@RadoCMG : wiekszosc niestety NIE wystarczy. Pamietaj ze aby zabezpieczyc przed epidemia, konieczne jest (w zaleznosci od choroby) nabycie odpornosci przez zaszczepienie od 80 do 95% populacji na danym obszarze. Tak wiec nawet mniejszosc mozeniezle namieszac.
Jestem jednak chyba za rozwiazaniem francuskim... nie szczepisz dzieci = nie dostana miejsca w przedszkolu zeby ie stwarzac zagrozenia.
@Quń : podzielam Twoje obawy niestety.
@RadoCMG : wiekszosc niestety NIE wystarczy. Pamietaj ze aby zabezpieczyc przed epidemia, konieczne jest (w zaleznosci od choroby) nabycie odpornosci przez zaszczepienie od 80 do 95% populacji na danym obszarze. Tak wiec nawet mniejszosc mozeniezle namieszac.
Jestem jednak chyba za rozwiazaniem francuskim... nie szczepisz dzieci = nie dostana miejsca w przedszkolu zeby ie stwarzac zagrozenia.
GIS: sytuacja epidemiologiczna odry w Polsce jest niepokojąca
– W Polsce widoczne jest zwiększenie liczby zachorowań na odrę. Statystyka jest bezwzględna i jeśli liczba nieszczepionych osób nadal będzie się zwiększać, to kwestią czasu pozostaje, kiedy pojawi się przypadek śmiertelny polskiego dziecka – ocenił w rozmowie z PAP Jan Bondar, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny w okresie od stycznia do września br. w Polsce zgłoszono 123 przypadki odry. W analogicznym okresie w 2017 roku zgłoszono tylko 46 zachorowań. Rzecznik GIS zaznaczył jednak, że większość zachorowań na odrę dotyczyła osób, które przyjechały do nas z różnych krajów. Sanepid przeprowadził niedawno szczepienie ponad 200 osób, obcokrajowców pracujących w jednym z przedsiębiorstw w Siedlcach.
Światowa Organizacja Zdrowia już od dawna alarmuje o epidemii odry w Europie. W 2017 roku w Europejskim Regionie WHO zanotowano niecałe 24 tysiące zachorowań. W 2016 roku było ich niewiele ponad 5 tysięcy. W pierwszym półroczu br. odnotowano ponad 41 tys. przypadków odry. Większość zachorowań dotyczy osób nieszczepionych.
Najnowsze dane European Centre for Disease Prevention and Control (ECDC) wskazują, że w 2018 roku w krajach Unii Europejskiej/Europejskiego Obszaru Gospodarczego (UE/EOG) z powodu odry zmarło 31 osób. Obecnie najwięcej zachorowań notuje się w Grecji, Irlandii, Rumunii oraz Słowacji.
Odra jest jedną z najbardziej zakaźnych chorób. Ryzyko zachorowania po kontakcie u osoby podatnej (nieszczepionej lub która nie chorowała wcześniej na odrę) wynosi niemal 90%. Przyjmuje się również, że jedna osoba chora na odrę jest w stanie zakazić kolejnych 12-18 osób. Z tego powodu, pomimo bardzo dużej skuteczności szczepienia przeciwko odrze (97% w przypadku podania dwóch dawek), aby zapewnić tzw. ochronę populacyjną i przerwać rozprzestrzenianie się wirusa odry w populacji, konieczne jest utrzymanie odsetka zaszczepionych na poziomie co najmniej 95%. Niestety w 2017 roku tylko 4 kraje UE/EOG zgłosiły co najmniej 95% wskaźnik wyszczepialności 2 dawkami szczepionki przeciwko odrze. Powody do niepokoju są, ponieważ Polska również znalazła się poniżej tego poziomu.
Zaniepokojenie zwiększeniem liczby zachorowań na odrę wyraziła w sierpniu Komisja Europejska. Wcześniej, w kwietniu, przedstawiła projekt rekomendacji m.in. w sprawie wprowadzenia rutynowych kontroli statusu szczepień i opcji wspólnej elektronicznej karty szczepień, która miałaby zastosowanie transgraniczne (p.Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!).
Komisja Europejska rozpoczyna działania na rzecz szczepień
Komisja Europejska (KE) apeluje o ściślejszą współpracę Unii Europejskiej (UE) dotyczącą chorób, którym można zapobiegać poprzez szczepienia. W tym celu wyda zestaw zaleceń dotyczących tego, jak kraje UE mogą zacieśnić współpracę dotyczącą zwalczania tych chorób. Jest to odpowiedź na wyrażone w orędziu o stanie Unii w 2017 roku wezwanie przewodniczącego Jeana-Claude'a Junckera do działania w celu zwiększenia odsetka osób objętych szczepieniami oraz zapewnienia, aby wszyscy obywatele UE mieli dostęp do szczepień.
Komisarz do spraw zdrowia i bezpieczeństwa żywności Vytenis Andriukaitis przypomniał, że szczepienia, wynalezione już w XX wieku, wciąż są jedną z najbardziej skutecznych i efektywnych kosztowo metod stosowanych w dziedzinie zdrowia publicznego.
– Gdy widzę, jak dzieci umierają, bo nie mogły skorzystać ze szczepień, zabrakło dla nich szczepionki bądź też ich rodzice odmówili zgody na ich szczepienie, przygnębia mnie to jako lekarza. Choroby zakaźne nie zatrzymują się na granicach państw. Zmniejszenie wyszczepialności w jednym państwie członkowskim zagraża zdrowiu i bezpieczeństwu obywateli w całej UE. Zatem współpraca w tej dziedzinie leży w interesie nas wszystkich. Chrońcie swoje dzieci, szczepcie je! – zaapelował Vytenis Andriukaitis.
Dzięki szczepieniom ochronnym można co roku ocalić od 1 do 3 milionów osób na świecie. Według World Health Organization (WHO) w ciągu najbliższych dziesięciu lat szczepionki uratują życie 25 milionom osób. Jednak European Centre for Disease Prevention and Control (ECDC) wskazują, że z powodu zmniejszającej się wyszczepialności w kilku krajach UE obserwuje się ogniska epidemiczne odry, zwiększa się zapadalność również na inne choroby, którym można zapobiegać poprzez szczepienia. W UE nadal obserwuje się zgony wśród dzieci i dorosłych z powodu tych chorób.
Wniosek KE skupia się na trzech głównych filarach: 1) zwalczaniu zjawiska uchylania się od szczepień oraz zwiększenia odsetka osób objętych szczepieniami, 2) wdrożeniu zrównoważonej polityki dotyczącej szczepień w UE, 3) koordynacji tych działań na szczeblu UE i wkładzie w ochronę zdrowia na świecie.
We wniosku wyszczególniono 20 działań, w tym:
Wniosek KE będzie omawiany przez Radę i ma zostać przyjęty przed końcem 2018 roku oraz natychmiast wejść w życie. Komisja będzie następnie co trzy lata składać sprawozdanie z postępów w realizacji zalecenia, a także co trzy lata będzie sporządzać sprawozdanie o poziomie zaufania do szczepień w UE.
- opracowanie i wdrożenie do 2020 roku krajowych lub regionalnych planów dotyczących realizacji szczepień, w których zakłada się m.in. osiągnięcie co najmniej 95% wyszczepialności przeciwko odrze;
- wprowadzenie rutynowych kontroli statusu szczepienia i ułatwienie dostępu do szczepień (możliwość zaszczepienia się w różnym wieku, np. w szkołach czy w miejscu pracy);
- zaproponowanie wspólnej karty szczepień w formie elektronicznej, która miałaby zastosowanie transgraniczne;
- przygotowanie do 2019 roku europejskiego portalu informacyjnego na temat szczepień, który zapewni dostępne online do obiektywnych, przejrzystych i aktualnych danych naukowych na temat korzyści ze szczepień oraz ich bezpieczeństwa;
- stworzenie wirtualnej hurtowni, w której gromadzone będą dane dotyczące zapasów szczepionek i zapotrzebowania na nie w UE, co pozwoli na wymianę informacji pomiędzy krajami na ten temat;
- zapewnienie wszystkim pracownikom opieki zdrowotnej niezbędnego przeszkolenia w zakresie szczepień ochronnych, w tym dotyczącego reagowania na przypadki uchylania się od szczepień;
- powołanie koalicji na rzecz szczepień, która będzie zrzeszać europejskie stowarzyszenia pracowników opieki zdrowotnej oraz stowarzyszenia studenckie zajmujące się tą kwestią; koalicja ta będzie zobowiązana do dokładnego informowania opinii publicznej o szczepieniach, zwalczania mitów na ich temat oraz wymiany najlepszych praktyk w tym zakresie.
W orędziu o stanie Unii w 2017 roku przewodniczący Jean-Claude Juncker zauważył: – W UE, w której wszyscy są równi, nie może być obywateli drugiej kategorii. Nie możemy zaakceptować tego, że w 2017 roku dzieci wciąż umierają na choroby, które w Europie powinny były dawno zostać wyeliminowane. (...) Tu nie ma „jeżeli", nie ma „ale” (...). W Europie nikt nie powinien umierać z przyczyn, którym można zapobiec – zauważył Jean-Claude Juncker.
Zalecenia Komisji dotyczące chorób, którym można zapobiegać poprzez szczepienia opierają się na szeregu już istniejących strategii i projektów UE w dziedzinie szczepień, m.in. na: zaleceniu Rady w sprawie szczepień przeciwko grypie sezonowej z 2009 roku, umowie dotyczącej wspólnego udzielania zamówień ustanowionej decyzją w sprawie poważnych transgranicznych zagrożeń zdrowia (1082/2013/UE).
Histerycznie na nowy sztuciec zareagował Kościół katolicki, nazywając go "narzędziem diabła". XI-wieczny doktor Kościoła Piotr Damiani, który widział widelec w dłoni Argilii, synowej wspomnianego Orseola II, określił to narzędzie mianem "grzeszna zniewieściałość" (późniejszą śmierć Argilii i jej męża w wyniku epidemii dżumy tłumaczył jako karę Bożą za użycie szatańskiego sztućca). W klasztorach europejskich broniono się przed widelcem co najmniej do XVIII wieku.
Nieufnie podchodzili do niego również protestanci - Marcin Luter miał powiedzieć: „Boże, chroń mnie przed widelczykiem”, a sprzyjający protestantom Erazm z Rotterdamu uczył, by jedzenie ze stołu czerpać w małych porcjach trzema palcami lub chlebem. W wydanych na początku XVII wieku we Włoszech - a więc kraju, gdzie teoretycznie widelec przyjął się najszybciej - zasadach dobrego zachowania się przy stole, w których odradzano użycie zarówno widelca, jak i łyżki - czytamy: "Czyż natura nie dała nam po pięć palców u każdej z rąk? Po co zatem mamy obciążać je jakimiś głupimi narzędziami?". W tymże XVII wieku bawarski dworzanin i satyryk Johann Michael Moscherosch pytał: "Jak ma smakować mi sałatka, jeśli nie zjem jej ręką?".
Rosyjskie trolle to antyszczepionkowcy. Podgrzewają dyskusję w sieci
Z badań amerykańskich naukowców wynika, że duża część wpisów antyszczepionkowych to sprawka rosyjskich internetowych manipulatorów. I choć pozornie to nawet pocieszająca wiadomość, to skutki mogą być opłakane...
Rany - zostały tu wymienione chyba największe światowe autorytety medyczne... Pozostaje mi teraz jedynie czekać na Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny dla Janusza Korwin - Mikke - eksperta od wszystkiego...Nie będę się rozpisywał na temat ich szkodliwości zainteresowanym, proponuję zapoznanie się
co na ich temat, mówi Jerzy Zięba, dr Hubert Czerniak, dr Jaśkowski, Grzegorz Braun, Janusz Korwin-Mikke wszystkie wypowiedzi są dostępne na YouTube.
Ci wspaniali ludzie wielokrotnie wzywali do otwartej debaty w telewizji i wielokrotnie im tego odmawiano a fakty, są powalające.
Nawet nie wiesz, że swoją postawą skrzętnie realizujesz jego niecny plan. Szkoda jedynie, że populacja może zmniejszyć się o Twoje nieszczepione potomstwo, a nie jego rodzica. Obstawiam, że Twoi przezorni rodzice wobec nieznajomości teorii Korwin Mikke i jemu podobnych zapewne zaszczepili Cię na wiele chorób, w stosunku do których istniał obowiązek szczepień. Wszystkim tym, którzy podpisali się pod tym obywatelskim projektem powinno się zadać jedno pytanie - czy był Pan/i kiedykolwiek szczepiony/a i na co. Wyniki takiej sondy byłyby z pewnością ciekawe.Taki na przykład Bill Gates's, którego jedynym problemem, gdy wstaje rano z łóżka to stwierdzenie, że tak w ogóle to nas jest za dużo i trzeba by było dla dobra nas samych przeprowadzić depopulację ludności.
Całkiem zabawne, zapewne w przyszłości ta młoda dama będzie feministką
Toż to niepokalane poczęcie, a więc urodzi się nowy mesjasz i powstanie nowy zbór
The United Nations estimates over 4,000 people each year fall pregnant to vaccine shots