Walki Bokserskie-informacje,ciekawostki

A

Anonymous

Hornet pewno ze tak, na każdego przychodzi czas, Władek wcześniej czy pozniej by przegrał (stawiałem na Wildera) zresztą już potyczka z Jenningsem pokazała ze wiek starego mistrza daje znać o sobie
... bardziej chodzi mi tu o styl tej "walki" przecież wczoraj panowie wyprowadzili tyle ciosów , co normalnie ma miejsce w jednej porządnej rundzie... Władek pokazał ze każdy zawodnik o podobnych gabarytach który nie "peknie" psychicznie, jest w stanie z nim wygrać, Fury nie pokazał w zasadzie nic wielkiego i to mnie zdziwiło
zobaczymy jaki będzie rewanż , ale zakładam ze jednak Władek już się nie podniesie, stracił przewagę psychiczną ,biorąc pod uwagę jego wiek , to bardzo wiele
tak czy inaczej era Kliczko wczoraj się zakończyła :klawik.
ps : Nowy mistrz HW
cmPEOB2.png
:facepalm
 

ichito

Bardzo aktywny
Dołączył
23 Październik 2010
Posty
633
Reakcje/Polubienia
235
Miasto
Kraków
Wspominano o walce E. Piątkowskiej z Niemką, ale nie wspomniano, że nasz zawodniczka jako pierwsza w historii kobiecego boksu zdobyła tytuł i pas Mistrza Europy. Szkoda, bo warto to docenić...a Brodnicka, choćby się skichała nie będzie już lepsza i pierwsza (odwrotna kolejność słów mogłaby być źle interpretowana :))
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
Za chwilę transmisja walki w wadze ciężkiej polskiego pięściarza (niech nikogo nie wprowadzi w błąd kolor jego skóry, bo jest nigeryjskiego pochodzenia) Izu Ugonoha (14-0, 11 KO, 107 kg) z Vicente Sandezem (15-5, 10 KO, 117 kg) w Polsacie Sport o tymczasowy pas WBO Oriental wagi ciężkiej! Dla Ugonoha to piąty występ w tym roku. Na przestrzeni wcześniejszych jedenastu miesięcy pokonał Thomasa Peato, Juliusa Longa, Willa Quarrie’ego i Ibrahima Labarana. Ugonoh to bystry gość (pewnie jeden z najinteligentniejszych w wadze ciężkiej), świetnie mówi po polsku, jego siostra wygrała którąś z polskich edycji TopModel.
Być może po tej walce bedzie jednym z uczestników tańca z gwiazdami.... :facepalm Hollyfield go chwali, a to juź coś znaczy... :ok
Wywiad z Izugabe:

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 

MLJ

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
27 Styczeń 2013
Posty
4858
Reakcje/Polubienia
4659
Izu Ugonoh znokautował Sandeza już w pierwszej rundzie..
Niestety rywal to był totalny ogórek..
Szkoda tej przerwy na Tańcowanie, Izu najmłodszy już nie jest, nie tylko na nabijanie rekordów, ale takie przerwy..


Dziś w nocy natomiast gala na Brooklynie, gdzie w walce o pas WBA world (półpasiec) w wadze średniej, zmierzą się jego posiadacz Daniel Jacobs (28-1, 25 KO) oraz Peter Quillin (32-0-1, 23 KO)
Walka dwóch czołowych średnich. Być może wyłoni się rywal dla wspaniałego Giennadija Golowkina na wiosnę, tym bardziej że Kazach posiada ten sam pas w średniej, ale tytuł Superczempiona (WBA super)..

Od siebie dodam że to pojedynek dwóch pincherów i posiadaczy tak zwanych "podejrzanych szczęk"
Według mnie walka skończy sie nokautem. Kibicuję Jacobsowi, ale przeczucie podpowiada mi że wygra Quillin..

Na tej gali wystąpia ponadto niedawny posiadacz pasa WBO w junior półśredniej Chris Algieri, oraz odbędzie sie walka o pas mistrza świata federacji WBA w wadze piórkowej, między Jesusem Ceullarem 27-1 a Jonathanem Oquendo 26-4

Niestety transmisja w Canal +

W Niemczech w wadze junior średniej pasa WBA interim (tymczasowy) będzie bronił Jack Culcay z Dennisem Hoganem

To powinno być w Polsacie sport..
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
No szkoda, ale też musi zaistnieć w mediach, żeby podnieść swoją wartość.
Ugonoh_izua.jpg

Nie naoglądałem się dziś... :( 60 kilka sekund, pierwszy b. szybki i b. mocny prawy i ciężki nokaut..
Kurcze 5 walk, wszystkie przed czasem,w sumie 14 rund. Nawet nie wiem jak wygląda jego obrona (w pojedynkach z ciężkimi 193 cm nie robi wrażenia) i kondycja (bo 107 kg samych mięśni w 12 rundach może się udusić). 15 miejsce w WBO. Warto obserwować tego chłopaka. :ok
Hornet drobna korekta Kliczko nie stracił przewagi psychicznej po przegranej. On ją stracił jeszcze przed... Te dziwne zachowania Furego przyniosły efekt. Widać to było w samej walce. Ale będzie rewanż:
- Mam przedświąteczny prezent dla Tysona Fury'ego i kibiców na całym świecie. Skorzystam z klauzuli mówiącej o rewanżu. Podsumowując, już pracujemy nad największą walką w 2016 roku – powiedział Kliczko.

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
Nie dziwię się - odejść w takim marnym stylu, przegrywając ze słabym technicznie bokserem - na to Kliczko nie może sobie pozwolić.
MLJ napisał:
Kliczko natomiast jeśli chce zmazać plamę to musiałby w rewanżu z Furym (jest w kontrakcie) zrobić to co zrobił onegdaj Lennox Lewis z Hasimem Rahmanem..
O tym samym pomyślałem... Tyle, że żeby Kliczce się udało musiałby pójść na taką wojnę jak Witalij z Lenoxem. 39 lat - kondycji nie poprawi, szybkości raczej też nie, pozostaje zatem siła ciosów (i choć to nie są kopnięcia Witalija, to jednak ją ma) i psychiczna motywacja. Zerwie z rutyną (ta w największym stopniu go zgubiła w ostatniej walce) i zdecyduje się pójść na wojnę - to moim zdaniem wygra. Stać go na to, bo to sportowiec (10 lat utrzymania się w najwyższej sportowej formie to potwierdza). Fury nie ma "mocnej szczęki", co pokazała walka z Cunninghamem, ale ma szybkość, kondycję, zasięg, pewność siebie i ringowy spryt, co potwierdziła ta sama walka. To może być w rewanżu za mało, o ile Kliczko będzie psychicznie zmotywowany.
Nie mogę się zgodzić w opiniach o Deontay'u Wilderze (35-0, 34 KO). Wypada bardzo dobrze na tle słabych przeciwników. Ma znakomitą szansę na unifikację wszystkich pasów i zostanie niekwestionowanym mistrzem wagi cięzkiej. A on co?
Chce walczyć z...... Adamkiem (50-4, 30 KO). :facepalm Co to k... za mistrz!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
A przecież z Furym miałby szanse, podobny zasięg, lepsza koordynacja, technika i szybsze ręce. Tyle, że do Furego musiałby przytyć i czy zachowałby te atuty? Ale się nie dowiemy, bo Wilder pęka i nadal będzie kręcił rekordy ze słabymi. To nie jest mentalność mistrza. :nea
Joshua (14-0, 14 KO) podoba mi się i mimo, że olbrzymem nie jest, to ma w sobie to coś, a przede wszystkim petardy i w lewej i w prawej, :ok
Zobaczymy jak się spisze 12 grudnia w walce z Dillianem Whyte'em (16-0, 13 KO), z którym przegrał w czasach amatorskich. To będzie ciężka dla niego walka.
Z zapowiedzi pamiętajmy o walce 12 grudnia Mateusza Masternaka (36-3, 26 KO) z Tonym Bellewem (25-2-1, 16 KO) o wakujący pas mistrza Europy w wadze junior ciężkiej (cruiser). Trudna dla naszego walka.
Niestety walka „Diablo" w Las Vegas stanie z Bejbutem Szumenowem o należący od niego pas interim organizacji WBA, nie odbędzie się z powodu kontuzji oka pięściarza z Kazachstanu. :( Być może w styczniu.. Zobaczymy...
A z ciężkich nie można zapomnieć o walkach innych liczących się zawodnikach:
dzisiejszej, w której Joseph Parker (17-0, 15 KO), kolega Izu z teamu - w pierwszej rundzie zmiótł ponad dwumetrowego Daniel Martz (14-3-1, 11 KO). Następną walkę stoczy 23 stycznia z Jasonem Bergmanem (25-11-2, 16 KO).
Luisie "King Kongu" Ortizie - 19 grudnia Bryant Jennings vs Luis Ortiz
19 grudnia Erkan Teper vs Robert Helenius,
a w styczniu będzie walczył powracający do boksu David Haye.
W sumie trochę w boksie się dzieje.. :) :ok
 
A

Anonymous

A tak na marginesie to nie wiem czy wiecie iż najpierw Adamek ,a pozniej Szpilka dostali propozycje walki na styczeń od Wildera o pas WBC
obydwaj odmówili ze względu na brak czasu na przygotowanie, zresztą obaj nawet przygotowani, byli by znokautowani :zaciesz
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
a wiemy... a spójrz wyżej... :zaciesz
Nie byłbym sobą, gdybym nie wrzucił pięknego headshota Bedortfa:


już mamy dwoje zawodników w rankingach mma all-time :ok

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 

MLJ

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
27 Styczeń 2013
Posty
4858
Reakcje/Polubienia
4659
Adamka ciężko znokautować, mimo rozbicia po Vitku wciąz łeb ma kamienny, to Szpilka jest nadzwyczaj wywrotny..
Mimo wszystko Wilder z jednym i drugim wygrałby przed czasem..
Przygotowania to jedno, gabaryty to drugie..
 
A

Anonymous

Zeno napisał:
a wiemy... a spójrz wyżej... :zaciesz
a faktycznie o TA napisałeś z tym ze nie o Szpilce
a czy Wilder pęka ...wątpię, zresztą nazajutrz bo wygranej Furego napisał ze po niego idzie
wcześniej czy pozniej do ich potyczki dojdzie i tu zdecydowanie stawiam na Wildera :friends
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
E... to tylko poza... Nie pójdą za tym czyny... Fury z kolei będzie chciał jak najdłużej pochodzić w blasku pasów. Może zdąży z obroną do czasu rewanżu z Kliczko. Ale wszystko będzie się działo ze słabymi rywalami....
Ale Wilder - Fury to fajna walka by była. Dwóch wysokich. Decydowałaby technika, a tą jest po stronie Wildera.
 
A

Anonymous

Tak krawiec kraje,jak mu materii staje.

Na dzień dzisiejszy Joshua,Deontay i Tyson to kilka lat dominacji w heavy.Oczywiście Kliczko w rewanżu może stłuc Anglika ale młodszy już nie będzie a czas płynie nieubłaganie...
Coś tam piszą o prymat w IBF czyli Szpilka vs Głazkow...obojętnie który z nich by wygrał to będzie to prymat tylko do unifikacji.Szpilka to zwykły wyrobnik z dziwną tendencją do wywracania (zaburzony błędnik ?)-jak napisał MLJ. Prawdziwego Mistrz nigdy z niego nie będzie.Co do Tomka...to przy dobrym dniu mógłby ustać przez 12 rund z wszystkimi tylko kto mu zaproponuje taką walkę i po co ?
Ja zwał tak zwał...w najcięższej kategorii straszna posucha...trzeba czekać na następne pokolenie a nuż pojawi się jakiś prawdziwy maestro.
 

MLJ

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
27 Styczeń 2013
Posty
4858
Reakcje/Polubienia
4659
Hornet..

Dla mnie w ciężkiej jest jeden brylancik, Anthony Joshua..
Szybki, silny, odpowiednio duży na obecną HW..
Jeśli wyjdzie w praniu, że ma solidną szczękę i przyzwoitą kondycję to spuści łomot i Wilderowi i Fury'emu..

Co do Szpilki to nie zdziwie się jesli go posadzi Mansour. Facet jest leworęczny, silny, odporny i jak na wiek, cholernie mobilny. Jest trochę niski, ale jak było widać w walce z Washingtonem radzi sobie z większymi..
Szpilka jest okrutnie dziurawy z lewej strony, Sadzał go na tyłek Mollo, Jennings, wszystko to z lewej strony..
Gita łatwo sprowokować, a jak się podpali to zostanie znokautowany..


A w nocy na gali w Brooklynie Daniel Jacobs w 84 sek zdemolował faworyzowanego Petera Quillina, co mnie niezwykle ucieszyło. A głównie z tego względu, że Daniel to skromny chłopak i swoje w życiu przeszedł..
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
12339536_1071895269517576_5071329127831527568_o.jpg


Fury został pozbawiony mistrzowskiego pasa wagi ciężkiej federacji IBF!
Tyson Fury (25-0, 18 KO) stracił tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF. Powód? Brytyjczyk postanowił wywiązać z zapisów kontraktowych na walkę z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) i zgodził się na rewanż, zamiast stanąć do walki z obowiązkowym pretendentem Wiaczesławem Głazkowem (21-0-1, 13 KO).
W tej sytuacji władze IBF do walki o wakujący pas wyznaczyły Głazkowa i Charlesa Martina (22-0-1, 20 KO). Ten drugi miał zmierzyć z Dominikiem Breazealem (16-0, 14 KO) w sobotę, jednak w zaistniałej sytuacji zrezygnował z tego pojedynku. Do walki Głazkow - Martin może dojść już w styczniu.

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Szpilka będzie walczył z Deontayem Wilderem o mistrzostwo świata!
Artur Szpilka (20-1, 15 KO) stanie przed życiową szansą! W styczniu czeka go walka z Deontayem Wilderem (35-0, 34 KO) o mistrzostwo świata wagi ciężkiej federacji WBC! Polak potwierdził to na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.
Walka Szpilki z Wilderem odbędzie się 16 stycznia 2016 roku w Barclays Center w Nowym Jorku. Dla Polaka będzie to pierwszy pojedynek w karierze, którego stawką będzie mistrzowski pas.

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
Nadal twierdzę, że wybór przeciwników przez Deontay'a Wildera świadczy o tym, iż nie ma on mentalności niekwestionowanego mistrza wagi ciężkiej. Dla mnie to nie jest wilk alfa... :nea
Mówiłem Wam, że dużo teraz ciekawych rzeczy dzieje się w wadze ciężkiej. :) :ok
 
A

Anonymous

Zeno napisał:
Szpilka będzie walczył z Deontayem Wilderem o mistrzostwo świata!
Nadal twierdzę, że wybór przeciwników przez Deontay'a Wildera świadczy o tym, iż nie ma on mentalności niekwestionowanego mistrza wagi ciężkiej. Dla mnie to nie jest wilk alfa...
Mówiłem Wam, że dużo teraz ciekawych rzeczy dzieje się w wadze ciężkiej.
Ponieważ są mądrzejsi ode mnie w temacie to posłużę się cytatem z bokser.org niejakiego Mario1977 :
Sęk w tym ze Ajtuj nie ma żadnej sportowej wartości. Jest tworem marketingowym drużyny pierścienia należącej do Wasyla i Wernera. Szpulka przesiedział i zdobył wątpliwy szacunek małolatów, dla których hasło HWDP czy PDW jest swoistą Rotą. Na tym zbudowano mit gościa który opuszcza sanatorium i wraca do wielkiego świata. Nic tylko "od zera do bohatera". A jakim jest bokserem pokazali odpowiednio Saulsberry, Mollo czy Jennigs. Oby tylko nie skończylo się OIOM-em dla Ajtuja.
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
Hornet napisał:
Zeno napisał:
Szpilka będzie walczył z Deontayem Wilderem o mistrzostwo świata!
Nadal twierdzę, że wybór przeciwników przez Deontay'a Wildera świadczy o tym, iż nie ma on mentalności niekwestionowanego mistrza wagi ciężkiej. Dla mnie to nie jest wilk alfa...
Mówiłem Wam, że dużo teraz ciekawych rzeczy dzieje się w wadze ciężkiej.
Ponieważ są mądrzejsi ode mnie w temacie to posłużę się cytatem z bokser.org niejakiego Mario1977 :
Sęk w tym ze Ajtuj nie ma żadnej sportowej wartości. Jest tworem marketingowym drużyny pierścienia należącej do Wasyla i Wernera. Szpulka przesiedział i zdobył wątpliwy szacunek małolatów, dla których hasło HWDP czy PDW jest swoistą Rotą. Na tym zbudowano mit gościa który opuszcza sanatorium i wraca do wielkiego świata. Nic tylko "od zera do bohatera". A jakim jest bokserem pokazali odpowiednio Saulsberry, Mollo czy Jennigs. Oby tylko nie skończylo się OIOM-em dla Ajtuja.
Hej Hornet a Tobie co tam? Skoro kogoś tam cytujesz, to chyba tutaj czytasz pobieżnie... Od kilku postów piszę, że Deontay nie jest wilkiem alfa, bo wilk alfa pilnuje wszystkich samców w stadzie, ale najbardziej wilków - subdominantów i tych gasi przede wszystkim... Szpilka nie jest wilkiem subdominantem, bliżej mu raczej do wilka omega. :guma Pisząc wprost: Wilder wybiera słabych sportowo przeciwników (tak jest też w przypadku wyboru Szpilki), dlatego trudno ocenić jego mistrzowską wartość, a nawet można poddawać ją w wątpliwość i kpić z jego sportowej ambicji. A wyjaśniając, co miałem na myśli pisząc "ciekawe rzeczy": Fury stracił jeden pas, żeby lepiej przygotować się do walki z Kliczko, daje to podstawę by sądzić, że rewanż będzie dużo bardziej emocjonujący i dramatyczny niż ich pierwsza walka; w styczniu pojawi się nowy mistrz (prawdopodobnie Głazkow), więc bokser, który będzie chciał zunifikować wszystkie pasy będzie musiał pokonać już nie jednego a dwóch mistrzów; kolejna rzecz - każda walka Polaka o mistrzostwo świata (niezależnie od jego szans na powodzenie) jest dla mnie arcyciekawą sprawą; podałem też kilka zapowiedzi bardzo ciekawych walk, które odbędą się w grudniu i styczniu. Coś tu jeszcze trzeba przekładać z polskiego na nasze... :scratch
Ps. Niezależnie od tego, co sadzę o Szpilce, będę za niego trzymał kciuki, tak jak trzymałem za "skreślanego" Głowackiego w walce z Huckiem...
 
Do góry