez swoich sąsiadów.
Co gorsza - pamięć o nich deptana jest przez swołocz nazywaną polskim rządem poprzez poparcie dla ukraińskiego zrywu wolnościowego i maszerowanie pod sztandarami OUN-UPA z potomkami tych, którzy nie mieli najmniejszego problemu z nabijaniem polskich dzieci na sztachety.
Chciałem również przypomnieć, że to właśnie rzekomo polski rząd, odmówił uznania Rzezi Wołyńskiej jako ludobójstwa oraz ustanowienia dnia 11 lipca Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Wołyńskiej - Męczeństwa Kresowian.
Nikt nie ma dzisiaj problemu z pedalskimi paradami w centrach największych miast ale jednocześnie ci sami ludzie nie mają dość ikry, żeby nazwać rzeczy po imieniu - bestialskie wymordowanie 10 do 11 tysięcy Polaków w samym tylko lipcu 1943 to jest ludobójstwo, niezależnie od tego, co próbują nam wmówić!
Mam dość wmawiania nam, że do było dawno i powinniśmy zapomnieć! Dlaczego tylko Polacy mają zapomnieć o wyrządzonych im krzywdach a nikt nie powie tego samego garbatonosym, kiedy upominają się o rzekomo swoje majątki!?
Przyszło nam żyć w czasach, kiedy antypolskie media i zdrajcy narodu robią wszystko, żebyśmy zapomnieli o tym co czyni nas dumnym narodem z pięknymi tradycjami i tragiczną historią, dlatego proszę Was - nie pozwólmy, żeby męczeństwo Kresowian zostało zapomniane. Cześć Ich Pamięci!

 

[Hefajstos]

Aresztowanie dowództwa okręgu wileńskiego Armii Krajowej

70 lat temu, 17 lipca 1944, NKWD aresztuje dowódców AK okręgu wileńskiego. We wsi Bogusze NKWD podstępnie rozbroiło i aresztowało zaproszonych na rozmowy dowódców AK okręgu wileńskiego.

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

 

[Hefajstos]

Bardzo głupi pomysł z owczego pędu zrodzony. Taka moda, trendy....Ale także rozmienianie na drobne legendy żołnierzy wyklętych, koniunkturalizm. Zresztą wystarczy poczytać komentarze pod cytowanym artykułem, co ludzie o tym myślą - a nie politycy jednej orientacji.

P.S.Ciekawostka taka. Im dalej od wojny - tym więcej "działaczy środowisk kombatanckich" i samych kombatantów.

 

[Anonymous]

Wspaniała inicjatywa mająca upamiętnić Prawdziwych Polskich Bohaterów

Moja biedna ułomna Aczwóreczka .Mam do niej bardzo dużo zastrzeżeń ale z taką zacną nazwą nawet podświadomie będzie się przyjemniej po niej jeździło.
Bardzo mądra i godna pochwały inicjatywa.

 

[Hefajstos]

Zbiórka na rzecz budowy i renowacji mogił powstańczych

O datki na rzecz budowy i renowacji mogił powstańczych i miejsc pamięci apeluje akcja "Nie zapomnij o Nas, Powstańcach Warszawskich". Wpłat można dokonywać na konto, podczas obchodów rocznicy powstania na ulicach stolicy kwestować będą także wolontariusze.
Celem zbiórki jest budowa i renowacja zaniedbanych oraz zniszczonych mogił powstańców warszawskich oraz członków Polskiego Państwa Podziemnego pochowanych na cmentarzach na terenie Warszawy i okolic oraz budowa i renowacja miejsc pamięci - przede wszystkim tablic pamiątkowych związanych z powstaniem warszawskim.

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

 

[sheriff]

bardzo ciekawe filmy

 

[Hefajstos]

Są symbolami Powstania Warszawskiego. Skąd pochodzili? Nie z Warszawy [NOWI WARSZAWIACY]

71. rocznica Powstania Warszawskiego za kilka dni. Jego prawie całe dowództwo to ludzie urodzeni w małych wioskach, od Kresów po inne rejony Polski. Nawet warszawska syrenka ma twarz dziewczyny z Polesia. W jaki, więc sposób doszło do tak interesującego historycznego paradoksu? Jest to proste do wytłumaczenia.

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

 

[artoor]

Pozwólcie, że w tym temacie zaproponuje...

Dołącz do akcji! Najwyższe Władze RP: WYKLĘCI - NIEZŁOMNI. PRZYWRÓĆMY PAMIĘĆ NASZYM BOHATEROM:

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!