A
Anonymous
Lewacki bloger dostał medal od rządu.
Znany lewacki bloger Azrael Kubacki został odznaczony przez ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka medalem „Za Zasługi dla Obronności Kraju”.
Na Twitterze zrobił się z tego powodu szum i pytania:
W końcu minister delikatnie przyznał:
Szkoda że nie zauważył że te mówienie trwa już od 2010 roku
Jak Ktoś jest chętny go czytać, to znajdzie jego teksty na portalu parówy.
Dlatego przestaje dziwić:
Ambasador rosyjski potrzebuje tłumacza w słuchawkach i udziela wywiadu w TVP Info po rusku.
Nawet w takiej kwestii zaczęli traktować nas z buta.
Czy ktoś pamięta która to z hien ( nie jedna) robiąca w branży dziennikarskiej powtarzała ruską brednię,że gen.Błasik był pijany? Przeprosi żonę pana generała?
Ewa Błasik dla wPolityce.pl: To dla mnie dobry dzień. Jestem szczęśliwa, ale to jest szczęście przez łzy
Gdyby ktoś już nie pamiętał..
Znany lewacki bloger Azrael Kubacki został odznaczony przez ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka medalem „Za Zasługi dla Obronności Kraju”.
Zaloguj
lub
Zarejestruj się
aby zobaczyć!
Na Twitterze zrobił się z tego powodu szum i pytania:
W końcu minister delikatnie przyznał:
Szkoda że nie zauważył że te mówienie trwa już od 2010 roku
Jak Ktoś jest chętny go czytać, to znajdzie jego teksty na portalu parówy.
Dlatego przestaje dziwić:
Ambasador rosyjski potrzebuje tłumacza w słuchawkach i udziela wywiadu w TVP Info po rusku.
Nawet w takiej kwestii zaczęli traktować nas z buta.
Czy ktoś pamięta która to z hien ( nie jedna) robiąca w branży dziennikarskiej powtarzała ruską brednię,że gen.Błasik był pijany? Przeprosi żonę pana generała?
Ewa Błasik dla wPolityce.pl: To dla mnie dobry dzień. Jestem szczęśliwa, ale to jest szczęście przez łzy
Zaloguj
lub
Zarejestruj się
aby zobaczyć!
Gdyby ktoś już nie pamiętał..
Mam nadzieję, że to zmusi prokuraturę i rząd Donalda Tuska do zmiany podejścia w sprawie badania tragedii smoleńskiej, bo to oznacza, że wszystkie wcześniejsze badania i opinie mogą być równie fikcyjne – stwierdził Antoni Macierewicz, komentując nowe ustalenia prokuratury, mówiące o braku zawartości alkoholu we krwi pasażerów Tu-154M.
Antoni Macierewicz przyznał na antenie Telewizji Republika, że nie wie jak prokuratura uzasadnia to, że potrzebowała aż czterech lat, żeby przeprowadzić rutynowe badania sprawdzające zawartość alkoholu we krwi ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. – Chcę podkreślić jedną cechę, która być może umknęła uwadze przy takim szybkim przebiegu wydarzeń – to nie były badania zrobione w oparciu o ekshumacje ciał, które badali Polacy, to są badania zrobione w oparciu o próbki, które przekazali Rosjanie – stwierdził. – Nie było zatem żadnych przeszkód żeby to zrobić natychmiast – dodał.
Poseł Macierewicz podkreślał wady postępowania w sprawie badania próbek przekazanych przez Rosjan. – Należało zobowiązać Rosjan do szybkiego przekazania próbek, a następnie natychmiast zrobić badania – czekano dwa lata – mówił.
Podkreślił przy tym, że skandaliczny jest juz sam fakt, że polscy prokuratorzy posługiwali się próbkami przygotowanymi przez stronę rosyjską, kiedy ciała ofiar katastrofy były już na terytorium naszego kraju i można było skompletować własny materiał dowodowy.
– Osobny problem to fakt, że opieramy się na próbkach rosyjskich. Ciała naszych przywódców były już po tygodniu w Polsce i to powinno być punktem odniesienia, a nie badanie rosyjskich próbek i czekanie na nie tak długo – powiedział Macierewicz.
Podkreślił jednak, że to, iż takie ustalenia zostały zaprezentowane publicznie może przynieś pozytywny skutek dla dalszych badań w tej sprawie. – Olbrzymie znaczenie ma starcie między propagandą, między kłamstwem smoleńskim podniesionym do rangi racji stanu a prawdą, rzeczywistością – stwierdził Macierewicz. – Mam nadzieję, że to zmusi prokuraturę i rząd Donalda Tuska do zmiany podejścia w sprawie badania tragedii smoleńskiej, bo to oznacza, że wszystkie wcześniejsze badania i opinie mogą być równie fikcyjne – dodał.
źródło: telewizjarepublika.pl