- Dołączył
- 16 Sierpień 2013
- Posty
- 573
- Reakcje/Polubienia
- 1052
Postaram się pomóc myślę że będzie dobrze 
Na razie jest już 760 subskrypcji na koncie Emmersa. Brakuje jeszcze tylko 241.
A do końca miesiąca pozostało już tylko kilkanaście dni.
Forumowicze! Walczymy z czasem, z biurokracją YouTube po to, aby Emmers miał fundusze na internet i prąd do kompa.
To jest potrzebne, by nadal mógł nam robić dobre spolszczenia. Nas kosztuje to tylko chwila czasu...
Do boju !!
P.S. Jak dacie suba na YouTube na kanale Emmersa, to napiszcie posta i ile jeszcze brakuje do tysiąca subskrypcji.
Z góry Serdeczne Dzięki!
Ja suba nie dałem więc nie o mnie w tym co napiszę chodzi...
Ogólnie przyjętym zwyczajem na tego typu (i nie tylko) forach internetowych jest to, że osoba dla której ma coś znaczenie, z czymś się zgadza, coś lubi... dziękuje, udziela pochwały, "daje łapkę w górę", "daje soga", "lajkuje", "polubia"... A zwłaszcza czyni to osoba, której na czymś naprawdę zależy!
Widzę, że naprawdę dużo osób tutaj chce pomóc.. nie widziałem jednak aby osoba najbardziej tymi wszystkimi altruistycznymi - jak mniemam - działaniami zainteresowana, czyli Emmers, skorzystał z przyjętej na tym forum formy wyrażenia swojej wdzięczności za to całe zaangażowanie innych.
Spotkałem się już niejednokrotnie z takimi reakcjami na portalach społecznościowych, że ludzie najzwyczajniej odwzajemniają taki brak zainteresowania cofając niejako wcześniejszą decyzję, mimo swojej wcześniejszej przychylności. Nie wiem dlaczego - albo i wiem - ale ja się temu wcale nie dziwię.
Nie trzeba zaraz iść w taką skrajność, jednak dla mnie postawa zainteresowanego, jest skrajnością idącą z kolei w drugą stronę.
Poza tym, jeżeli tego rodzaju postawa ma jakiś wymiar wychowawczy, to proponuję całkowitą zmianę profilu prowadzonego kanału.
Ze swojej strony tylko tu dodam - a nuż i widelec, ktoś może zrozumie - że mam od jakiegoś czasu inne konto Google niż to z którego korzystam na forach. Na plus.google o profilu publicznym umieściłem tylko 4 wpisy i mam kilkadziesiąt (ostatnio było jak pamiętam ponad 60 000) tysięcy odwiedzin. Nie wiem o co chodzi bo wpisy nic szczególnego nie zawierają, nie są polityczne ani jakieś podejrzane, nie są też zabawne... Nazwa konta też nie jest specjalną. Ostatni z tych wpisów za niedługo będzie miał 2 lata. Konto prawie porzucone, takie śmieciowe...