.
Niesiołowski o Glińskim: popychadło Kaczyńskiego, zero, szrot polityczny
- Popychadło Kaczyńskiego, zero, szrot polityczny - w ostrych słowach Stefan Niesiołowski określił prof. Piotra Glińskiego na antenie telewizji Superstacja. Poseł PO został poproszony o ocenę polityków, którzy w ciągu kilku najbliższych lat będą ubiegać się o rozmaite stanowiska. Najbardziej dostało się właśnie prof. Glińskiemu.
Foto: Maciej Stankiewicz / Onet
Gość Superstacji zapytany został zatem między innymi o prof. Piotra Glińskiego, byłego kandydata na szefa rządu technicznego i prawdopodobnego kandydata na prezydenta Warszawy oraz na prezydenta RP z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, a także o Ryszarda Kalisza, kandydata do Parlamentu Europejskiego i być może na prezydenta Warszawy oraz na prezydenta RP.
- Jest różnica między Ryszardem Kaliszem, który jest poważnym samodzielnym politykiem, a pisowskim popychadłem jakim jest pan Gliński - powiedział Superstacji Stefan Niesiołowski. - Gliński jest popychadłem Kaczyńskiego, jest zerem politycznym - kontynuował ostrą retorykę.
Poproszony o porównanie do Jarosława Gowina, odpowiedział, że lidera nowej partii można krytykować, ale to "polityk, który wszedł do Senatu, wygrał wybory do Sejmu dwa razy". - Gliński jest kimś nieporównywalnym w swoim błazeństwie. Ja kogoś takiego drugiego nie znam - stwierdził Niesiołowski.
Dopytywany o korzenie polityczne Glińskiego, który działał m.in. w Unii Wolności, posłowi PO puściły nerwy. - To szrot polityczny. Nie ma o czym mówić - zakończył.
Opracowanie Onet.pl na podstawie: Superstacja
Niesiołowski o Glińskim: popychadło Kaczyńskiego, zero, szrot polityczny
- Popychadło Kaczyńskiego, zero, szrot polityczny - w ostrych słowach Stefan Niesiołowski określił prof. Piotra Glińskiego na antenie telewizji Superstacja. Poseł PO został poproszony o ocenę polityków, którzy w ciągu kilku najbliższych lat będą ubiegać się o rozmaite stanowiska. Najbardziej dostało się właśnie prof. Glińskiemu.

Foto: Maciej Stankiewicz / Onet
Gość Superstacji zapytany został zatem między innymi o prof. Piotra Glińskiego, byłego kandydata na szefa rządu technicznego i prawdopodobnego kandydata na prezydenta Warszawy oraz na prezydenta RP z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, a także o Ryszarda Kalisza, kandydata do Parlamentu Europejskiego i być może na prezydenta Warszawy oraz na prezydenta RP.
- Jest różnica między Ryszardem Kaliszem, który jest poważnym samodzielnym politykiem, a pisowskim popychadłem jakim jest pan Gliński - powiedział Superstacji Stefan Niesiołowski. - Gliński jest popychadłem Kaczyńskiego, jest zerem politycznym - kontynuował ostrą retorykę.
Poproszony o porównanie do Jarosława Gowina, odpowiedział, że lidera nowej partii można krytykować, ale to "polityk, który wszedł do Senatu, wygrał wybory do Sejmu dwa razy". - Gliński jest kimś nieporównywalnym w swoim błazeństwie. Ja kogoś takiego drugiego nie znam - stwierdził Niesiołowski.
Dopytywany o korzenie polityczne Glińskiego, który działał m.in. w Unii Wolności, posłowi PO puściły nerwy. - To szrot polityczny. Nie ma o czym mówić - zakończył.
Opracowanie Onet.pl na podstawie: Superstacja