Opera i tylko Opera do codziennej pracy od wersji 9.0 więc trochę czasu już jest w PC....czasem Maxton ale sporadycznie.
FF to od dłuższego czasu beta oddana do publicznych testów..zmieniają się tylko szybko cyferki by było widać postępy w rozwoju. Opera tak nie postępuje i wypuszcza gotowe sprawdzone wersje.
Ja z Opery korzystam od wersji 6.0, czyli już parę ładnych lat...
Ostatnimi czasy przeglądarka troszkę się schrzaniła - pożera dość sporo zasobów, jest wolniejsza, niż 2-3 wersje wstecz, zdarza się jej nierzadko zamknąć. Ale z drugiej strony ma genialną obsługę kart, najlepszą obsługę gestów myszy (wbudowaną!), a w poprzedniej wersji pojawiły się rozszerzenia, które świetnie zwiększają jej możliwości
Cóż, ostatnio zakochałem się w Maxthonie 3. W zasadzie jest to świetne połączenie najlepszych cech Opery, Chroma i lisa z kilkoma ciekawymi uzupełnieniami, bez których trudno mi teraz wyobrazić sobie życie. Wiem, że konfigurowalność 3 jest podobno mniejsza niż poprzedniczek, ale to i tak dużo. Przeglądarka działą szybko, posiada ciekawy tryb nocny, tryb czytania, który w lisie jest dostępny dzięki dodatkom, pozwala na takie pierdoły jak robienie zrzutu ekranów z prostą edycją on the fly, zapisywania całych stron jako obrazów, ma sniffera, pozwalającego pobrać każdy możliwy plik na stronie, pozwala odpinać video od okna i oglądać je w osobnym, przy okazji pobierając (bez zbędnych dodatków), znakomicie działcy tryb supercośtam (zaznaczasz tekst i lekko przeciagasz, żeby wyszukać), historia z kalendarzem (proste, ale niespotykane), gesty myszy itp (aha, np, zapisywanie stron w formacie natywnym przeglądarki to tylko jeden plik, bez całego szrotu z folderami na obrazki itp - zapisujesz i to jest twoje archiwum).
Poza tym dwa silniki renderujące wyświetlanie stron oraz domyślny tryb Do Not Track, uniemożliwiający śledzenie poczynań użytkownika.
Co prawda podobno słabo radzi sobie z phishingiem, ale ochrony na tym polu samej przeglądarce bym nie zostawiał. Kolejnym minusem jest sporo niekompatybilnych lub nieutworzonych jeszcze dla tej przeglądarki dodatków (last pass, wot, ghostery itp) z którymii jednak większośćinternautów dosyć często pracuje.
Jedynie słabawo działą adhunter, czyli bloker reklam, ale z dodatkiem adfendera, spokój jest całkowity.
Z pewnością to przegladarka, którą można potestować i stanowi baaardzo ciekawą alternatywę dla aktualnie prowadzącej trójcy. Ja na razie zostaję. Nie rzucam siępo programach, ale ten zdecydowanie uprzyjemnił mi na nowo korzystanie z internetu.
Nie ma bezpośredniej opcji importu z Opery, niemniej importuje bez przeszkód z pliku html.
Miałem podobny dylemat - Maxthon przypominał mi starą dobrą Operę. Przesiadłem się na nią ponownie, ale wróciłem. Coś mi już w niej nie gra... Póki Maxthon nie skopie, chyba będę wierny
Firefox - pewny i sprawdzony + dodatki. Próbowałem oczywiście i innych przeglądarek, ale jakoś mnie nie przekonały. Opera odpadła, jak łączyła się z moim bankiem zapominając o szyfrowaniu. A Chrome to moim zdaniem program przereklamowany, wprawdzie szybki, ale czy od tego szybciej będę czytał, no i tworzony przez Google, który i bez tego zebrał o nas aż nadto informacji. To tak jakbym szpiega sobie na własne życzenie instalował. IE - bez komentarza.
Witaj gościu. Dziękujemy, że przeglądasz nasze forum ale czy wiesz, że zakładając konto możesz w pełni korzystać z dobrodziejstw jakimi są promocje i konkursy. Nie zobaczysz tu też żadnych reklam a rejestracja zajmie Ci tylko chwilę.
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.