Jest takie przysłowie: Kto daje i odbiera ten...itd. Wszyscy wiemy o co chodzi. Osobiście jestem zdania,że udostępnienie leciwego, choć w pełni sprawnego oprogramowania (które już się sprzedało i zarobiło na siebie) to doskonała reklama nowych produktów w których są dość istotne zmiany i usprawnienia. Nowicjusze którzy pobrali Photoshopa CS2 czy Premiere Pro i którym oprogramowanie się spodoba kupią nowe wersje. A ci, którzy wolą proste programy jak Picassa czy Windows Movie Maker i nie chcą się uczyć (bo jednak obsługa programów Adobe wiedzy wymaga) szybko odinstalują to co zainstalowali... Adobe na pewno nie straci a niewielu zyska.
- Dołączył
- 14 Grudnia 2011
- Posty
- 1122
- Reakcje/Polubienia
- 5075
Wszyscy mówimy o programach Adobe i o to tej firmie chodzi, by dyskusja była o programach i zakryła prawdziwy problem.
Jeżeli ktoś ma bazę danych użytkowników i zarejestrowanych przez nich programów, to jaki problem wygenerować nowe indywidualne klucze dla poszczególnych użytkowników i im rozesłać a programy udostępnić takie jakie zakupili? A dopiero potem wyłączyć serwery?
Prawdopodobnie stało się coś nie przewidywalnego. I prawdopodobnie ta baza danych została utracona, a może zhackowana, trudno powiedzieć. Nie mniej takie wydarzenie jeżeli miało miejsce nie tworzy dobrego wizerunku tak poważnej firmy, bo te konta były też po to żeby w razie losowego przypadku klient mogł dostać ponownie kopie i klucz do programu.
Także gdyby w firmie wystąpił przypadek losowy np. pożar i spaliły by się faktury zakupu programów, to wtedy na podstawie rejestracji programu można by otrzymać duplikat autentyczności programu.
Ale bez bazy zarejestrowanych programów na jakiej podstawie wydać taki certyfikat? i być może dlatego szybko udostępniono programy, by klienci nie wysyłali żadań, a prawnicy mieli czas na przemyślenia
Nie mniej zamiast porażki jest jednak sukces. Wszyscy mówią o Adobe a nie o konkurencji. I ta sytuacja będzie przeciągana tak długo jak się da i skończy się pewnie jakimś pozytywnym akcentem np. za darmo do użytku niekomercyjnego i dla firm do 5 osób Czego firmie i wszystkim użytkownikom życzę.
Rozważania moje to tylko hipoteza, która wynika z próby logicznego myślenia. Rzeczywiste przyczyny moga być całkowicie inne.
Jeżeli ktoś ma bazę danych użytkowników i zarejestrowanych przez nich programów, to jaki problem wygenerować nowe indywidualne klucze dla poszczególnych użytkowników i im rozesłać a programy udostępnić takie jakie zakupili? A dopiero potem wyłączyć serwery?
Prawdopodobnie stało się coś nie przewidywalnego. I prawdopodobnie ta baza danych została utracona, a może zhackowana, trudno powiedzieć. Nie mniej takie wydarzenie jeżeli miało miejsce nie tworzy dobrego wizerunku tak poważnej firmy, bo te konta były też po to żeby w razie losowego przypadku klient mogł dostać ponownie kopie i klucz do programu.
Także gdyby w firmie wystąpił przypadek losowy np. pożar i spaliły by się faktury zakupu programów, to wtedy na podstawie rejestracji programu można by otrzymać duplikat autentyczności programu.
Ale bez bazy zarejestrowanych programów na jakiej podstawie wydać taki certyfikat? i być może dlatego szybko udostępniono programy, by klienci nie wysyłali żadań, a prawnicy mieli czas na przemyślenia
Nie mniej zamiast porażki jest jednak sukces. Wszyscy mówią o Adobe a nie o konkurencji. I ta sytuacja będzie przeciągana tak długo jak się da i skończy się pewnie jakimś pozytywnym akcentem np. za darmo do użytku niekomercyjnego i dla firm do 5 osób
Czego firmie i wszystkim użytkownikom życzę. Rozważania moje to tylko hipoteza, która wynika z próby logicznego myślenia. Rzeczywiste przyczyny moga być całkowicie inne.
problem jest mysle banalny. niesadzili, ze sie swiat na to tak rzuci i zrobi sie z tego problem. teraz probuja to odkrecic sugerujac, ze idea bylo udostepnienie posiadaczom licencji tych wlasnie plikow. sek w tym, ze w momencie gdy ja i pewnie wielu z was pobieralo, byla tam informacja ze jest to zwyczajnie darmowe dla kazdego. pewnie sporej czesci dodalo licencje do produktow przypisanych do konta adobe. mnie przypisalo i mam ta licencje dodana z tym wlasnie kluczem.
problem jest jeszcze bardziej banalny, bo rozwiazac go moze krotka pilka- jedno zapytanie do bazy - wywal klucze zz z kont xx jesli nie maja programow cc. i po problemie, w ile 2/3 minuty? plus komunikat na stronie adobe z konkretna informacja o bledzie i zaistnialej sytuacji i moze jeszcze mailowo do zainteresowanych info z wycofaniem licencji. jednak adobe nic z tym nie robi bo nie ma zamiaru robic. czemu to zostanie zagadka. w moich i wielu pewnie ludzi oczach... ta firma wykazala sie niekompetencja i trudno uznac mi ich za partnera do czegokolwiek. tak sie nie zachowuja powazni ludzie.
problem jest jeszcze bardziej banalny, bo rozwiazac go moze krotka pilka- jedno zapytanie do bazy - wywal klucze zz z kont xx jesli nie maja programow cc. i po problemie, w ile 2/3 minuty? plus komunikat na stronie adobe z konkretna informacja o bledzie i zaistnialej sytuacji i moze jeszcze mailowo do zainteresowanych info z wycofaniem licencji. jednak adobe nic z tym nie robi bo nie ma zamiaru robic. czemu to zostanie zagadka. w moich i wielu pewnie ludzi oczach... ta firma wykazala sie niekompetencja i trudno uznac mi ich za partnera do czegokolwiek. tak sie nie zachowuja powazni ludzie.
Za dużo w tym wszystkim jest przypadkowości, żeby to był przypadek.
Najprawdopodobniej jest to działanie marketingowe, a więc kłania się skrzydlate powiedzenie:
reklama jest dźwignią handlu.
Najprawdopodobniej jest to działanie marketingowe, a więc kłania się skrzydlate powiedzenie:
reklama jest dźwignią handlu.
- Dołączył
- 20 Październik 2012
- Posty
- 519
- Reakcje/Polubienia
- 5
Rozmawiając dzisiaj z supportem dowiedziałem się, że:
1. Te linki i seriale są dla tych co mieli już produkty CS2,
2. Zarejestrowanych produktów ludzie z supportu nie widzą, czyli ich nie ma zarejestrowanych (?) i nie można ich zarejestrować,
3. Ci co "porejestrowali" te programy nie powinni mieć żadnych problemów ("you will not face any issue" - nie wiem czy dobrze to rozumiem).
1. Te linki i seriale są dla tych co mieli już produkty CS2,
2. Zarejestrowanych produktów ludzie z supportu nie widzą, czyli ich nie ma zarejestrowanych (?) i nie można ich zarejestrować,
3. Ci co "porejestrowali" te programy nie powinni mieć żadnych problemów ("you will not face any issue" - nie wiem czy dobrze to rozumiem).
Temat tak długi jakby tu była mowa o najnowszej wersji 
szopa" 
szopa" 
Paweł Nyczaj
Nowy użytkownik
Wokół tej sprawy powstała ogromna dyskusja, bo nadal dwuznaczne jest, czy programy z serii CS2 są legalne dla wszystkich, czy tez jedynie dla nabywców kupionych przed laty licencji CS2. Adobe dało porządnego ciała, bo faktem jest, ze każdy właściciel konta Adobe mógł to pobrać, nie było mowy, że jest to oferta tylko dla posiadaczy licencji CS2. Teraz wiele wskazuje na to, ze jednak coraz więcej osób domaga się, by uznać owe programy za legalne dla wszystkich. Na portalu Dobreprogramy.pl
jest dyskusja jednoznacznie krytyczna pod adresem firmy Adobe, która nadal nie wydała jednoznacznego oświadczenia, co w tej sytuacji jest moim zdaniem absolutnie niezbędne, bo ludzie miotają się czy z oficjalnej strony producenta pobrali legalny soft, czy też nie (a do strony producenta raczej powinno się mieć zaufanie, Adobe to podważyło). Sam portal Dobreprogramy.pl próbuje uzyskać stanowisko kontaktując się z Adobe. Ja też jestem za tym, by wykluczyć ukaranie kogokolwiek, kto pobrał ten soft w dobrej wierze. Natomiast Adobe i inne firmy niech nauczą się na tym studium przypadku jak należy lub nie należy postępować udostępniając programy do pobrania i klucze licencyjne. Pozostaje nadzieja, że do czasu oficjalnego wyjaśnienia te pobrane i użytkowane programy CS2 uzna się za legalne bez względu na to, czy ich użytkownik miał licencję na programy CS2, czy też nie i żaden organ kontrolny (w Polsce US, Policja, Izba Celna, BSA i specjalistyczne kancelarie jak: Lege-Artis Service) nie będzie się ich czepiać.
Zaloguj
lub
Zarejestruj się
aby zobaczyć!
OXYGEN THIEF napisał:Temat tak długi jakby tu była mowa o najnowszej wersji
Pozwolę sobie, Oxy, trochę strawestować Twoją wypowiedź odnośnie fotoszopa:
to jest fotoszopka
latinlover
Świeżak
- Dołączył
- 31 Grudnia 2012
- Posty
- 10
- Reakcje/Polubienia
- 0
Mnie trochę rozczarowała postawa Adobe. Liczyłem na to że jednak przyznają się do błędu i udostępnią tą wersje dla celów niekomercyjnych. Sam jestem posiadaczem legalnego pakietu CS6 ale liczyłem że mój młodszy kuzyn będzie mógł sobie spokojnie działać na tym pakiecie i się nieco podszkolić. Zresztą takie posunięcie Adobe praktycznie zabiłoby open sourcowe narzędzia jak Gimp czy Inskape, nie mówiąc już o totalnej dominacji na rynku i uzależnieniu ludzi od ich produktów. Zresztą CS2 bardzo fajnie smigał pod Wine na Linuksie, a po braku wsparcia od Adobe dla tej platformy jeszcze bardziej mnie to ucieszyło. No ale ok hajs się musi zgadzać... Niemniej jednak niesmak pozostaje.
Adobe po prostu poszło na łatwiznę, udostępnili wszystkim zamiast tylko tym co faktycznie powinni dostać.Udostępnienie wszystkim to pewnie dla nich jeden klik myszką, a wyszukanie i dopasowanie kluczy dla dla tych co faktycznie im się należą trwało by już o wiele dłużej, tak przynajmniej twierdzi pewna pani która z zawodu jest rumpologiem 
