Szczepić dzieci, czy nie szczepić?...Czy to jest bezpieczne...

al

Marszałek Forum
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
22 Lipiec 2012
Posty
9845
Reakcje/Polubienia
10469
Miasto
Somewhere over the rainbow.
Tak wielu obrońców demokracji i wolności a tu jedynym pomysłem nakaz szczepienia najlepiej konstytucyjny :szydera

Gdyby przez nieszczepienie chorowali i umierali tylko Ci, którzy się nie szczepią to by mi nie zależało. Selekcja naturalna, mówi się trudno ale niestety przez jednego głupka cierpi wielu.
 

Quń

Bardzo aktywny
Dołączył
30 Sierpień 2013
Posty
371
Reakcje/Polubienia
157
Widzisz @fiodor99 ... W tym się właśnie przejawia demokracja. Zabójstwo też nie jest mile widziane. Podobnie kradzież, gwałt, zamachy terrorystyczne, oszustwa, takie tam drobiazgi SZKODZĄCE społeczeństwu i sprowadzające na nie ZAGROŻENIE.
Podobnie ten ruch "antyszczepionkowców" - właściwie "proepidemików" - ich działanie sprowadza zagrożenie dla ogółu.
Im się tylko wydaje, że "szczepionka chroni" przed zarażeniem. To bzdura - szczepionka ma wyrobić "odporność" - to znaczy wykształcić odpowiedź immunologiczną organizmu na patogen. W podobny sposób się "odczula" alergików.
Szczepionka ma wytworzyć przerwę w łańcuchu zarażonych - bo jest duża szansa, że przed "etapem zaraźliwości" pojawi się człowiek zaszczepiony, odporny - który zwalczy patogen i nie będzie dalej zarażał.
To jest właśnie działanie szczepionki w społeczności ludzkiej - ma przerwać, spowodować napotkanie kogoś analogicznego do "pacjenta zero" - "odpornego zero". Temu ma służyć ta "odporność poszczepionkowa" - poza oczywiście indywidualną, osobniczą szansą na przeżycie. Nabytą w sposób SZTUCZNY, w porównaniu do "naturalnego" przechorowania (nieraz z małymi szansami na przeżycia - jak ospa naturalna, polio, odra czasami, wirusowe zapalenie opon mózgowych).
Przy czym większość z "antyszczepionkowców" nie ogarnia takiego małego drobiazgu - organizując "ospa party" dla dzieci w ten sposób je SZCZEPIĄ (dzieci nabierają odporności na pewien czas). Ale nie za bardzo sobie wyobrażam "gruźlica party" "polio party" czy "WZW party" - bo z tymi chorobami człowiek sobie za specjalnie nie radzi. To już jest bezpośrednie zagrożenie życia. Tu jakoś "antyszczepionkowcy" nie są zbyt specjalnie aktywni, prawda?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

spamtrash

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
11 Styczeń 2014
Posty
4275
Reakcje/Polubienia
5690
Miasto
To tu to tam....
Tu byl sobie post, ale @Kamelka ma pretensje ze jestem "ich ekspertem do wszystkiego". Wiec juz nie ma.
 
Ostatnia edycja:

Lucca

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
13 Grudnia 2012
Posty
1126
Reakcje/Polubienia
1247
Miasto
Kraków
Czy w Polsce można się starać o odszkodowanie w przypadku ciężkiego niepożądanego odczynu poszczepiennego?
Czy w Polsce można się starać o odszkodowanie w przypadku ciężkiego niepożądanego odczynu poszczepiennego? Co powinien zrobić lekarz, aby zabezpieczyć się przed ewentualnym roszczeniem z tego tytułu ze strony pacjenta/rodzica? Jakie rozwiązania obowiązują w innych krajach rozwiniętych (np. w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych)?

W odniesieniu do kwestii dochodzenia odszkodowań za wystąpienie niepożądanych odczynów poszczepiennych (NOP), polski system prawny nie przewiduje szczególnych uregulowań. Te same uregulowania dotyczą zarówno zdarzeń niepożądanych po szczepieniu, jak i zdarzeń po innych produktach leczniczych. W przypadku wystąpienia NOP, odpowiedzialność co do zasady spoczywa albo na lekarzu, albo na producencie szczepionki. W zależności od okoliczności towarzyszących konkretnej sytuacji, NOP rodzić będą odpowiedzialność odszkodowawczą u różnych podmiotów. W przypadku producentów szczepionek zastosowanie będą miały przepisy ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. 2014. 121 tekst jednolity) dotyczące tzw. odpowiedzialności za produkt niebezpieczny. Ten rodzaj odpowiedzialności oparty jest na zasadzie ryzyka. Oznacza to, że art. 4491–44911 ustawy Kodeks cywilny dotyczy także tej sytuacji, gdy zdarzenie niepożądane nie jest związane z zawinioną przez producenta wadą fizyczną szczepionki, ale wynika jedynie z niemożliwej do przewidzenia w danym, konkretnym przypadku osobniczej reakcji na szczepionkę. Należy podkreślić, że tego rodzaju odpowiedzialności nie można ani ograniczyć, ani tym bardziej wyłączyć.

Inaczej jest, gdy chodzi o odpowiedzialność lekarza. Lekarz odpowiada na zasadach ogólnych odpowiedzialności deliktowej. Tego rodzaju odpowiedzialność oparta jest na zasadzie winy. Aby można było mówić o odpowiedzialności deliktowej lekarza, muszą wystąpić łącznie trzy elementy:

  • wina,
  • szkoda,
  • związek przyczynowy.
Tylko zaistnienie łącznie tych trzech elementów rodzi odpowiedzialność lekarza. „To na pacjencie, jako na stronie powodowej, ciąży obowiązek wykazania, iż doszło do wyrządzenia szkody przez lekarza, działanie lub zaniechanie było zawinione, zachodzi związek przyczynowy między działaniem lub zaniechaniem a wyrządzeniem szkody” (wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 3 czerwca 2014 r., I ACa 1494/13).

W niektórych krajach rozwiniętych, na przykład w Kanadzie lub Australii, nie przewiduje się specjalnych uregulowań w zakresie dochodzenia roszczeń z tytułu NOP, możliwe jest to wyłącznie na drodze cywilnoprawnej. Należy wskazać jednocześnie, że niektóre kraje europejskie czy Stany Zjednoczone posiadają rozwiązania oparte na istnieniu specjalnego funduszu ubezpieczeniowego. Fundusz taki finansowany jest z podatku nałożonego na produkty lecznicze sprzedawane przez firmy farmaceutyczne. Środki zgromadzone w ramach funduszu przeznaczane są na odszkodowania za szkody związane między innymi z NOP. W Stanach Zjednoczonych utworzono także federalny program odszkodowań za NOP (National Vaccine Injury Compensation Program), który realizowany jest przez trzy urzędy: Amerykański Departament Zdrowia i Opieki Społecznej (Department of Health and Human Services), Amerykański Departament Sprawiedliwości (Department of Justice) oraz Amerykański Sąd Federalny ds. Roszczeń (Court of Federal Claims). Dla przykładu w Anglii pacjenci z NOP nie muszą udowadniać winy lekarza. W celu uzyskania odszkodowania wystarczy wykazać związek przyczynowy między szkodą a szczepieniem.

W Polsce dochodzenie odszkodowania i zadośćuczynienia za szkodę spowodowaną NOP odbywa się na zasadach ogólnych przed sądem powszechnym w trybie postępowania cywilnego jako roszczenie wobec podmiotów odpowiedzialnych za powstanie tej szkody. Od stycznia 2012 roku wprowadzono administracyjny tryb ubiegania się o odszkodowanie w odniesieniu do zdarzeń medycznych, takich jak zastosowanie produktów leczniczych, a więc także szczepionek. Należy podkreślić, że przepisy ustawy z dnia 28 kwietnia 2011 roku o zmianie ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz .U. Nr 113, poz. 660) znajdą zastosowane w odniesieniu do NOP tylko teoretycznie, albowiem zawierają w tym zakresie istotne ograniczenia. Przepisy ustawy można zastosować jedynie w odniesieniu do zdarzeń medycznych będących następstwem udzielania świadczeń zdrowotnych w szpitalu w rozumieniu przepisów o działalności leczniczej. Jak wiadomo, szczepienia są wykonywane niemal wyłącznie w lecznictwie ambulatoryjnym. Ustawa zastrzega także, iż rozstrój zdrowia musi zostać wywołany zastosowaniem produktu leczniczego (podaniem szczepionki) niezgodnie z aktualną wiedzą medyczną, co wyłącza spod przepisów ustawy przypadki rozstroju zdrowia wywołanego indywidualną, niemożliwą do przewidzenia wrażliwością osobniczą na szczepionkę.

Powyższe nakazuje przyjęcie stwierdzenia, że w praktyce jedyną drogą dochodzenia odszkodowania i zadośćuczynienia w przypadku powikłań związanych z podaniem szczepionki, będącego wynikiem czy to błędu medycznego, czy też działań niepożądanych wywołanych szczepionką, pozostaje postępowanie przed sądem cywilnym.

Szczepienia i związane z nimi ryzyko wystąpienia NOP budzą coraz więcej kontrowersji. Wciąż zwiększa się świadomość prawna pacjentów w tym zakresie. Wiele osób decyduje się na odmowę poddania siebie bądź swoich dzieci obowiązkowym szczepieniom. Lekarze chcący się zabezpieczyć przed roszczeniami pacjentów winni zwrócić szczególną uwagę na pojęcie zgody. Zgoda jest oświadczeniem woli pacjenta. Wyrażona przez osobę uprawnioną, w przewidzianej przez prawo formie oraz wolna od wad oświadczeń woli stanowić będzie podstawę do wykazania, iż działanie lekarza nie jest bezprawne. Zgodnie z treścią art. 32 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 roku o zawodach lekarza i lekarza dentysty, lekarz może przeprowadzić badanie lub udzielić innych świadczeń zdrowotnych, z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie, po wyrażeniu zgody przez pacjenta. W odniesieniu do pacjentów małoletnich lub niezdolnych do świadomego wyrażenia zgody wymagana jest zgoda jego przedstawiciela ustawowego, a gdy pacjent nie ma przedstawiciela ustawowego lub porozumienie się z nim jest niemożliwe – zezwolenie sądu opiekuńczego. Należy pamiętać, iż zgoda pacjenta nie jest równoznaczna ze zgodą na niedbalstwo lekarza czy niezachowanie należytej staranności. Ryzyko bowiem, jakie przyjmuje na siebie pacjent, wyrażając zgodę na zabieg operacyjny, obejmuje tylko zwykłe powikłania operacyjne. Nie można uznać, że taka zgoda obejmuje również komplikacje powstałe na skutek pomyłki lekarza (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2003 r., III CK 34/02). Bardzo istotnym elementem uznania, że zgoda została udzielona prawidłowo, jest obowiązek informacyjny lekarza. Pacjent przed ustnym lub pisemnym wyrażeniem zgody musi zostać poinformowany o diagnozie, proponowanych metodach leczenia i związanym z tym ryzyku. Sama aprobata pacjenta dokonania zabiegu, uzyskana w sytuacji braku uprzedniego udzielenia mu przystępnej informacji, nie może być traktowana jako zgoda w rozumieniu art. 32 i 34 ustawy z o zawodach lekarza i lekarza dentysty (wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 16 maja 2012 r. III CSK 227/2011).

Co się tyczy formy udzielenia zgody, ustawa przewiduje zgodę pisemną pacjenta w odniesieniu do zabiegu operacyjnego albo zastosowania metody leczenia lub diagnostyki zwiększającej ryzyko dla pacjenta. Pisemna zgoda wymagana jest także w odniesieniu do pacjentów, którzy nie ukończyli 16. roku życia. Lekarskie badanie kwalifikacyjne oraz obowiązkowe szczepienia ochronne u osób, które ukończyły 6. rok życia, a nie osiągnęły pełnoletności, można przeprowadzić bez obecności osób sprawujących prawną pieczę nad tą osobą albo opiekuna faktycznego, po uzyskaniu ich pisemnej zgody i informacji na temat uwarunkowań zdrowotnych mogących stanowić przeciwwskazanie do szczepień (rozporządzenie MZ z dnia 18 sierpnia 2011 r. w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych). W pozostałych przypadkach zgoda może przyjąć formę ustną. Stanowczo należy podkreślić, iż dla celów dowodowych ewentualnego późniejszego procesu zgoda zawsze powinna być udzielona pisemnie. Co więcej, ciężar dowodu wykonania ustawowego obowiązku udzielenia pacjentowi lub jego ustawowemu przedstawicielowi przystępnej informacji, poprzedzającej wyrażenie zgody na zabieg operacyjny* (art. 31 ust. 1 w zw. z art. 34 ust. 2 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty) spoczywa na lekarzu (wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna, z dnia 17 grudnia 2004 r. II CK 303/2004). Sam zakres obowiązku nie jest zdefiniowany i zgodnie z orzecznictwem obejmuje przewidywalne, choćby nawet występujące rzadko, następstwa zabiegu operacyjnego, które mają szczególnie niebezpieczny charakter dla zdrowia lub zagrażają życiu. Nie oznacza to jednak, że w każdym przypadku lekarz ma obowiązek informowania o wszelkich możliwych, nawet poważnych skutkach zabiegu operacyjnego, niezależnie od rodzaju tego zabiegu i prawdopodobieństwa ich wystąpienia (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 grudnia 2009 r.: II CK 337/09). Jednocześnie „nie można domagać się od lekarza, by uprzedzał pacjenta o wszelkich mogących wystąpić komplikacjach, zwłaszcza takich, które zdarzają się niezmiernie rzadko, mając charakter incydentalny” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 lipca 2010 r. II CSK 117/10). W innym wyroku Sąd Najwyższy stwierdził, iż: „sama aprobata pacjenta dokonania zabiegu, uzyskana w sytuacji braku uprzedniego udzielenia mu przystępnej informacji, nie może być traktowana jako zgoda w rozumieniu art. 32 i 34 ustawy z 1996 r. o zawodzie lekarza i lekarza dentysty” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2012 r. III CSK 227/1).

Na zakończenie warto przypomnieć, iż lekarz odpowiada za zastosowanie leku zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, która niestety z reguły wykracza poza charakterystykę produktu leczniczego (p.
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
– przyp. red.
).

* Przepisy prawa nie precyzują treści zgody na szczepienie. Wydaje się zasadne posiłkowanie w tym zakresie orzecznictwem, które wydano w stanach faktycznych dotyczących sporów o tzw. błędy lekarskie, m.in. powikłaniach po operacjach. Naturalnie orzeczenia w polskim systemie prawnym nie stanowią prawa, ale mogą stanowić podpowiedź, jak ujmować pojęcia niezdefiniowane w aktach prawnych.

Piśmiennictwo:
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 

spamtrash

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
11 Styczeń 2014
Posty
4275
Reakcje/Polubienia
5690
Miasto
To tu to tam....
Tu byl sobie post, ale @Kamelka ma pretensje ze jestem "ich ekspertem do wszystkiego". Wiec juz nie ma.
 
Ostatnia edycja:

Kamelka

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
27 Maj 2010
Posty
18252
Reakcje/Polubienia
38557
Miasto
Gdzieś w Polsce
Może to jako głos za życiem

45336148_2151329164878335_5578912026421362688_n.jpg


i tekst do tego:
Do zastanowienia.. .To jest prawdziwy nagrobek mojej rodziny. Proszę zwrócić uwagę na daty zgonu 3 dzieci - wszystkie w ciągu jednego miesiąca..brakuje jeszcze napisów dat zgonu rodziców tez w tym miesiącu umarli - co ich zabiło? Oczywiście jedna z tych " łagodnych" chorób zakaźnych... przeżyła tylko nasza babcia ...w wieku 3 lat została sama bez rodziny. To prawdziwa nasza historia..nie wirtualna . Dziś nie umieramy na te choroby. Są szczepionki..oni nie mieli takiej szansy. Piszę to szczególnie ku zastanowieniu do moich pacjentów, bo naprawde zależy mi na nich, a nie mam już siły toczyć wiecznych dyskusji czy warto się szczepić..Nie musisz szczepić wszystkich swoich dzieci...zaszczep tylko te, które chcesz aby przeżyły .. Trochę sarkazmu na koniec. Wybierajcie...

 

Quń

Bardzo aktywny
Dołączył
30 Sierpień 2013
Posty
371
Reakcje/Polubienia
157
Nie ogarniasz calosci, ale malo osob to robi. O co chodzi w ruchu antyszczepionkowym? Pisza o tym jakos od lata media, ale tak na serio malo osob sie nad tym zastanawia, choc prawde podaje im sie na talerzu.:jaranko

O co chodzi w ruchu antyszczepionkowym? O kase otoz, o kase. Sporzadzenie ladunku 50kg aktywnego wirusa Polio typu 1 to okolo 2-3 tys dolkow (szeroki margines bo place w Rosji szyko rosna, a i kurs rubla zmienny). Do dystrybucji nie potrzeba wyrzutni rakiet, wystarczy 10tys turystow z Kaliningradu majacych gasnice w bagaznikach samochodow.
W 2001 roku WHO oglosilo ze Europa jest bezpieczna, co zaowocowalo ze szczeipnka na polio jest latwa do usuniecia z listy dla typowej madki Polki, jak jej sie podpowie ze wywoluje autyzm, ADHD i odstajace uszy.
Wystarczy teraz:
1. Utrzymywac poziom szczepien na poziomie granicznym dla "bezpiecznej typowej populacji", ktora nie zareaguje epidemia na pojedyncze ognisko choroby, ale ktora ulegnie epidemii pod wplywem np. 50 ognisk w roznych miastach;
2. Rozdystrybuowac z 6-7 chorob podstawowych, majacych podobny czas inkubacji, okolo 2-3 tygodni;
3. Rozdystrybuowac mikroby powodujace powiklania (wiadomo ze organizm zajety np. walka z odra czy rozyczka bedzie mial powazny problem z grypa z ktora poradzilby sobie w miare normalnie w innych okolicznosciach);
4. Poczekac na efekty.
5. Wprowadzic pomoc humanitara dla biednych obywateli, ktorym pomocy nie moze zapewnic ich wlasny rzad.

Polio tak przy okazji to moj faworyt bo postac porazeniowa to teoretycznie przy randomowej puli wirusow okolo 0.5% wszystkich zakazen, co daje fantastyczne wprost mozliwosci cichej epidemii.

Popatrz na powyzsze: po co bazy rakietowe, antyrakietowe, czolgi, samoloty (no dobra, czlogli przydadza sie do wwiezienia pomocy humanitarnej ;) ), skoro mozna przeciwnika wykonczyc tanim kosztem? Bez skutkow ubocznyc w postaci zniszczonej infrastruktury, jakiegos promienowania i innych takich.

Bron bio, Panie i Panowie, to przyszlosc. Tania, latwa i skuteczna (pod warunkiem ze ruch antyszczeiponkowy zyska jeszcze wiecej zwolennikow) :jaranko

I tu się nieco ubawiłem...Bo to tak, jakby mozolnie, turystami z Chin przenosić plażę z Riviery do Shengdu.
Pytanie - po co? Nowoczesne techniki manipulacji genami wystarczą, żeby stworzyć śmiertelnego wirusa na bazie "pospolitej" grypy sezonowej. Ze szczepionką dla "swoich".
Ten wirus jest śmiertelnie groźny - zabijał już milionami, można mu troszkę pomóc - i wystarczy 10 turystów zakażonych, żeby rozsiać go po całej Europie - bez przemycania gaśnicami proszkowymi, bez ryzyka wpadki. Ot, po prostu turysta z takiej Gruzji pójdzie w Salisbury do katedry w czasie nabożeństwa, zakaszle kilka razy w tłumie na koncercie Metalliki, kichnie na lotnisku we Frankfurcie - zanim ktokolwiek się zorientuje będzie tak, jak po pierwszej wojnie światowej. Pandemia. Po co "polio" - które można przetrwać?
Nie trzeba grzebać w lasach tropikalnych w Kongo w poszukiwaniu "eboli plus". Po co ryzykować wirusa Marburg czy Lhassa?
Na zwierzęta wystarczy ASF i księgosusz, na ludzi grypa plus streptokoki grupy A, te nekrotyzujące tkanki, a jeśli chodzi o "odłożone w czasie skutki" - to przecież en masse można prionami wzbogacić suszone mięsko "ze szwedzkich zapasów" - a "polactwo" samo wrzuci to do "świeżych" konserw i przetworów - a wtedy gąbczaste zwyrodnienie mózgu i takie tam... Nie do wykrycia przez sanepidy i podobne fachowe instytucje źródło zakażenia.
Polio w takim przypadku to coś, jak "polon" czy "nowiczok" - hasełka dla tych, co to muszą "zobaczyć" w ruskich winowajców, bo tak chce jakiś "wielki brat". Bo to MUSZĄ być ruscy, bo "wszyscy wiedzo jacy som ruskie". To, że polio występuje powszechnie w wodach w Izraelu - i że akurat tam populacja jest na niego odporna - to juz się pomilczy.
A jeśli już chcesz hardkoru - to istnieje samopowielająca się molekuła udająca grupę białek HLA – E, ogłupiająca układ odpornościowy i kierująca ostrą odpowiedź immunologiczną przeciwko komórkom własnego organizmu, przy czym nie rozróżnia zmienności etnicznej, jak to usiłowali zrobić w swojej broni biologiczne żydzi, celując w arabów. Nie działa na inne zwierzęta, może za wyjątkiem niektórych małp naczelnych. Istnieją wirusy komplementarne - działając w pojedynkę nie powodują choroby, ale JEŚLI najpierw "przechoruje się" jeden z nich - bez większych objawów - drugi już jest w stanie zabić człowieka.
Ze względu na "implementację" części kodu pierwszego wirusa w nasz genom.
Po co zatem takie "polio"? Skoro do panowania nad światem wystarczy zakazić W NIEZAUWAŻALNY sposób pierwszym wirusem populację, a później już tylko oświadczyć, że ma się jego "kolegę" i szczepionkę/lek na niego? Masz wtedy populację, która jest w 100% zależna. O czym więcej mogą marzyć przedstawiciele NWO?
 

Grandalf

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Moderator
Dołączył
26 Maj 2015
Posty
19140
Reakcje/Polubienia
55665
Antyszczepionkowcy doprowadzili do śmierci dziecka, Zięba wini lekarzy, a nim teraz zajmie się nim prokuratura.
Czternastomiesięczna dziwczynka została zakażona pneumokokami, oczywiście nie była szczepiona. Dziecko trafiło na szpitalny oddział z posocznicą, było nieprzytomne. Jego stan stopniowo się pogarszał. Tymczasem otumanieni szarlatanerią Zięby rodzice domagali się podawania witaminy C (co lekarze na ich życzenie zrobili). Wtedy rodzice zaczęli denerwować się, że za mało, kwestionowali też autorytet lekarzy.

I właśnie przez takie działania umarło dziecko. Oczywiście, witamina C w przypadku pneumokoków i sepsy działa, ale tylko pod warunkiem, że w tym czasie chłonie się energię z Jowisza oraz lewituje cztery stopy nad ziemią.

Co ciekawe, Zięba postulował nie tyle o podanie witaminy C, co kwasu askorbinowego. Fani medycyny alternatywnej uważają, że ona wchłania się jakoś kosmicznie lepiej.
Cały artykuł:
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!


Szkoda, że w imię szaleństwa swoich rodziców, dzieci są najbardziej narażone na niebezpieczeństwa związane z zachorowaniami. Nieszczepienie swoich dzieci powinno być karalne, jako nieumyślne (a może umyślne?) narażenie śmierci.
 
Ostatnia edycja:

spamtrash

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
11 Styczeń 2014
Posty
4275
Reakcje/Polubienia
5690
Miasto
To tu to tam....
Tu byl sobie post, ale @Kamelka ma pretensje ze jestem "ich ekspertem do wszystkiego". Wiec juz nie ma.
 
Ostatnia edycja:

Rycho

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
14 Grudnia 2011
Posty
1119
Reakcje/Polubienia
5059
Posłuchajmy, co na ten temat mówią lekarze:



I druga debata na temat szczepień



Trzecia debata:



Literatura, skład szczepionek i niektóre akty prawne przedstawione przez Prof. zw. dr hab. Stanisława Wiąckowskiego - (specjalisty od ekologii, entomologii i inżynierii środowiska)* :



* Dziękuję za cenna uwagę spamtrash i już poprawiam żeby nie było niejasności. Gdyby Pan Profesor był z branży medycznej, to na końcu tytułu było by jeszcze n-med. Ale ponieważ moim zamiarem nie była jakaś manipulacja, to koryguje tekst żeby nie było już niejasności. Przedstawione przez Pana Profesora akty prawne warto sobie jeszcze sprawdzić w internecie, a na temat przedstawionych książek przeczytać recenzje.

:

 
Ostatnia edycja:
Do góry